Komentarze użytkownika dedede66

Jesli uwazasz takie kobiety za "byle co" to musisz byc prawdziwym Adonisem. W ogole nazywanie kobiety "byle czym" tylko ze wzgledu na wyglad prostactwem mi zalatuje. A tluszczu cos nie widze. Moze slepy jestem.

Dlaczego mialby, ktorys z nas cokolwiek udawac? Po co? Jakos wole sie ogladac za dziewkami, ktore maja troche cialka. Jeszcze mnie zboczencem mozecie nazwac jesli chcecie.

Jak nie dbasz o kobitke i pozwolisz jej sie zapuscic to niewazne ile ma lat. Ot, taki paradoks.

Oj omenku. Czasem trzeba przelozyc przez kolano, dac pare klapsow i nauczyc moresu, zeby sobie o tym przypomniala :)

Mi nie chodzi o Twoj gust, bo o nich sie podobno nie dyskutuje tylko jak to juz Lucy napisala- podejscie. Mimo tego, ze jestes Adonisem(?) to nie stawiasz sie w najlepszym swietle nazywajac kobiete "byle czym" tylko dlatego, ze ma troche ciala.

Ja widze zadbane kobiety. Zadnego cellulitu(czy tam cellulitisu), ani zadnych zwalow, oponek czy czego tam. Poza tym nie mam zadnego lba tylko glowe panie ninja, wiec laskawie zbastuj.

Akurat nie tobie moja kumatosc lub jej brak oceniac. Tluszczu nie widze i pewnie bys sie zdziwil jakie one sa wysportowane:) Zamknijmy temat dupy bo to nie powod, zeby prowadzic zazarte dyskusje.

Co Ty tak na bogato? Wychudzona stara szkapa powinna lezec trupem, a dziadek powinien sam sie zaprzec i ciagnac ten woz.

To moze szkapa powinna dogorywac kolo rozrzutnika gnoju, gdy z jej trzewi beda wypelzac biale robaki, a babka powinna ten gnoj rozwalac widlami podczas gdy spasiony ksiadz podjedzie nowiutkim mercem, zeby wydusic z nich resztki z renty. Niestety nikt im nie pomoze bo wiecznie bezrobotny syn bedzie gnil na kanapie ogladajac "Sedzie Anne Marie Wesolowska". Tak bym to widzial.

Rozrzutnik pozyczony od sasiada zoofila, ktory wzamian za to dostal dostep do ostatniej kury, a telewizor dzieci znalazly gdy szukaly czegos do jedzenia w kontenerze bo jest zima i szczawiu ni ma. Eh, no tak trudno sie domyslic? :)

Donek, daj spokoj. Nie lam sie. Chodz, to charatniemy w kopyto?

Ja bym podziekowal, ale nie uwazam sie jeszcze za mezczyzne, wiec czekam do 1 czerwca Rexiku. Nie zawiedz mnie;)

Chyba drzwi?

Ja pilem wczoraj cudowna wode. Do tej pory rece mi sie trzesa i jesc nie moge.

Niemilosernie! To az przez monitor czuc?

Juz nieraz sobie obiecywalem malgolinko, ale jakas niepohamowana sila popycha mnie w strone zrodla.

Omen, gardzem Tobom!

A co? Ma nade mna stac jakis trep, wydawac mi rozkazy i jeszcze domagac sie szacunku? Ni choooya!

Ooo panie kolego. Teraz to mi wjechales na ambicje. W takim razie jutro sie pakuje i jade zglosic sie na ochotnika. Z moim wzrostem podobno do czolgu bym sie nadal.

Widze Tayend, ze gentleman z Ciebie w kazdym calu.