Komentarze użytkownika erhaminus

Temat drażliwy, to i pewnie emocji w komentarzach będzie dużo. A sprawa jest prosta: pomagajmy, nieważne przez jaką organizację. Jako darczyńca życzyłbym sobie jednak, by ta organizacja działała w sposób transparentny, tzn. może nawet sobie naliczać prowizję ale niech to będzie uczciwie powiedziane. Chciałbym też wiedzieć na co i ile środków jest przeznaczane - niech sprawozdania będą publiczne, a faktury dostępne do kontroli. Wspierałem Owsiaka. Po tym jak w sądzie mataczył stwierdziłem, że będę wspierał inne organizacje charytatywne (m. in. Caritas). Każdy ma prawo do własnego wyboru.

Przypadkiem ta kwota to nie jest za całą kolekcję Czartoryskich?

Oj pamięć zawodzi widzę? Próbował przemawiać do rozsądku (niestety w sposób dość hm kontrowersyjny), ale po kilku nieudanych próbach stał się persona non grata w skrajnie lewicowym środowisku. Ciekaw jestem co ty byś zrobił na jego miejscu? W pojedynkę uderzał na cały parlament? A co do jego kariery politycznej to o jakiej pensji mówisz? Głosi od początku te same poglądy, prawie zawsze "za korytem", możesz się z nim nie zgadzać ale to trzeba uszanować - nie jest karierowiczem. I do swojego majątku doszedł SAM. Podaj może jakieś przykłady jak się dorobił nic nie robiąc jeśli znas

@Ratto: jest niewiele serwisów, które są obiektywne; stronniczych jest większość (bo są np. w rękach niemieckich, popierają jakąś partię polityczną, ideologię, itp.); niemniej tuba propagandowa to jedno, a dyskryminacja - czyli to co w tej chwili dotyka osób o poglądach konserwatywnych - to drugie. Jeśli choć połowa informacji które widziałem o dyskryminacji Facebook'a jest prawdziwa to powinni ich faktycznie ukarać.

Możesz rozwinąć myśl "geniuszu"? Porównanie sowieckiego agenta i aparatczyka PRL do Kaczyńskiego faktycznie uwłacza Kaczyńskiemu. Zmień awatar na sierp i młot trollu.

Od kiedy to biedota głosuje na republikanów? To demokraci (= socjaliści w USA) są znani z zasiłków i wspieraniu życiowo niemrawych.

Mylisz wolność z anarchią. Nikt cię nie zmusza do posiadania dzieci, chodzenia do pracy czy oglądania telewizji. Przestrzeganie prawa leży w interesie całego społeczeństwa co jest wartością nadrzędną (i zawsze tak było, od wczesnych praw plemiennych aż po dziś dzień). A jeśli naprawdę chcesz być wolny w twoim tego słowa znaczeniu - nikt ci nie zabrania osiedlić się na bezludnej wyspie czy gdzieś w Afryce/Azji.

Jeśli zwiększy się ilość godzin historii kosztem informatyki to nie jest to chyba tragedia? Nie spotkałem młodego człowieka, który by nie miał komputera w domu, z pewnością potrafią się nim posługiwać na poziomie biurowym. A programiści i tak są zwykle entuzjastami dla których jest to hobby i niczego nowego się nie dowiedzą na takich zajęciach. A historia (warunek: prawidłowo nauczana) to podstawa samoświadomości społeczeństwa.

Wg zgodnej relacji znajomych nauczycieli poziom nauczania sięgnął dna, nie ma znaczenia program jeśli nie wolno ci nic wymagać od uczniów. Kto nie będzie chciał się uczyć, po prostu nie będzie. Tragikomiczne jest to, że na studiach wyższych sporo studentów nie umie korzystać nawet z... literatury. Niestety, zdolna młodzież przy pierwszej sposobności wyjeżdża z Polski i to jest prawdziwy problem. Mogłaby być nawet i dyktatura, gdyby przysłużyło się to naszej Ojczyźnie.

No raczej zakopał się i poszedł szukać ciągnika albo łopatę. ;) Albo mózgu. ;P Opony pewnie szosowe, blokad i reduktora to pewnie nie ma albo "kierownik" o nich nie słyszał, nie taki sprzęt już wisiał po osie na piaskach. Mniejsza zresztą z tym, po plaży publicznej się po prostu nie jeździ, słusznie pokarało.

To ma być powód? Przez ponad 20 lat z przerwami ćwiczyłem, również na siłowni, i nie byłem świadkiem ani jednej takiej akcji. Buractwo jest wszędzie, a na siłowni nie ma go wcale więcej. Wbrew obiegowej opinii nie przychodzi tam głównie patologia, a normalni ludzie którzy chcą popracować nad sobą (w większości). A nawet jak spotkasz jakiegoś "kozaka", to co, na ulicy go nie spotkasz? Wiele osób z doświadczeniem może być ci pomocnych i zwróci ci uwagę na błędy, w przeciwieństwie do pracy w domu.

Zważywszy na pisownię czyżby okres międzywojenny? Może chodziło o wskazanie grupy docelowej, która dla nas nie jest już tak oczywista, ale wówczas była właśnie tak określana (pomija ziemiaństwo, lekarzy, itp.)? Może bawić lub nie, ale gdzie tu wiocha? Chyba jedynie w słowie "wiejskie". Inne czasy, inne obyczaje.

Obawiam się, że to może nie wystarczyć. Partiokracja ma się dobrze i może przypadkiem się zdarzyć tak jak w Austrii - byś musiał wystawić wartę przy każdym liczeniu głosów by mieć pewność że coś się "nie zgubi" bądź "nie zakreśli błednie".

(1719 zł x 13 (roczna pensja + trzynastka) + 888 zł (gruszka) + 400 zł (Boże Narodzenie)) / 12 m-cy = ok. 2000 zł / mc do ręki. Nie są to może kokosy ale w "budżecie" tak ludzie zarabiają, a często nawet mniej.

@ralf100 Ralf, problem w tym, że Polski na to nie stać. Zamiast krytycznych już w tej chwili reform wprowadza się państwo socjalistyczne. Na kredyt. Jestem przekonany, że ta bańka pęknie z wielkim hukiem i nie będzie już pieniędzy na nic. Zobacz na Francję - bogaty kraj, ale 100% PKB to ich dług, zobacz jakie mają problemy. Zobacz na dużo biedniejszą Polskę: ile pieniędzy jest "zjadane" teraz przez obsługę długu. I teraz pomyśl, że w niedługim czasie nam tych odsetek urośnie. Uczenie społeczeństwa roszczeniowości gdy gospodarka się zwija (idzie ogólnoświatowa recesja) to dramat.

Tylko kto ma im ten oklep sprawić, coraz mniej rodowitych białych Francuzów, coraz więcej takiego bydła jak tu widać. Pewnie słyszeliście, że muzułańscy policjanci już w tej chwili odmawiają wykonania rozkazów które "obrażają ich uczucia religijne" tzn. czegokolwiek przeciw muzułmanom. Za dwa, trzy pokolenia to nikt już do Paryża jeździł nie będzie, bo i po co? Jak tak dalej pójdzie to ustanowią tam kalifat i spalą wszystko co obraża uczucia muzułmańskie = taki ISIS żabojadów. Dla takich starych jak ja nadzieja w młodym pokoleniu Polaków - że nadal macie jaja jak wasi przodkowie.

Gdyby podali medianę z pierwszym i trzecim kwartylem okazałoby się, że nie jest wcale tak fajnie. Zresztą poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy czasem ta średnia nie jest obliczana tylko w sektorze przedsiębiorstw? Wiem ile zarabiają w budżetówce i 4500 zł brutto (3200 zł netto) to są dla nich często nieosiągalne zarobki. Mimo, że poprawiło się to w ostatnich latach trochę.

Znak naszych czasów: "pędzone" jedzenie na pestycydach i hormonach czy antybiotykach w cenach marketowych, bądź też jedzenie dawniej normalne, dziś "ekologiczne" - czyli zdrowe, z miniamalną ilością chemii. @GumowyRocco mylisz rynek towarów luksusowych i zdrową żywność, to dwie różne rzeczy. Pogadaj z dowolnym absolwentem towaroznawstwa.

Wygrała? Naprawdę? Siedziała przy stole w obozie zwycięzców? Odrodziła się z popiołów? Dostała kopniak w rzyć i wyleciała w momencie ataku Niemiec na ZSRR. Od tego czasu nikt się z nami nie liczył. Pokłosiem była zdrada Polski przez aliantów w 1943 w Teheranie, potem w Jałcie. Nie zmienia tego fakt, iż Churchill nas cenił prywatnie czy też chwilowe gesty Stalina. I Polska NIGDY nie otrzymała odszkodowań wojennych od Niemiec - ZSRR je zagrabiło, jak zresztą dużą część naszego majątku. Najlepsze wartości wymordowali, to sowieci nam wszczepili to o czym piszesz, homo sovieticus'a.

Bzdura kompletna. Stereotypy i niewiedza. Zobacz jak rozwinął się RFN a jak NRD, który przecież był faworyzowany przez ZSRR i żyło im się najlepiej w całym bloku wschodnim. Widzisz różnicę w mentalności, zamożności, podejściu do pracy, światopoglądzie? Tylko ślepy albo dziecko nie wyciągnie wniosków. Gdyby Polsce dano szansę być w bloku krajów demokratycznych po wojnie bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. To sowieci zabili nasz kraj, naszą inteligencję, zrobili i robią do dziś z nas parobków. PS. Polska nigdy nie dostała odszkodowania. Niemcy zawsze były na plus jeśli chodzi o bilans kradzieży.