Komentarze użytkownika normalny_irl

W irlandii w rok czasu odłożyłem sumę, za którą mogę kupić nowe mieszkanie w polsce. To jest ta różnica. Pomagam rodzinie i znajomym. Prowadziłem działalność w polsce. Nigdy więcej.

Ja tak od siebie dodam, ze serwisuje to gowno od kilku lat w irlandii. Badziew, czesci tylko u nas. Jedyne co fajne to design.

Nie kolego. Tym razem bede bronil goscia z Audi. Facet pojawil sie z nikad za nim. Tam jest 50 na godzine.

Kolego tam jest do 50km/h.Nie nalezysie dziwic, ze ktos zle ocenil twoja predkosc. Mialem podobny przypadek na Grota-Roweckiego.Burak jechal okolo 160,moze 180 ja tego w lusterku nie ocenilem. Wyjechalem z moim 70km i facet sekunde pozniej trabil i siedzial mi na zerzaku.

Strzykawki, goryle i Lara Croft ?? Albo to jest po tym specyfiku ze strzykawki, albo fotomontaż.

Wobec powyższego można zwrócić bez odpowiedzialności nawet rozpakowany towar, ale już na pewno nie noszący zawinione przez konsumenta ślady użytkowania lub zniszczony. W takiej sytuacji odpowiedzialność konsumenta za rzecz kształtuje się na zasadach ogólnych odpowiedzialności kontraktowej i masz prawo dochodzić zwrotu wartości poniesionej szkody.

No coż tu gdzie teraz mieszkam mam 30 dni i nie ważne jest czy kupiłem w sklepie czy przez internet. Z tego co się orientuję to prawo europejskie jest na wewnętrznym, szczególnie dotyczy to praw konsumenta.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny 1 konsument, który zawarł umowę na odległość (zwana dalej: ustawą o ochronie praw konsumentów) może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem. Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne). W razie odstąpienia od umowy

WAŻNE: Zwrot towaru powinien nastąpić w terminie 14 dni liczonych od daty wysłania oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Po upływie tego terminu zwrot będzie nieskuteczny, a umowa będzie uznana za wykonaną.Wskazać należy, że termin 10 dni na odstąpienie od umowy nie rozpocznie swojego biegu w sytuacji, w której przed zawarciem umowy nie poinformujesz klienta na piśmie o terminie przewidzianym na złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

Zasadą jest, że w wypadku zakupów przez Internet nie powinieneś uzależniać prawa odstąpienia od umowy od zwrotu towaru w oryginalnym opakowaniu 3. Ustawa o sprzedaży konsumenckiej w art. 7 ust. 3 stanowi, że to co strony świadczyły ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Z pewnością takim "zwykłym zarządem" będzie odpakowanie zakupionej koszuli czy spodni. Konstrukcja tzw. prawa do namysłu polega właśnie na zagwarantowaniu czasu na zapoznanie się z produktem.

Niestety nie moge na tej głupiej stronie wkleić linku do ustawy z 27 lipca 2002roku.

Niestety tu nie można wkleić linku do ustawy.W skrócie mówi ona, że do 10 dni towar zwracasz bez podawanie przyczyn, nawet odpakowany. Nie ma znaczenia czy kupiony w sklepie, czy przez internet. Towar nie może być uszkodzony. Kto prowadzi działalność, a napisał w komentach inaczej powinien to przeczytać. A ten manager złamał Polskie prawo.

Nic dziwnego, że Angela ściąga do siebie nastolatków z za wschodniej granicy i ułatwiają nam dostanie podwójnego obywatelstwa.

Ten maluch może liczyć na nich ? Czekałem aż coś się stanie... Jaka przyszłość czeka to dziecko? Gdzie mają głowę z takim małym dzieckiem tak się upić? I to jeszcze oboje? Nie mam pytań.

Brak kultury, k... i chu... na porządku dziennym. Wbijanie noża w plecy każdemu krajanowi. Picie piątek, sobota, niedziela i niszczenie sprzętu w domu. Chwalenie się ile to się nie zarabia. Granie paniska w polsce na wakacjach, a tu jedzenie tylko z dyskontow, żeby 5 centów odłożyć. Rozpadające się związki, przez picie, dragi i zdrady. Widzę to co tydzień tu u siebie. Dlatego trzeba trzymać z daleka takich ludzi. Przykre.

Na takich jak ja to się mówi irol i wyżej sra niż dup.. ma, ale jeśli komuś słoma wystaje to niestety, osobiście o czym gadać z takimi ludźmi? Popiją się i biją, albo japy drą na mieście.

Ale o jakich wy ludzie problemach z parkowaniem mówicie? Mieszkałem w wawie tyle lat i jakoś ich nie miałem. Jak nie było miejsca to postawiłem zamiast po domem 4 ulice dalej.No, ale jak ktoś musi mieć pod domem co by co 5 minut zerkać, czy mu nie rysują to już tak jest niestety.

Ja Ci odpowiem na to pytanie. Nikt Cię nie uderzy, bo jesteś gejem. Chodzi o to, że wszędzie trzeba słuchać, że to jest normalne. Jakieś patady i wogóle. Czy ja, który uwielbiam kobiety muszę organizować parady i pokazywać, że lubię kobiety? No jaki jest sens ja się pytam? Czy moje dzieci muszą na to patrzeć? Czy uważasz, że to jest fair skoro one nie chcą?