Komentarze użytkownika Peterz

Po drugie "Jak robisz u prywaciarza to u niego domagaj się podwyżki a nie u Rzadu RP." A tutaj guzik - bo pensja tak naprawdę nie zależy od przedsiębiorcy. Bo: państwo kładzie łapę na wszystkim i relatywnie tylko mała część trafiła z podwyżki trafia do podatnika. Już pominę fakt, że przez system podatkowy zazwyczaj przedsiębiorcy nie stać. Myślę, że nikt nie żałowałby im wyższych zarobków gdyby zarobki całego społeczeństwa były normalne. Uważasz, że ok jest to, że ktoś na niskim szczeblu zarabia 5k i mu źle a inny za swoją pracę dostaje 1400 i może się poskarżyć co najwyżej do lustra

win dla nietolerancja :D

No niestety tak jest w naszej republice bananowej.

a to bardzo proste "niedaleko pada ..." i tak się zawsze dziwnie składa, że wszelkiej maści elyty moralne IIIRP lub ojcowie/obrońcy demokracji mają takie ładne korzonki.

Całą jego działalność można określić jednym zwrotem "utrwalacz władzy ludowej".

Znowu maxiu propaganda prlu? Dalej dupka boli i nawet teraz kiedy przegraliście a On został pochowany tak jak powinien zostać pochowany wy dalej szczekacie. Teraz trochę faktów dla tych co nie znają historii. Nie było wywlekania z domu. „Łupaszka”, wydając rozkaz o zastosowaniu odwetu na Litwinach, nie nakazywał zabijania kobiet i dzieci. Likwidowano jedynie osoby które bezpośrednio odpowiadały za mordy. Ofiary cywilne które zginęły - były to ofiary przypadkowe podczas wymiany ogniowej (karabiny maszynowe i granaty) podczas zdobywania umocnionego posterunku policji litewski

litewskiej. Komuniści oskarżają go o ten mord, piszą głupoty w stylu "Dowództwo Armii Krajowej po tym mordzie odcięło się od działalności "łupaszki" oraz potępiło tą zbrodnię." Takie same kłamstwa, czego najlepszym dowodem jest 10 listopada 1944 roku „Łupaszkę” dowództwo AK awansowało do stopnia majora za wyróżniającą się służbę w szeregach wojska w konspiracji(wydarzenia w Dubinkach 23 czerwca 1944). Po za tym w akcji nie brał udziału, ponieważ znajdował się po drugiej stronie rzeki. Atak przeprowadzili „Rakoczy” i „Maks&am

Niestety IPN dał doopy (celowo lub nie) i całe swoje śledztwo oparł na litewskich notatkach przerobionych przez komunistów.

A bo widzisz to są dwa typy akt. O Łupaszce były propagandowe, a o Bolku akta operacyjne z jego odręcznymi pokwitowaniami.

pasikonik

Kwik oraz strach, że przyjdą i odbiorą to co mąż zajumał z kancelarii prezydenta.

Nie trzeba kompromitować sami to doskonale robią ........ kwik oderwanych od koryta.

To ja wam opowiem inną historię pewnego kolegi "Pewnego pochmurnego dnia kolega siedział na strychu i szperał w pudłach z pamiątkami. Nagle zobaczył małego pieska-robota. Wyglądał on strasznie miała wielkie oczy i ostre kły, ale kolega nie przestraszył się i wziął go do ręki. W jednej chwili ślepia pieska zaczęły się mienić we wszystkich kolorach, a on usłyszał tylko dwa słowa: NAKARM MNIE, a potem znikł. " Wypuszczać takie brednie to i ja mogę. Niech napisze nazwisko a nie pisze ku bulwersowi gaiedzi.PS: Widziałeś może w tv uzasadnienie przegranego przez owsiaka wyroku?

No jakoś twoje twierdzenie nie bardzo pokrywa się z faktami. „Piotr Wielgucki udowodnił samo istnienie mechanizmu transakcji i umów w trójkącie podmiotów (fundacja WOŚP spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”), a nawet ta wątpliwa dokumentacja księgowa mechanizm ten potwierdzała, konieczne było ustalenie zakresu tego mechanizmu, a tym samym zasadności użytych przez oskarżonego w tym zakresie sformułowań, przez zażądanie dokumentacji księgowej w formie, która jednoznacznie udzieliłaby odpowiedzi co do kwot tych transakcji, a której sądowi od

"Do zeznań tego świadka sąd podszedł jednak ostrożnie, gdyż świadek był osobą, która sporządzała wykazy operacji finansowych, o które zwracał się sąd, a które wzbudziły szereg wątpliwości. Ponadto, co jest dla sądu zadziwiające, świadek nie potrafiła wytłumaczyć wielu kwestii związanych z działaniem programu księgowego, na którym na co dzień pracuje. (…) Z zeznań samej Doroty Pilarskiej wynikał szereg wątpliwości co do możliwości "odczytania" zawartych w nadesłanej dokumentacji danych (do szeregu kwestii sama główna księgowa nie była w stanie się jednoznacznie odnieść)

Cóż żenujące ... mężczyznę poznasz jak kończy ....i tak naprawdę nie wiem kto strzelił sobie w stopę tym wpisem (o ile nie jest to fejk).

Może zabrzmię jak stary ramol ... ale zupełnie nie kumam co się z gównażernią dzieje.

Taa straszcie dalej i w ogóle napadną nas kosmici i układ warszawski oraz hordy Batu-Hana. USA ma teraz w dupie to co się u nas dzieje, mają wybory i socjaliści mają rozwolnienie bo wygląda na to że Trump może wygrać. Po za tym zawsze mieliśmy z nimi ten sam deal ... my im laskę (jak to powiedział nieświadomie sikorski) a oni nam w doopę.

Prosto aczkolwiek i przystępnie, ale i tak te chamskie lewicowe łby nie skumają.