przynajmniej pracuje a nie siedzi przed kompem.. Żadna praca nie hańbi

Polak potrafi

Na krzyż z nią!

prawdziwi poszkodowanie nie zebraja, nie prosza o pieniadze. sami sobie radza ze swoim kalectwem. ochydni oszusci zabic to mało !

Zadnym nie daje !

osobiście kiedyś zostałem poproszony o pomoc pieniężną bo nie miał co jeść więc poszedłem i kupiłem takiemu bułek , wędliny i masło i mu dałem a ta zaraza na moich oczach cisneła tym o ziemię i powiedział żeby sam sobie to zjadł od tamtej pory nikomu nic nie dałem a jak proszą do mówię że żebractwo jest zabronione i naślę policję

Widzialam takie artystki w Rzymie na moscie nad Tybrem ze ta ,to przy nich jest amatorka.Tamte daja lepiej czadu niz Tofik.

Nie ma wiochy, ketoprom żel, na bóle stawów!

brak slow!!!!! ale z drugiej strony przynajmniej sie nie ku*wi!!!!!

Co wy piszecie, to nie ma nic wspólnego z nocą :P, to ten wan jest magiczny :P hehe :P

co drugi żebrak taki jest

ale to juz bylo

dlatego ja zawsze takich ludzi napier***am i zabieram im co nazbierali hehe

Podobno to dochodowy interes. Kiedyś gość chciał na bułkę..ja do niego-to chodź do sklepu to kupię ci...Zrezygnował.

tego filmiku akuratnie nie oglądałam ale widziałam inne o podobnej tematyce i zresztą nie jeden reportaż jak to wygląda żebractwo od środka i w jaki sposób jesteśmy oszukiwani..dlatego mi już nawet żal nie jest tych ludzi oni po prostu nas okradają

Jak widzę takie ciapate (coś) żebrające na ulicach największych miast ( nie tylko polskich) to ręce w kieszeń żeby sami nie wyciągnęli i na tym się to kończy... Banda wyłudzaczy nierobów, zwykła bakteria, która będzie trzeba zwalczyć

Było co najmniej 2 razy.

"Holy Motors" mi się przypomniało :)

co za pasożyt..

W Trójmieście od kilku lat widać sezonowych żebraków - rok w rok na sezon przyjeżdżają te same osoby żebrać i potem na zimę mają dostatek. Ostatnio był jakiś reportaż o tym, że wyciągają 500-800zł dziennie... A we Francji podobno rozwożą ich specjalne busy, przed wyjściem jakiś rekwizyt (dziecko, szczeniaczek, kule) i do roboty - rozstawiają ich jak alfons prostytutki. NIE DAWAJ ŻEBRAKOM - ONI ZARABIAJĄ WIĘCEJ OD CIEBIE!

Stare jak snieg z zeszlego roku.

osoba, która na prawdę potrzebuje pomocy dopiero w ostateczności prosi o pomoc na ulicy. 95% tych "potrzebujących" to oszuści. U mnie na rynku odkąd pamiętam siedzi niezmiennie facet koło 30-stki, nic mu nie ma, zamiast iść do roboty to siedzi cały dzień i robi wszystkich za idiotów. Wolę pomóc komuś kogo widzę jak grzebie w śmieciach a nie darmozjadowi.

niestety to patent od dawna wykorzystywany. ktos z "dawnych" czasow moze pamieta jak rumunki sadzaly dzieci pod kosciolami a kiedy ksiadzu na tace zbieral wpuszczaly ze 20 dzieci ktore tez zbieraly w kosciele. pobozny katolik dawal i ksiedzu i dziecku bo prosi.kolejnego dnia mendy chodzily od domu do domu i daj na chleb a chleb jak sie dalo to pod smietnikiem ladowal tak samo ubrania.kasa im tylko nie smierdziala:/ teraz nie mieszkam w pl i widze na codzien ludzi proszacych o kase ale jestem uczulona juz i nie daje. wiekszosc to junkie czyli cpuny maja gdzie spac co jesc za moje poda

BYŁO CZUBKI! PO CO OCENIACIE...

Zaradna celebrytka, zarabia i podatków ni płaci. Podobnie jak niektóre nasze celebrytki - gwiazdy, mają dzieci, ale jako tzw. samotnie wychowujące dzieci płacą obniżone podatki. Panie Rostowski może by się temu przyjrzeć?

To tak jak w shreku

Kiedy ktoś mówi "Niech Bóg cie błogosławi" to wiedz ze zostałeś wyruchany.

U mnie pod biedronką też była.