Komentarze użytkownika czacha666_2004

Tak długo pociłeś wpis do "Zbuntowany staruszek zabiera rower dla dzieciaka", że zdążyło się wygenerować 14 stron świeżych "wioch", no i zatwierdziło Ci tego posta dopiero tutaj:))) Musisz się bardziej śpieszyć następnym razem:).

Niema, to z wrażenia może być Twoja polonistka z podstawówki, jak zobaczy co stworzyła...

Tylko ten w środku pierze w perwolu...:)

fajne koty

co za młodociany naplet...

szybka piłka, złoty strzał...

No i niestety zrobił:)

Parapiłkarze...jakby mnie powołali do takiej upośledzonej ruchowo reprezentacji to przy odrobinie honoru bym odmówił. Wstyd dla Polski i Polaków.

Leśny ssak w naturalnym kamuflażu.

Tobie też wypada się podciągnąć w tym temacie... Trzeba być z deka oderwanym od rzeczywistości, żeby obecnie liczyć na pkb z lat 2006-2007, gdzie osiągnął pułap 6,6%, przy czym mówimy tu o samym szczycie górki, tuż przed bolesnym upadkiem globalnej gospodarki na pysk latem 2008. Przy czym nawet wtedy i tak było kilka krajów lepszych (Słowacja, Łotwa, Estonia). To co się dzieje z nami to tylko rykoszet w obliczu strzału w łeb jaki mógł nam przynieść kryzys. I nawet ten Twój Kaczyński nie jest na tyle gibki, żeby tego postrzału uniknąć...

Refleks "nindży" pozwolił mu na łapanie kulek.

...chyba odbytem w szpitalu, bądź co bądź fajnym:)

Krytyka, krytyką, tylko jak nie oni, to ja się pytam kto?

To chyba mocno rozwodniony problem i wrzucanie do wora wszystkich ludzi...trochę to przypomina krytykowanie na równi prezesa, który zarabia 70k i 50 ludzi, którzy mają po 1,5 k, za to że na łeb mają po prawie 3 tysiące. 4/5 z tych ludzi to szeregowi robole, którzy pewnie nie biorą razem nawet 50% tej kwoty...

to nie wdowa, tylko kostucha bez kosy...

Mój stary nazywa go lachociągiem lub bardziej pieszczotliwie - czopkiem:)

Po cholerę brać łapczywie tą stówkę jak dziwka za stosunek, było im pozwolić sporządzić wniosek do sądu, żeby wyszli na debili...

Chyba Andżelinę Żoli.

Trzeba mieć kloca zamiast mózgu, żeby takie coś produkować. Kretyńskie porównanie wielkich osobistości, które szanują miliony ludzi. Nie odróżniasz człowieku pracy od powołania...a admin to widzę chyba Twój brat bliźniak.