kielecki nie kielecki wszystkie zatykaja zyly bo stosuja w nich ocet ktory zwapnia scianki zyl jedynym octem nie powodujacym problemow zdrowtnych jest ocet jablkowy nie pasteryzowany ale to trzeba wiedziec

Ja tam wolę kielecki:)

Kętrzyński lepszy, ładniejszy kolor i lepszy smak, przynajmniej dla mnie.

PROMOCJA nie oznacza zawsze że coś jest tańsze, tylko to że produkt jest promowany przez producenta i oczywiście z korzyścią dla producenta;)

nie macie racji , najpierw trzeba sie zastanowic co znaczy slowo PROMOCJA ,, według mnie promowanie towaru, w klepach robala nie ma tego majonezu w stalej s[rzedazy wiec jego wystawienie jest juz promowaniem natomiast w innych sklepach wystawienie w stalej sprzedazy nie mozna Promocja nazwac wiec trzeba obnizyc cene by promowac

Kielecki najlepszy polecam Lub Bona

Kielecki jest najlepszy

To nic, najlepsze jak byłem w ,,mediaexpercie''. Promocja, wszedzie reklamy z lodą patrze a tu na laptopach promo 50 % taniej . I ceny np. laptop z core i3 około 2100 zł. Inne np ze słabymi procami około 1300 - 1600 zł. Pytanie czy oni sa normali chcą wcisnac ,ze przed promocja laptop z corei3 kosztował 4200 zł ? buahahahahahahahaahahah robią lemingi jak chcą :)

mialem w szkole o marketingu wiem co nie co.jeszcze jest taki myk."2in1"przykladowo za 8zl(przyklad).i kazdy podjarany sie szczycize niby dwa zakupil taniej,lecz czesto gesto jest tak,ze na innej polce lub gdzies dalej są oddzielne te same produkty i za dwa zaplacimy np 7 zl za dwa.ale haslo Dwa w cenie jednego powoduje ze ludzie nie patrza dalej tylko biorą dwupak i są robieni w jajo.

Wiocha powoli sie w demoty*watory zmienia. Czy tylko ja to widze?.

Niedawno oglądałam odcinek Galileo o tym jak działają na nas promocje. Na stoisku z winami było jedno z wyższej półki w super cenie, i jeden sikacz z "prezentem" w tej samej cenie. Wszyscy kupujący mogli zdegustować wino przed zakupem. Prawie wszyscy zgodnie twierdzili, że wino z prezentem jest lepsze i właśnie to kupowali. Tylko Pani, która znała wartość drugiego wina, nie skusiła się na prezent.

Real oszukuje...Winiary ustala promocję a Real ma to w dupie...real, Kaufland i inni---oszuści na każdym kroku...Nie wspomnę już o pracy np. hostessy w weekendy za 7,5 netto...POlska

czy ktoś jeszcze kupuje ten ocet? Ten majonez staje dęba w gardle.

koczur23 ty durniu !!! nikt nie pyta sie o definicje promocji !!! ty durniu !!! tutaj mowa o tym zdjeciu i matematyce 700ml czyli 620 +80 no chyba ze dla ciebie to 850 ty durniu!!!

,,chłyt matertikowy" czy jakos tak to było:)

Już nie pierwszy raz spotkałam się z tym że na produktach z tych PSEUDOpromocji najgorzej się wychodzi. A oto moje porównanie: widziałam ostatnio w markecie 6-pack Tyskiego w nie wiadomo jak wielkiej to promocji, wystawione na specjalnej wyspie. A jak sobie obliczyłam ile wychodzi ta 1 puszka, to lepiej było wziąć po prostu z półki 6 puszek luzem które wychodziły taniej :). Więc na mnie od dawna nie działają promocje :).

Sprawdz jeszcze raz pojemnosc tego majonezu za 6.99zl jak bedziesz nastepnym razem w tym sklepie... i sprawdzaj wszystko dwa razy zanim zapragniesz wzbudzic sensacje ;)

ostatnio w tak zwanej "stonce" kupowałem czteropaka ŻUBRa przy cenie wisiała wywieszka PROMOCJA 8.99 piwo było na przeciw pani siedzącej w kasie gdy nabiła ten produkt z zdziwieniem patrzyła raz na kase raz na wywieszkę na kasie było 8.45 po przeczytaniu wywieszki z promocją okazało się że owa promocja tra od 30.01 a był 28.01. I nie chodzi tu o te 55 groszy a o sam fakt jak robi się ludzi w ch*ja:/ . Welcome to POLAND

Cwaniaczki.

Najlepszy majonez wg mnie. Takie są już chwyty marketingowe. Wystarczy zrobić etykietę z widoczną niby promocją i już ma produkt branie. Tu wydaje się nawet optycznie większe opakowanie :D

przeglądałam dziś katalog z Avonu, był tam tusz który kupiłam miesiąc temu za 15 zł, a dziś w katalogu była "promocja" koło tuszu była przekreślona cena 28 zł a można było kupić za 16,99 :D to dopiero jest chwyt...

KĘTRZYŃSKI najlepszy!

Słoik po lewej jest szerszy. Czyżby prawy nie został zmniejszony? W tym przypadku jakiś przekręt ze strony autora tej "niby wiochy" W sklepach rzeczywiście oszukują w ten sposób taka jest prawda. Ale chyba nie akurat w tym przypadku ukazanym wyżej.

ja lubie niebieski kolor biore ten z 7,49

Świdnicki lepszy, imo, choć Winiary ma też dobry. Co nie zmienia faktu, że niezły wałek.

ale samo słowo promocja przyciąga cena nie ważna

Promocja to nie obniżka ceny, tylko jak sama nazwa wskazuje promowanie produktu - nie koniecznie przez obniżkę ceny!

Mimo wszystko wolę Hellmanns'a Babuni, może za konsystencję...chociaż trzeba przyznać, że Winiary nie są daleko w tyle za takim molochem jakim jest Unilever.

raz ,dwa, trzy i frajerem bedziesz Ty!

Jadałem różne; winiary,kielecki,hellmans.... i inne,ale majonezu pomorskiego żaden inny i tak nie przebije. Pomorski rządzi!!!

Okazja goni okazje !

Lepsza promocje w Tesco widzialem - 2l butelka napoju (nie pamietam juz nazwy) - 1.49, a dwupak 2x2l - 3.99. :)

Przynajmniej ludzie myślą, że oszczędzają... Lubię ten majonez :-D

ooo Winiary !! Fuj fuj !!

Takie praktyki zostały oficjalnie zakazane.

80% społeczeństwa to kupi i będą szczęśliwi że zaoszczędzili trochę grosza w dobie kryzysu.

Najlepsze w tych wszystkich promocjiach jest to ze ludzie sie nabierają na to, heh. Masakra, "w biały dzień" robią człowieka za ciu*a