Baardzo ciekawe... Moja babcia miała już dwie operacje na zaćmę w klinice w Lublinie. Były w pełni refundowane,nie dała w "łapę" i nie musiała płacić ani grosza.

1/3 pieniędzy z NFZ idzie na leczenie - reszta gdzieś ucieka. Gdyby ten pan się ubezpieczył prywatnie płaciłby mniejszą składkę, a zabieg zrobiliby mu od ręki.

To najlepiej zostać lekarzem , bdb hais. załamują się rece

brawo dla wyborców PO , tuska i komora

Alergolog dla córki na NFZ czerwiec 2014r....wizyta ojca prywatna u kardiologa 150zł....Czad! Sąsiad kumpel zza płotu zmarł na zawał w wieku 40lat....brak opieki medycznej...Ot cała prawda o naszym fajnym kraju..

jedź pan do Rzeszowa, czeka się 3-4 tygodnie

Witamy wZUS* Z(zaplac) U(umrzyj) S(spierda**j),jestem wlasnie z lubelszczyzny w NFZ pracuje mama od25lat juz3lata drży zeby jej nie zwolnili bo jest pracownikiem niskiego zaszeregowania za 1200zl/mc smiech na sali,w tym roku zostala na odcinku z kolezanka gdzie w roku 2000 parcowaly w stanie 6 kobiet co lepsze gdy sa jakies braki potrafia wzywac na inny oddzial bo np nie ma kto rozdac posilkow itp ale to zawdzieczamy prywatyzacji szpitali w prywatne rasie w ktorych jest to juz swietlany interes ktory nie przynosi strat,a my placimy dalej skladki zdrowotne i rentowe ludzac sie ze jakos to bedzi

Nie wiem jak to jest w przypadku tego pana i nie zamierzam bronić służby zdrowia ale powiem jak to było w moim przypadku.Byłem już po jednej operacji oka ( Odwarstwiona siatkówka0, rok później nagle moje wdzienia na prawe, operowane oko bardzo się pogorszyło.Poszedłem do kliniki w której mnie operowano ( Kilkina na ul Chmielnej w Lublinie) i lekarz stwierdził, że sytuacja jest tragiczna bo mam jaskre i zaćme na prawe oko.Stwierdzili, że muszą wykonać operację jak najszybciej.Operację miałem dosłownie kilka dni po badaniu.Teraz mam sztuczną soczewkę i widzę, ubezpieczenie mam w Zusie.

Nie oślepnie, nie oślepnie. A jeśli nawet, to po operacji odzyska wzrok. Moje branża, wiem co piszę. A że służba zdrowia to wiocha, cóż, pełna zgoda

Podobno w Szczecinku są krótsze kolejki do operacji zaćmy,jeżeli można przekazać jakoś tę informacje temu człowiekowi,to zróbcie to. Podobno poniżej roku jest czas oczekiwania.

Każdy powinien dostawać wypłatę BRUTTO no już chu... niech wezmą ten podatek ale reszta powinna być nasza każdy z osobna założył by sobie lokatę na emeryturę ewentualnie na taki wypadek jak ten pan policz sobie jeden z drugim ile byś miał po tych 40 latach pracy !!!! a tak emerytura rzadko kto w ogóle ją odpierze nie zdąży renta to kpina. A kolejki do lekarzy żenada chce mieć swoją wypłatę BRUTTO i jeśli coś się wydarzy to będę sam na siebie miał

Katowice ul Ceglana 35 Klinika Okulistyki termin na operacje zaćmy ok 12 misiecy czekania, jeśli pacjent widzi bardzo slabo każdym z oczu to termin w granicy 3-4 miesiecy. Zapraszamy

wina tuska

Ej ludzie, pobudka ! Kolejki sa sztucznie pompowane przez lekarzy, zebysmy leczyli sie prywatnie. Pomyslmy: Minister zdrowia- zawsze lekarz, pracownicy Nfz - czesto lekarze, dyrektor szpitala - lekarz, ordynatorzy oddzialow - lekarze. No to kto ku..a odpowiada za kolejki???

Najnowsze rankingi: PIS 40% poparcia . PRzypominam ,ze PIS nie ma zamiaru zniesienia przymusu ubezpieczen spolecznych itp . Czyli dalej bedziecie placic ponad polowe swojej kasy na pare nedznych zasilkow i super darmowa sluzbe zdrowia z terminami po 4 lata . Na wlasne zyczenie zyjecie jak zyjecie ... ;/

W Rzeszowie jest nowoczesna klinika i zabiegi okulistyczne wykonują w ciągu 2 miesięcy z NFZ.W Lublinie wyjątkowo długo się czeka polecam Stalową Wolę i Rzeszów tam jest dużo szybciej.

Gdzie był jak wszyscy kradli? To teraz niech płacze

Niech zatrudniają dalej ludzi, którzy nie ponoszą żądnej odpowiedzialności, stawiają gmachy ZUS-om, a niedługo za kasę człowiek nie będzie w stanie się państwowo leczyć.

To jest sciema. Niemozliwe zeby zapisywali "na za trzy lata".

Widzę że Wiocha sama w sobie staje się Wiochą, już nawet nie można wyrazić swojej opinii, nawet w zasrane przekleństwa dałem gwiazdki, pozdro dla wiochy za robienie wiochy.

Jeszcze jeden naiwny, wierzy we wszystko co politycy mowia i pewnie znow bedzie glosowal.

Nie żebym bronił NFZ czy nie zdawał sobie sprawę z realiów, ale co za baran to pisał. Facet ma zaćmę w lewym oku. Ot tego się nie ślepnie na stałe, a już na pewno nie oślepnie zupełnie. Opinia, że oślepnie to nie opinia lekarza. A co do samej zaćmy to choroba rozwijająca się LATAMI ani nie zapada się na nią nagle ani nagle nie ślepnie. Z tego powodu operację robi się PLANOWO, a nie w trybie pilnym. Jak dla mnie ten post to przesada lub ewentualnie zły przykład niedziałania systemu - są bardziej bulwersujące sprawy.

Póki każdy szpital dostaje limit, niezależnie od jakości i szybkości usług, a o czasie decydują te same osoby, które robią te same zabiegi w tym samym miejscu w tych samych godzinach, ale za dodatkową opłatą natychmiast, to tak będzie. LEkaż na etacie w szpitalu nie może mieć własnej praktyki i 40 godzin pracy w ciągu jednego dnia, a pieniądze mają iść za każdym obywatelem indywidualnie. I nie powinno mieć znaczenia, gdzie się chcesz leczyć - prywatnie czy w państwowym szpitalu - zabieg powinen być dostępny w ramach ubezpieczenia, co najwyżej za dopłatą opcjonalną można poprosić o lepszy stan

To może przedstawie swoją sytuację - jestem ogólnie po pięciu operacjach. Muszę mieć założony aparat ilziarowa, ale żeby to zrobić trzeba u mnie przeprowadzić rekonstrukcję stawu skokowego. W lutym 2012 zostałam zapisana w szpitalu imDegi w Poznaniu. Kazano mi czekać OKOŁO 6 LAT! We wrześniu 2012 lekarz uznał, że ledwo się poruszam (siada kręgosłup, kolana, biodra), więc wpisał mnie na listę PILNYCH zabiegów. Jest prawie wrzesień 2013... a ja czekam nadal na PILNĄ operację. Mój kręgosłup ledwo trzyma, nie mówiąc o nieustającym bólu zniszczonego nowotworem stawu skokowego.

Dlatego uważam, że zawsze trzeba mieć przygotowane zaskórniaki gdzieś bezpiecznie ulokowane. A co do NFZ chyba tylko Nowa Prawica ma dobry pomysł na to jak ogarnąć ten bajzel.

CO chcecie? Przecież właśnie za to Janek Wiśniewski padł. Za wasz dziki kapitalizm. Nie masz kasy - to zdychaj. Oto Styropianowa Republika Polska.

to wy jeszcze nie wiecie na co kasa ze składek idzie?? A myślicie, że skąd było na premię dla urzędasów ze robienie niczego???

Dziesiątki tysięcy. Najgorsze jest to, że coraz częściej widuje się lekarzy którzy są zwyczajnie ignoranccy i bezczelni łamiąc zasady, kartę praw pacjenta itd. To nie tylko sam system jest chory...

i to kolejki nie przez ilośc pacjentów, tylko przez limity. Przyjmą 10 i to wszystko. Z braku pieniędzy? A ciastka za poł milipna, cygara, samochody, przeloty. Rząd celowi przepierddala pieniądze, aby nie było na leczenie. Eksterminacja narodu polskiego

Też nie mam pojęcia na co idą nasze pieniądze. Ostatnio stałam w kolejce do rejestracji kobieta podeszła chciała się zapisać do specjalisty 'nie ma już wolnych miejsc w tym roku'(był czerwiec-lipiec) 'a jak ktoś nie ma założonej karty?' 'a jak ktoś nie ma karty do trzeba czekać 4 lata' rozumiecie to? 4 lata. Prędzej uzbiera na wizytę prywatną. A ja chorując przewlekle musząca być pod stałym nadzorem lekarza czekam na wizytę 8 miesięcy chodź rzekomo w tym jednym dniu są przyjmowane tylko osoby z danym typem schorzenia.

Mam w domu fajne pismo dla lekarzy, kiedy pilnie trzeba zostać przyjętym do właściwej placówki medycznej ze względu na daną chorobę. Żaden nie odważy[ł] się go podpisać, bo by ukręcił bat na siebie. Mam też nagranie z wręczania takiego pisma lekarzowi. Przed przeczytaniem spokojny, po przeczytaniu wybuchł jak wulkan i szmyrgnął mi nim pod nogi. Krzyczał: Co ja mam zrobić!!! Jak co zrobić? Podjąć leczenie. ------- Treść pisma oparta jest na 58 artykule o świadczeniach opieki zdrowotnej.