Komentarze użytkownika RuterFull

Wakatów nie ma i nie będzie no chyba, że Tyś z rodziny...

siedem melodyjek to była jakaś wersja bieda w szpanie było 16 melodyjek a jak ktoś miał kalkulator to miał już maga wypas...

oni może i jeżdżą ale bujają w obłokach On lata ale faktycznie jest przy ziemi...

Wiara sama w sobie nie jest zła, pozwala przetrwać w trudnych ekstremalnych sytuacjach... Źle postrzegana wiara dąży do fanatyzmu a religijny fanatyzm musi być leczony walcem i nie o tańcu mówię...

sąd odrzuciłby taki dowód obrony ponieważ kamerka nie posiada homologacji,legalizacji,atestu i niebyła zamontowana przez uprawniony i wykwalifikowany zakład usługowy,zapewne też użytkownik nie posiadał stosownego pozwolenia na korzystanie z tego typu urządzenia oraz nie posiadał certyfikatu z przeszkolenia przez wyspecjalizowany ośrodek szkoleniowy...Poza tym próba przedstawienia takiego dowodu w sprawie skończyła by się postępowaniem administracyjnym w związku z popełnieniem wykroczenia nielegalnego rejestrowania nierówności w jezdni, gdzie wcześniejsze wymogi nie musiałby zostać spełnione...

U Nas wina jest tego co ma mniejsze znajomości...

Bita może nie ale szpachlowana...

nie musi być szybko i bezboleśnie...

Za walkę z ortografią z "kturą" zawsze miałem problem... i za to "rze" jest wielki zwłaszcza jak na "kżesło" wlezie...

tłusk nie ma matki wyparła się go jak tylko dowiedziała się że jest rudy... A co do zarobków to faktycznie cyfry są podobne ale przelicznik wartości inny...

mój sąsiad ma ciągnik Ferrari i jeździ Polonezem, nie wiem czy średnią skończył ale jak cukru na bimber zbraknie nigdy nie odmówił pożyczyć... i szczerze gila mnie gdzie on robi zakupy... a na marginesie to macie dziwne kryteria podziału ludzi, kiedyś to byli dobrzy i źli teraz to czym jeżdżą...

zdjęło...

jak bym miał sąsiada mendę do też długo bym się zastanawiał z "tą pomocą"...

on z tego dobrobytu wysadzi się w kosmos...

To nie obłuda kościoła to ślepota / głupota / ludzi...

według urzędasów i ich matematyki 70% z urzędasa czyli z zera da 70 % więcej stołków dla ich znajomków... czyli wyciągając procenty z niczego wyjdzie coś jeszcze głupszego...

Resztę ukradną jak babcia pójdzie na zakupy... a jak się skarbówka dowie że babcia Taaakie zakupy robi przypier*oli jej podatek od wzbogacenia, darowizny i od nadmiaru czasu... w efekcie zabraknie na podatki więc babcia będzie musiała kredyt wziąć a że emerytura taka skromna to żaden normalny bank kredytu nie udzieli więc chwilówka... a że chwilówka to i lichwa więc w efekcie zlicytują dziesięciu sąsiadów... W efekcie babcia trafi na tamten świat bo wywołany całą tą sytuacją stres...

Podziwiam ludzi którzy, dzwonią przez chińskie telefony, serfują na chińskich smartfonach, ubierają chińskie bluzy, biegają w chińskich butach, jeżdżą chińskimi skuterami... Tak jest ze wszystkim kwestia tylko dla jakiej firmy "chińczyk" robi...

dokładnie to miałem na myśli... przykładowo moja Yoga to "chińszczyzna" i nic jej nie brakuje ani pod względem wytrzymałości ani pod względem jakości...

dziesięciocalowe płaskie pudełeczko zwane potocznie tabletem...