Komentarze użytkownika jurek1102

Kościół katolicki nigdy nie szanował kobiet

Z Głodziem imprezował

za 50 fuull serwis u Błaszczaka

Od księdza wymaga się więcej niż od przeciętnego zjadacza salcesonu Powinien świecić przykładem

i za to została świętą

Piękna poezja :)

Niech Głódź go na balety zaprosi

Gadał dziad do obrazu a baba mu się z listonoszem puściła :)

To zażyj tabletkę na uspokojenie bo najeżdżanie się szybko nie skończy :)

Głupieje bez ciebie :)

to chowaj się

Jedzie facet faceta, wali w dupę i stęka. - och, ale ty jesteś fajny, taki ciasny uuu. - to dlatego że jestem dopiero na pierwszym roku seminarium-proszę księdza proboszcza.

Jezus mówi do św. Piotra: - Dziś w nocy ty będziesz mnie zdradzał! - Nie mistrzu, ja Cię szanuje! - Piotrze....mówię, że ty będzesz mnie zdradzał w nocy - To nie możliwe Panie, ja Cię bardzo lubię - Nie kłam Piotrze.... ty będzesz mnie zdradzał! - Ależ Jezusie, ja Cię kocham! - No to daj buziaka, głuptasie...

Cieszę się że ci dogodziłem (rzekł proboszcz gładząc małego numę po główce)

Jeden chłop wylazł w parku na ławkę i zaczyna się drzeć: - Precz z hipokryzją ! Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop: - Precz z pazernością ! Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej: - Precz z pedofilią ! W końcu jakaś babcia nie wytrzymała : - Panie , coś się pan tak do tych księży przyczepił ?!?!?

Po czym poznasz, że jesteś na zlocie Rodziny Radia Maryja? W ciągu 2 dni spotykasz 10 000 kobiet i żadna nie jest w Twoim typie.

jak to jak ... Po katolicku

Ja nie jestem jałowy tak jak oni

Stoi chłop na polu i wpatruje się w dal. Podchodzi do niego ksiądz i zagaduje: - Na co tak patrzycie? - A, wypatruję, gdzie to dobrze żyć. - Jak mówią "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" - chciał zażartować ksiądz. - A dlatego i patrzę, gdzie was nie ma..

Nauczyciel, prawnik i ksiądz lecą samolotem ze szkolną wycieczką. Nagle następuje poważna awaria i samolot zaczyna spadać. Do dyspozycji są tylko trzy spadochrony. - Oddajmy je dzieciom! - proponuje nauczyciel. - Pieprzyć dzieci! - krzyczy prawnik. Ksiądz z powątpiewaniem w głosie: - A starczy nam czasu...?