Komentarze użytkownika sunshinei89i

Prawda jest taka, że Ci którym brakuje kultury zawsze znajdą miliony powodów, żeby zasad savoir vivre nie stosować. No, ale nie każdy mężczyzna musi mieć klasę, tak jak i nie każda kobieta ją ma...

Ale Ci się tu dostaje :D

Patriota a ja nie chciałam równouprawnienia. Ja sobie chciałam piec ciasta i dbać o dom, podczas gdy facet będzie zarabiał na moje wakacje i kiecki. To znaczy, że mi ustąpisz? :D A tak poważnie jak ma być równo we wszystkich kwestiach? Mamy inną anatomię, fizjologię i predyspozycje psychiczne. Równość wobec prawa rozumiem jeśli chodzi na przykład o odpowiedzialność karną, cywilną czy prawo głosu. W bardzo wielu aspektach życia jesteśmy różni i powinniśmy te odrębności w sobie nawzajem cenić...

Od razu widać kto zapracował na te lody? Uczciwa praca? I to wszystko wyczytane z brudnych paznokci? Zazdroszczę Wam ja nie potrafię kogoś ocenić po kawałku ręki. Jedno wiem na pewno, mechanik również może doszorować ręce po pracy i jeść czystymi.

Może akurat publiczny kibel to nie najlepsza sceneria, ale z tym, że seks tylko w domu, to tak na poważnie? Ale musisz mieć nudne życie erotyczne o ile w ogóle je masz! :D

Polaków zawsze boli jak Polki wybiorą sobie kogoś innej narodowości, jak z zachodu to szmata bo leci na kasę a jak ze wschodu to szmata bo tak :D Aż tak Was to boli? Obca laska ze swoim życiem wzbudza aż takie emocje? Na szczęście moje jest tak ciekawe, pełne i szczęśliwe, że nie interesuje mnie kto jak układa sobie własne.

Racja czasem to tak wygląda, ale z tymi, którzy parkują tak z lenistwa (braku umiejętności?) trzeba walczyć ;) Na parkingu przed uczelnią, gdzie studiowałam to była norma niestety i ok. 9 rano były tylko "połówki" miejsc :/

No też mi szok! Oczywiście, że starsi ludzie to kłopot! Chorzy ludzie to też kłopot. Jeżeli ktoś uważa inaczej to albo nie miał do czynienia ze starszą i/lub schorowaną osobą, albo jest hipokrytą. I tak zdaję sobie sprawę, że też kiedyś będę (prawdopodobnie) stara i też będę dla kogoś problemem. Jasne, że operacje powinno się robić wszystkim, ale nie oburzajcie się tak, że ktoś mówi prawdę. Co miała powiedzieć "Starsi ludzie to najwspanialsze co państwowa służba zdrowia mogła sobie wymarzyć"?

Jasne, ale trzeba przyznać, ze nie wszyscy. Znam wiele osób starszych, szczególnie kobiet, które zawodowo nie pracowały, albo pracowały mniej niż 10 lat i w tym tylko czasie odprowadzały składki. Powiem szczerze jestem za obowiązkowym prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym. To funkcjonuje w innych krajach i jest bardziej sprawiedliwe.

No na szczęście to złomiarze, a nie ojciec z kumplem biorą brzdąca na spacer. Jest jeszcze nadzieja w narodzie!

No i bardzo dobrze zrobił! Może własnie jako jeden z niewielu kierowców wyprosi też śmierdzącego żula. Pracuję z dziećmi i jakoś nie wyobrażam sobie, żeby wpadło mi do głowy przewijać dziecko w autobusie. Gdzie, na siedzeniu? W wózku? Nie dość, że obrzydliwe i śmierdzące to jeszcze niebezpieczne.

Wiochą jest to, że wszyscy na zdjęciu opanowują tylko trasę egzaminu. Nie powinno się mieć pretensji do kursantów tylko do instruktorów. Przecież widzą jak wygląda sytuacja na drodze i mogą wybrać inną trasę, co byłoby tylko z korzyścią dla uczących się.

Przecież to forum głównie dla rodzin zajmujących się chorymi

Większość z tych kobiet jest po prostu głupia... Mam nadzieję, że ta grupa nie jest reprezentatywna i jednak większość dziewczyn nie jest taka durna. Takie filmy szkodzą kobietom.

Tym ludziom nie zabiera się dzieci bo są biedni, tylko dlatego, że są nieodpowiedzialni. Nie mam kasy, ale spłodzę gromadkę dzieci, a później dajcie pieniądze, bo żyję w biedzie! Z takich rodziców dzieci czerpią wzorce i rośnie kolejne pokolenie, które uważa, że coś im się od innych należy tylko dlatego, że narobili dzieciaków. Kochający rodzic oddałby dziecko do lepszych warunków i odwiedzał tak często jak da radę, a nie zmuszał do wegetacji. Dziecko z kolei zobaczyłoby, że można żyć inaczej i mialoby większą szansę na sukces w życiu.

A powiedz mi JAK chciała utrzymać 5 dzieci razem z mężem gdy jeszcze żył? Skrajna nieodpowiedzialność! Ja też bardzo bym chciała mieć liczną rodzinę, ale wiem, że z moim zarobkami nie mogę. Nie jestem w stanie zrozumieć jak można kochać swoje dzieci i wiedząc, że nie zapewni im się książek do szkoły, i innych podstawowych rzeczy płodzić następne! Co do Twojego pytania - dzieci mają wtedy rentę, a zakład pracy (nie wiem czy państwowe, ale na pewno prywatne)daje odprawę.

Nie rozumiem złośliwości wobec kobiet, szczególnie, że ja jeżdżę dość dynamicznie i pewnie z manewrami radzę sobie bardzo dobrze. Część moich koleżanek również nie ma się czego wstydzić. Niestety wiele razy widziałam kiepskich kierowców mężczyzn. Mało tego, tu nawet nie chodzi o umiejętności tylko o cwaniactwo, więc skąd ta wycieczka w stronę kobiet? Że my bardziej? Nie wydaje mi się, żeby to zależało od płci, bardziej od kultury osobistej, wprawy i dobrej szkoły jazdy.

No to dawaj ze swoich zarobków tej biednej rodzinie, bo ja z moich nie chcę, a socjal jest też z moich. Jeśli kogoś na dziecko nie stać to niech się zabezpiecza lub będzie wstrzemięźliwy. Taka polityka, że dajemy biednym nakłania do robienia dzieci gdy Cię na nie nie stać. Włacza się myślenie - Na Julkę moją piątą córkę dostałem, to na Franka też dadzą. Masz święte prawo do pomocy takim rodzinom, ale z WŁASNEJ kieszeni, nadal taki skory do pomocy?

Z moich doświadczeń (jako dziecka) wiem, że tatuśkowie też święci nie są gdy się umawiają to nie przychodzą, gdy nie są umówieni to się niespodziewanie zjawiają i robią tym dziecku wodę z mózgu. Zero szacunku do planów matki. A jak się spotkanie niespodzianka nie uda to kto jest winny? Poza tym walczą i walczą o te spotkania a jak już wywalczą to g.. z tym dzieckiem robią tylko do dziadków wywożą. Ilu z tatusiów faktycznie oprócz przyjemności (jeśli w ogóle) cokolwiek z tymi dzieciakami robi? Uczy czegoś, robi lekcje, sprząta z nimi w pokoju? Nie chcę uogólniać, ale znam wiele takich przypadkó

lopez2121 - no i ile płacisz tych alimentów, starcza na połowę utrzymania dziecka? Czy wszelkie zarobki zaniżone, żeby jak najmniej dać? Przypominam, że na swoje ukochane dziecko. I to gadanie tatuśków, że to nie idzie na dziecko tylko na własne potrzeby matki. Taa a zabawki, jedzenie, odzież, obuwie, przedszkole, książki, kino, mieszkanie, ogrzewanie, woda, gaz to się samo płaci, benzyna, żeby dowieźć dziecko, zajęcia dodatkowe? Założyłeś sprawę o odebranie praw matce? Była niebezpieczna, czy to czysta złośliwość? Skąd Pani ma auto? Może na nie zarobiła, gdyby ojciec miał to też byś pytał? Je