Komentarze użytkownika kropka3D

Fanta, za to, co Ty sobie doppisałaś do mojej wypowiedzi odpowiadać nie mogę. Wymyślasz to, co Ci wygodnie. Tak masz, mnie nic do tego.

Tak, Freedom, tak. Staniesz na rzęsach i odtańczysz kankana, żeby nie musieć przyznać, że bezozuś to kawał chama i prostaka.

Fanta nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi wtedy, nie zrozumiesz i teraz. Tak masz. Coś sobie ubzdurasz i na jednym koniku byś całą wiochę zjechała. Szloch i lament jak się księżniczkę obraża... A ręcę po łokcie utytłane - tak usilnie na to wszystko pracujesz. Iron nie odezwał się tu do Ciebie SŁOWEM. Ale podczepić się trzeba, żeby reszta mogła sobie poużywać.

Freedom, doskonale wiesz, że te "sytuacje" to nie "sytuacje" a norma, ergo - facet albo jest chamem i prostakiem, albo jakieś wahania nastrojów, jest niestabilny emocjonalnie. Daje temu wyraz poprzez co rusz nowe wcielenia na wsi. Bo to albo ban za bardzo boli, albo konto jest "spalone" poprzez takie właśnie wypociny. :(

Moja wyższość na Tobą, Fanta, polaga na tym, że ja nie wywlekam wszystkiego, co rusz. Twór bezosobowy mnie obraził, więc nie jest dla mnie w żadnej mierze partnerem do dyskusji jakiejkolwiek. Nawet na uszczypliwości i kpinę nie zasługuje. Chce bić pianę i zakładać nowe konta - jego sprawa. Ja mam to gdzieś. Na wsi jest wielu userów, z którymi można rozmawiać. Nie mam też zamiaru wytykać Ci wszystkiego, co tutaj wyczyniasz, bo to Twoja sprawa. Live and let live.

Fantazyyja, długo myślałaś nad tym komentarzem? Pod tym absurdem wypowiedziałam się jako pierwsza, ale miło mi było, gdy ktoś mnie wspierał w momencie nieuzasadnionego ataku. Nie masz już się czego uczepić? Zazdrościsz, że ktoś jest wobec mnie lojalny? Bo już nie mam pomysłu, co Tobą kieruje. Jeśli ktoś obraża moją koleżankę, to niby dlaczego nie miałabym się za nią ująć? Bo Ty jej nie lubisz?

Fanta, zadałam sobie trud i przeczytałam wszystkie moje komentarze powtórnie (co było niemałą przyjemnością:)). Pokaż mi, w którym miejscu ujmowałam się TUTAJ za nią i jej facetem? Zwróciłam Ci uwagę, że poprawiasz kogoś, a sama popełniasz błędy. Potem dyskusja z mojej strony dotyczyła WYŁĄCZNIE bezosia. Te rzekome wypowiedzi nie były umieszczone na forum, to o czym się mam wypowiadać? Ja ujęłam się za nią, gdy drwił z jej sytuacji david. Ale pewnie i tak lepiej wiesz, o czym pisałam.

Nie wiem, co napisać, napiszę o hipokryzji, to jest teraz modne. (Zieeew.) Ty nie widzisz różnicy między błędem a literówką. Literówek robię dużo, nie kryję się z tym. Błędy lubię poprawiać, też się z tym nie kryję. Lubię, jak ludzie, którzy ze mną rozmawiają biegle władaja własnym językiem. To zbrodnia?

Fanta... o czym innym mam z Tobą rozmawiać? Bez urazy, ale nie jesteś dla mnie partnerem do rozmów, debat, dyskusji. Powygłupiać się można było w zamierzchłej przeszłości, ale to tyle. Nie dziwi mnie, że interpretujesz sobie dowolnie moje słowa. Zdyskredytować oponenta zawsze można próbować.

Fantazyyja... uśmiałam się. Już dawno nikt mnie tak na wsi nie rozbawił. Napisałam, że nie mam o czym z Tobą rozmawiać, to napiszesz to samo. Eh, może będziektoś chętny na ambitne rozmowy o butach i klubach. A jak Ci tak zależy, żeby ktoś z bezosiem pisał, to pisz sama. Ja napisałam raz, że jest dla mnie partnerem do rozmowy. Nie zrozumiał?

Ja tylko Glamour, więc nie jestem godna. Ale mają dużo fajnych porad. ;)

Nie schlebiaj sobie zbytnio. Szkoda tylko, że między innymi dzięki takim jednostkom jak Ty nie mar tutaj spokoju ani możliwości rozmawiania o rzeczach kontrowersyjnych, ale też lekkich i przyjemnych w spokoju. Ja nie mam prawa się powygłupiać, bo zaraz mnie oblezie banda urażonych (chyba samym moim nickiem) i zacznie naskakiwać. Więc zamiast czepiać się nas w nieskończoność, idź się poklepać po placach ze swoimi ulubieńcami.

Szukanie sensacji na siłę. Przecież jeszcze jej nikt nic nie złagodził. Poza tym... to odgrzewany kotlet. Nieświeży, zielony już wręcz.

Jurek, dobrze wiesz, o co chodzi. Sprawa Waśniewskiej jest przedawniona, to raz. A dwa: jeszcze nikt nie wydał wyroku, więc o co ten hałas? Freedom, Twoje uszczypliwości są... schlebiające. Ale i bez Ciebie wiem, że jesteem najmądrzejsza i super. ;)

Tak myślałam, jurek, tak myślałam...;) Antonio, nie tylko poczucia humoru, ale i wrodzonej skromności. Cała ja. :)

Stary kocur. Ile Ci jeszcze żyć zostało?

To które to już? 5? 6? Jak dojdziesz do 9 i finalnego, to się z Tobą żyć nie będzie dało. Stąd też mój wniosek, że Twoje dziewiąte zbyt długie nie będzie. Ale, jeszcze na to czas. :P

Freedom, czyli ukraść 12,80 jest karygodne, gdy ma się dużo więcej, tak? Czyli jeśli ktoś ma mało, a ukradnie 12,80 to już okej? Albo jak się ma dużo, a ukradnie się jeszcze więcej to też okej? To chcesz powiedzieć? Albo inaczej - wtedy byś się wykazała zrozumieniem?

Jurek - to dlaczego nie wstawisz o tym absurdu?

A Ty go wstawiałeś? Bo jak nie, to zawsze możesz. Odgrzewane kotlety to na wsi norma...