Komentarze użytkownika StachTraktorzysta

Lubię takie szm4ty.

Bo nieważne czyje co je, ważne to je co je moje - Kazimierz Grześkowiak. posłuchajcie na YT.

Ten świat schodzi na psy, Bo ludzie honorowi ustępują miejsca sprzedawczykom bez hamulców moralnych.

To nie jest w parku. Takie szlabany są w lesie przy wjeździe z głównych traktów. A że szlaban otwarty, znaczy czynne.

Doda, kiedy zaczęła promować ten sklep, to jej popularność już wtedy spadała. A ta dziewczyna to tą reklamą podcięła sobie skrzydła na samym początku kariery. No bo będzie teraz znana głównie z tej reklamy. Np: "byłem na koncercie tej...no..yyy...no wiesz ta co tak wk*rwia w telewizji, ale nikt nie wie jak sie nazywa - aaaa to już wiem".

Tak się wygląda na starość, jak się naciąga skórę twarzy za młodu.

Mistrzostwo, sam bym tego lepiej nie zrobił

Berlin się pali, szkop w portki wali, żona Hitlera z kibla wybiera, pasterze śpiewają, bydlęta klękają...

Wygimnastykowane dziewuszyska.

Natanek miał rację, coś się dzieje.

Dzisiaj rano do sedesu wpadł mi znaczek GKSu.

Kevin sam w domu z Bieberem.

Dlaczego Admin ciągle daje to na główną? Przecież ten sam absurd już był w tym tygodniu przynajmniej 3 razy. Odgrzewa stare kotlety i to nie tylko ten, bo i inne stare filmy widzę wrzucane notorycznie co kilka dni na główną.

W Raciborzu Miedoni -1.

Wysoki sądzie, wnoszę o natychmiastowe uniewinnienie mojej klientki, gdyż w chwili ewentualnie popełnionego, zarzucanego jej, domniemanego czynu. była całkowicie niepoczytalna. Ale to było tylko w tamtej chwili, bo tak biegli ustalili, a teraz ją już doktory wyleczyli.

Mój sąsiad za komuny miał prywatny zakład obróbki metali tzw. ślusarski. Miał tylko jedną tokarkę, jedną piłę i spawarkę. wszystko mieściło się w garażu. Na tym zbudował dom i wychował 4ro dzieci, żona nie pracowała, a za warsztatem przy każdym sprzątaniu była niezliczona ilość zakrętek po wódce. Zawsze wtedy narzekał na złą komune. Dzisiaj jego syn, ma halę o pow. boiska do piłki ręcznej pełną maszyn i ledwo wiąże koniec z końcem. Inny sąsiad miał jednego Stara 200 i tym Starem zarobił na dom, działkę i 4ro dzieci. spróbujcie dzisiaj tylko utrzymać rodzinę mając jedną np. Scanię z naczepą.

Źle zrozumiałeś. Bo to jeden i ten sam warsztat. Tylko że w tamtym czasie wystarczyła jedna tokarka żeby zarobić na dom i utrzymać rodzinę chlając przy tym wódę. Potem powiększyli zakład na początku lat 90tych. Dzisiaj przy pomocy o wiele wydajniejszych i dokładniejszych maszyn balansują na krawędzi bankructwa. Ojciec ma już ponad 70 lat, a musi pomagać w tym zakładzie, bo nie stać ich na zatrudnienie pracowników. A tyrają tam od 7.00 do 21.00 6 dni w tygodniu i mało która niedziela jest dla nich wolna. A na urlopie to on był w Zakopanem 15 lat temu.

Wysoki sądzie, ja podtrzymuję to co zeznałem w prokuraturze, jaki to co powiedziałem dzisiaj. A że są to zdania przeciwstawne, to nie moja wina. Bo ja nie pamiętam już co wtedy zeznawałem. Ale nie widzę tu żadnej sprzeczności i nie mam nic do dodania. Najwyżej mogę powtórzyć to co powiedziałem, po raz 158my.

A wy myślicie że ona tak z przypadku wybiegła z domu na chwile do sklepu w takich ciuchach po sól? Są dupy które chodzą do sklepu na występy. A poza tym, to muszę przyznać że prześwit miedzy nogami ma prawidłowy :)