Komentarze użytkownika StachTraktorzysta

Takie odpowiedzi to ona ma przygotowane. To są tzw. gotowce. Gdyby trafiła na kogoś kto bez obrażania wyłożył by im co o tym procederze myśli to by się zamknęła. Ale nie trafi, bo takiemu zaraz przerwą rozmowę. a program ten leci na żywo, ale z kilkusekundowym poślizgiem.

Młode suki czekają w kolejce.

To jest jakaś młoda osoba, która od niedawna jeździ samodzielnie. Ja nie mam nic przeciwko takiej ostrożności. Jak nie ma wyczucia gabarytu, to niech biega w kółko i sprawdza, do puki się nie nauczy. Inną sprawą jest, że powinna zacząć jeździć czymś mniejszym i tańszym niż Toyota Avensis.

A dla mnie całe Zakopane i okolice to dno. wszędzie kolejki, śnieg na stokach brązowy od błota. opłata za parking minimum 10zł. na stokach tłok. wszędzie muldy. każdy chce pieniądze, ale przygotować tras nie mają czym. właściciele wyciągów są ze sobą skłóceni. Jak kupisz karnet u jednego, to już musisz się pilnować, żeby na "łunce" u drugiego nie zjechać. niektórzy to się nawet płotami poodgradzali. Ostatni raz tam byłem 10 lat temu. ale nie wierzę że się zmieniło na lepsze i nie chcę wiedzieć. Jak mam jechać na narty, to jadę na Słowację.

Oglądałem wywiad z jedna fanką, mówiła : "Stałyśmy tam od 8-mej rano, cały czas coś sie działo, co kawałek ktoś zemdlał, potem przyjechały BIEBERBUSY!!! Potem stałyśmy jeszcze całą noc, z nadzieja ze go zobaczymy. potem znowu przyjeżdżały inne BIEBERBUSY. Ale jak się pytałyśmy jego ochrony co robi Justin ? to nam mówili że śpi"./// No cóż, taka jest siła przewodnika stada. że jego wyznawczynie pójdą za nim w ogień. Te idiotki, oddałyby ostatnia koszulę za to, żeby się ten wypierdek na nie zeszczał. To jest tylko przykład na to, że ludzie to tempa masa którą można sterować jak się chc

Dzisiaj wyznają Justina, za rok bedzie ktoś inny. A za 50 lat będą wykonywać rozkazy jakiegoś ówczesnego Rydzyka i oddawać połowę renty na wskazane konto, chwaląc się tym jedna do drugiej. Bo 80% społeczeństwa woli być prowadzona przez przewodnika, niż samemu szukać swojej drogi, bo tak jest im wygodniej. Teraz widzicie że demokracja jest fikcją. Z taką ilością tępej masy, można przegłosować co tylko się chce.

Każdy się zmieni za 30 lat. Ale ta babka w czerwonej sukience na tym zdjęciu, wygląda o wiele lepiej niż Britney Spears przed odchudzaniem. Znając jej tendencje do tycia i jej styl życia, to mało prawdopodobne żeby tak wyglądała w tym wieku.

Najpierw bym ja pogryzł, a potem wyruchał.

W moim mieście nowy proboszcz jak poczuł kasę z unii, to kazał zerwać stare pokrycie dachowe. Była to blacha miedziana. na to miejsce położyli nową blachę miedzianą. Ale już nie położyli jej tak starannie jak tamtą starą. Rynny były miedziane. to też je wymienili. Ale na stalowe, tylko je pomalowali farbą w kolorze miedzianym. Tamta stara blacha była kładziona w 1879r. A przecież miedziane dachy robi się po to, żeby przetrwały wieki. W Krakowie są zabytkowe budynki, gdzie miedź na dachu na 400 lat. Ale tam na takie prace trzeba mieć zgodę od miejskiego konserwatora. Po co była ta cała robota ?

Poprawiam. Blachę miedzianą poprzednim razem kładli w 1979r. Proboszcz tak się rozpędził z remontami wszystkiego co się da, że kazał skuć tynk z kapliczki. Nie było żadnych do tego powodów. Oni znaleźli sobie źródło dochodów, bo przy każdym remoncie coś się ukradnie.

Chciałbym kiedyś usłyszeć, jak jakiś polityk przyznaje się publicznie, do tego że nic nie umie. Ale im brakuje odwagi i będą ściemniać jak tylko potrafią. Bo to najczęściej jedyne co potrafią.

A więc ładne dziewczyny też srają.

No niech będzie że sika. Jakby była brzydka i zamiast stringów miała reformy, to by się wtedy nazywało, że szczy.

Facet się tapla w kałuży, a odbicie w wodzie niczym nie zmącone.

Wg mnie to wygląda na Japonię.

Podczas rewolucji francuskiej, tłum krzyczał na ulicy że nie mają chleba. A jedna arystokratka powiedziała : "Jak nie mają chleba, to niech jedzą ciastka. Ja zawsze tak robię".

Żeby zrozumieć tych ludzi, to trzeba by urodzić się w tamtych czasach i przeżyć to co oni. Widzieć puste półki w sklepach. Żeby kupić masło, to trzeba było być w sklepie o 6 rano. Cukierków ani czekolad nie było. dopiero później były na kartki 250g na miesiąc. Zjedzenie hamburgera z Mcdonalda, było czymś, co sprawiało że było sie kimś kto przekroczył jakąś magiczna granicę, po przekroczeniu której człowiek był już bliżej zachodu. To samo sprawiało napicie sie coca coli z puszki. Coś co widzieliśmy do tej pory tylko na filmach. Przed 1990tym tez można było kupić napój w puszce.

Ale tylko w Pewexie. kosztowało to około 15 centów. co wtedy było równowartością wielu napojów w sklepie. nie pamietam ilu, ale niech bedzie że 20tu. Polska wódka w pewexie kosztowała 0,70-1,1$, taki był przelicznik. To sobie teraz wyobraźcie, jakimi bosami byli ci, którzy przyjeżdżali do Polski sie zabawić. Np. Szwedzi. Przyjechało czterech obszczymurów samochodem z dziurami w podłodze. Za kilka czekolad wyrywali panienki na cały weekend. A wieczorem na dancingu, jak mieli kaprys to fundowali butelke wódki na każdy stolik. Po takich libacjach, wiele Polek pojechało Do Szwecji szukać tatusia.

Wiedziałem że jak tu wejdę, to będą komentarze typu : "wyklepie się" itp. Brak własnej inwencji, tylko powtarzanie wyświechtanych sloganów.