5 gram to ty mózgu masz w głowie.

Dokuadnie tak za 20zl to najwyzej jakas poleczke od znajomego hipisa:)

Jaką fantazję? Porażają głupotą....

To Sarkazm

myślę że Bartowi chodziło o fantazję autora pytania mcebury,a riposta odpowiadającego mnie powaliła:)

Jeśli na sarkazm to trochę nie wyszło... Bardziej wygląda to na bezmyślny śmiech. Majka - autor pytania i ten "ripostujący" to jedna i ta sama osoba, pomijając już to że (przepraszam ale nie mogę inaczej tego nazwać) skur(wysy)ńsko głupia.

Mcebury - sarkazm to coś, co pomimo wypowiedzianego słowa, zaprzecza temu i nie zawsze jest złowrogo kierowany do odbiorcy jak ironia. Możemy polemizować na ten temat. Jednak odpowiedź jest tak nonsensowna że aż śmieszna. i rozbawiła mnie

Dźwięk wyrażanego sarkastycznego zdania nie jest trudno odróżnić. Ale przez internet, pisząc, trzeba wiedzieć jak napisać żeby osoba czytająca (odbiorca) wiedział że to sarkazm. Pisząc w tak mało wyrafinowany sposób nic dziwnego że autora tego komentarza ciężko zrozumieć i później musi dopisywać że to sarkazm, albo dopisuje to żeby nie wyjść na idiotę. Co do odpowiedzi na pytanie w absurdzie nie jest ono nonsensowne lecz wysoce żenujące. Nonsensowny to jest ten idiota który to pisał. Znając życie to pewnie to ta sama osoba co autor absurdu.

Nie podzielam ani jednego zdania z Twojej wypowiedzi. Odpowiedź jest bzdurna, kretyńska, niedorzeczna tj nonsensowna i zarazem śmieszna. Bzdury cieszą, zapewne nie tylko mnie więc nie rozpowszechniajmy tu procesu dydaktycznego tylko śmiejmy się z bzdur. Po to ten portal został stworzony.

Dodam, że ja doskonale zrozumiałam kpinę w wypowiedzi.

Serio cię cieszy to doprawienie zupy?

Tak, tylko ja zawsze używam majeranku do białego barszczu:)

To dziwne masz poczucie humoru. Mnie śmieszą śmieszne rzeczy, a nie durne..

każdy ma swój świat i swoje kredki, ja widocznie preferuje ołówki

To całkiem barwnie