Ukryj komentarze(97)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
wariatos1
2013-09-30 18:06:54
Ocena: 24(glosow:28)-+
...jak mam gdziekolwiek jechać po polskich drogach,zawsze sie żegnam...
bleblezuza
2013-10-01 17:21:36
Ocena: 1(glosow:3)-+
komentarz usunięty przez użytkownika
LordStyrax
2013-10-01 08:29:18
Ocena: -1(glosow:3)-+
Bo to Polska właśnie...
SuperGL
2013-10-01 08:08:51
Ocena: 3(glosow:3)-+
Coraz bardziej ch*jowe te absurdy na głównej. Wchodzę na czwartą stronę (podstronę strony głównej) a tam wstawki po 200 punktów. Co to jest w porównaniu do tego, co było kiedyś, po 300-400. Wniosek z tego taki że na główną trafia coś dla wąskiej grupy odbiorców.
ferdal
2013-10-01 08:45:18
Ocena: -1(glosow:5)-+
Ja zwracam i czuł bym się poważnie zaniepokojony, bliskość instytucji KK bardzo źle na mnie działa.
Melanz89
2013-09-30 22:57:10
Ocena: -3(glosow:11)-+
''dom Boży'' tak ? a w nim oszustwa, gwałty, skandale... jak się Boga nie boicie złodzieje w czarnych sytannach. Ps zamiast rozwieszać takie durne informacje na słupach to znajdźcie tego księdza pedofila co się ukrywa. I co? sam sobie kare wymierzy? do pierdla z nim. Zdymają go w dupę to mu się odechcie molestowania!
jurek1102
2013-10-01 00:11:46
Ocena: -2(glosow:4)-+
Sami go kryją
tub00sh
2013-09-30 22:47:56
Ocena: -1(glosow:7)-+
John patrzył na Elisabeth tym samym płonącym wzrokiem co zawsze. Światło popołudniowego słońca przenikało przez na wpół zasłonięte żaluzje rzucajac prążkowane cienie na cały ich salon. Kobieta miała rozpiętą tunikę i starała się ignorować jego spojrzenia, lecz one, niczym wycelowane w nią promienie lasera paliły jej skórę. Trwali w tej katatonicznej ciszy niczym dwa manekiny ustawione w pokoju gościnnym, gdy on nie wytrzymał rozrywającego mu bieliznę od calvina kleina ciśnienia i rzekł - weźmiesz go do ust. Zrobisz to, bo wiem... wiem, że pragniesz tego prawie tak samo mocno jak ja.
dedede66
2013-09-30 22:55:23
Ocena: -3(glosow:5)-+
Spojrzala na niego znaczaco, nachylila sie, i zaczela delikatnie piescic jezykiem jego sutki, wzbudzajac w nim cichy pomruk pozadania. Jej reka niespodziewanie zsunela jego bokserki i jej oczom ukazal sie on. Byl wielki, aczkolwiek smukly. Idealnie pasowal do jej niewinnej, wrecz dziecinnej dloni. Zaczela go masowac, jednoczesnie patrzac gleboko w jego blekitne oczy. Ukleknela, splunela na jego naprezona maczuge, a potem wziela ja do ust. "Oooooouuu Elisabeth"! Krzyknal, gdy poczul swoja zoladz na jej migdalkach...
tub00sh
2013-09-30 23:01:15
Ocena: -1(glosow:7)-+
W takich chwilach wiedział po co żyje. Wiedział jaki jest ten mistyczny, poszukiwany przez najtęższe umysły świata sens istnienia. Sensem istnienia jest solidne ssanie. Ellie wiedziała jak zabrać się do rzeczy. Gdzie pocałować, gdzie podgryźć. Jej ciepłe, przyjemne dłonie masowały jego kasztany niczym jesienny wiatr, a usta robiły to tak, jakby przez całe jej życie nie robiły nic innego. Ellie wiedziała, że jest w tym świetna jednak miała pewien problem. Wtedy, gdy tak opatulona jedynie popołudniowym słońcem brała jego pindola po same migdałki poczuła ból zęba...
dedede66
2013-09-30 23:07:37
Ocena: 1(glosow:5)-+
Znam na to doskonale lekarstwo- powiedzial John, wsuwajac glowke swojego wojownika prosto w dziure w chorym zebie i zaczal rytmicznie poruszac biodrami. -To hinduska technika masazu, ktorej nauczyl mnie mistrz Sramajama Ramagupta podczas mojej wizyty w Indiach, gdzie zglebialem techniki kamasutry o raz masturbacji analnej. Elisabeth chciala mu odpowiedziec, lecz z jej ust wydowbywalo sie tylko ciche "hghgrghrghrgr"...
tub00sh
2013-09-30 23:12:53
Ocena: 0(glosow:6)-+
- Czujesz ten spokój? Czujesz to przerwiercające twoją fizyczną powłokę Zen? Powiedz Ellie, że czujesz to co ja, nirwanę, spełnienie, katharsis - John był wyraźnie podekscytowany, przywoływał w pamięci swoje pierwsze homoseksualne orgie, gdy pod wpływem palonej szałwi wprawiał się w podobny nastrój. Ellie jednak nie bardzo wiedziała, czy to co czuje, to katharsis. Jej umysł zajmowała myśl, że jak tak dalej pójdzie to straci dolną szczękę, bo nabrzmiały konar Johna zaraz wywierci w niej dziurę. Ku swojej uciesze usłyszała dzwonek do drzwi. Chryste - pomyslała - żeby to tylko nie był Eric!
dedede66
2013-09-30 23:21:11
Ocena: 1(glosow:3)-+
Ic mi hany!- wybudzil ja z milosnego letargu chlodny, meski glos. To bl Eric. Jej trzeci maz, a jednoczesnie najlepszy przyjaciel Johna. Ajm koming- odpowiedziala probujac szybko wsunac w bokserki nabrzmialego penisa Johna, ktory do konca nie rozumial co sie wokol dzieje. Waciu duing sou long- krzyknal Eric.-Dzast a minet, hany!- odrzekla zapinajac w pospiechu swoja jedwabna tunike i sadzajac zmieszanego Johna za biurkiem w gabinecie sweo meza. -Jak mu to wytlumaczyc?- myslala...
tub00sh
2013-09-30 23:27:43
Ocena: 2(glosow:4)-+
- John, posłuchaj. Spójrz na mnie - mężczyzna dalej wydawał się unosić w przestworzach co mogło skutecznie utrudnić kontakt - posłuchaj mnie John. Powiemy Ericowi, że przyszedłeś do niego. Wiem, że wspólnie gracie w elektrycznego krykieta. - Darlę, c'moan! - rozległ się zniecierpliwiony ton jej męża - Gołyyn! - odkrzyknęła w pośpiechu. I po co mi to było, miałam skończyć z nimfomanią w collage'u! Obiecałam sobie! I matce. Otwarła drzwi i ujrzała go. Eric stał z groźną miną, czyżby coś podejrzewał? - co tak długo... - nagle z jego gabinetu rozległ się głośny, spazmatyczny męski krzyk...
dedede66
2013-09-30 23:37:02
Ocena: 1(glosow:5)-+
John zapominajac o swojej erekcji uderzyl sterczacym penisem o blat biurka, a ten odbijajac sie wystrzelil mu prosto w czolo z predkoscia katapulty. Postanowil sie jak najszybciej pozbierac, lecz guz na jego czole zaczal nabierac krwawo-sino-fioletowego koloru. -Loc hapen tu ju, bro? Kope lat!- powiedzial Eric, wkraczajac pewnym krokiem do swego gabinetu. Zdenerwowana Elisabeth odparla: To Majkel, Twoj przybrany syn, ktorego splodziles podczas swego pierwszgo wyjazdu sluzbowego do Tajlandii z ta suka Karen! To on mu to zrobil! Ubzdural sobie, ze mamy romans, a ja czyham tylko na Twoja fortune!
tub00sh
2013-09-30 23:44:35
Ocena: 2(glosow:4)-+
John oprzytomniał konfrontacji z własnym pociskiem wystrzelonym prosto w czoło - zostawmy to wszystko na razie, są ważniejsze rzeczy do zrobienia - rzekł. Wstał znad biurka i ciało Erica nakryło się cieniem żylastego, nabrzmiałego kawału mięsa, który jakimś nieznanym nikomu sposobem mężczyzna potrafił upchnąć w gatkach. Eric spojrzał na Elisabeth, jednak ta tylko wzruszyła ramionami, zaś John przerwał to milczenie - Ellie, skarbie, kontynuujmy. Zbyt długo czekałem. A ty Eric... czas abyś powiedział o nas swojej żonie. Ellie poczuła że coś ścieka jej po udzie na samą myśl tego co sie wydarzy..
dedede66
2013-09-30 23:52:43
Ocena: 1(glosow:5)-+
-Od dawna wiedzialem, ze jestes tania dziffka! Odkad spotkalem Cie w tym porcie w Atlantic City, gdzie za szklanke whisky oddawalas sie brudnym pokladowym majtkom! Zlapal ja od tylu, i rozerwal jej przeswitujaca tunike, a trzask rozrywanego materialu rozniosl sie echem po calym pokoju. Wlozyl swoje palce w jej wilgotna dziure, ktora byla sfatygowana w tym samym stopniu co piechota meksykanska pod Alamo.
tub00sh
2013-10-01 00:02:00
Ocena: 2(glosow:4)-+
John spojrzał na Erica zdegustowany. - Oczerniasz ją, podczas kiedy sam w każdy wtorek wychodzisz niby to grać w elektrycznego krykieta! Całe miasto doskonale wie, że bywasz wtedy w barze "Yummy Choco" i dajesz się stukać każdemu. Na twarzy Erica pojawiło się zawstydzenie. Atmosfera zrobiła się ciężka jak ołowiana kula. - A teraz - kontynuował John - dotknij tego o czym zawsze marzyłeś. Wziął drugą rękę Erica i złapał nią za własne pulsujące rozgrzaną jak olej na patelni krwią prącie. Ten odruchowo, pewnie z przyzwyczajenia począł je masować i ściskać. Ellie tonęła we własnej wilgoci
dedede66
2013-10-01 00:09:04
Ocena: 1(glosow:3)-+
Eric dzierzac w dloni sterczaca maczuge Johna coraz bardziej chcial ja poczuc w sobie. Ukleknal i wzial ja do ust, batorzac sie nia przedtem po twarzy, na ktorej widnial trzydniowy zarost. Penis Johna sie zaczerwienil. Tymczasem Eric uderzyl Elisabeth z calej sily w jej kraglutki, blady tyleczek i pociagnal za reke. Ta niczym niewolnica polozyla sie miedzy jego nogami i zaczela stymulowac jego prostate zwinnym jezyczkiem.
tub00sh
2013-10-01 00:17:27
Ocena: 3(glosow:3)-+
Nie sądziła jak smakowity może być męski anus po dniu pracy w fabryce kołpaków. Jego spocone włosy wyrastające z półdupków przypominały trawę sawanny widzianą do góry nogami. Smakowała go każdej sekundy intensywniej i mocniej pieszcząc jedną ręką własny sutek a drugą masując eksterminatora Erica. Ten z kolei z trudem ale i rozkoszą obracał w ustach ten niewyobrażalny totem wyrastający spomiędzy ud Johna. I nagle wszystko przerwał kolejny dzwonek do drzwi. - Zapomniałam wam powiedzieć, że zaraz przyjdzie dostawca pizzy - powiedziała Elisabeth na chwile odrywając usta od ciemnej strony Erica.
dedede66
2013-10-01 00:25:27
Ocena: 1(glosow:3)-+
Otworz drzwi suko!- krzyknal Eric, a Ellie poslusznie wyciagnela swoj jezyk, ktory z niewiadomych przyczyn nabral brazowego koloru z jego anusa. Podeszla nao do drzwi, w drodze wyskubujac z zebow resztki posklejanych wlosow. -Dzien dobry!-uslyszala chlopiecy glos. -Hawajska na cienkim ciescie dla pani Cocksucker!.Wyjrzala przez judasza a jej oczom ukazal sie mlody dostawca pizzy. Otworzyla drzwi i cicho szepnela -Moze sie dolaczysz?- Po czym wlozyla swoj zbrazowialy jezyk w usta zdezorientowanego chlopaka.
tub00sh
2013-10-01 00:34:34
Ocena: 2(glosow:4)-+
Miał na imię Tommy, co wyczytała w plakietce z nazwiskiem. Tommy Feller. Zdezorientowany osiemnastolatek w czapeczce z daszkiem posłusznie poszedł za starszą kobietą próbując przeanalizować smak w swoich ustach. Wszedł do biura i jego oczom ukazał się widok dwóch nagich mężczyzn kotłujących się na ziemi wśród parnego powietrza. Upuścił z rąk pudełko pizzy rozlewając sos na podłodze. Elisabeth natychmiast zabrała się do zrywania jego koszulki, jej ręka zaś już od dobrej minuty smyrała jego niedojrzałe wciąż lecz budzące nadzieję na przyszłość jądra. Tommy poczuł że właśnie o to chodzi w życiu.
dedede66
2013-10-01 00:45:06
Ocena: 3(glosow:3)-+
Szybko powalila go na ziemie, chwytajac za jego malego, jeszcze nieowlosionego pindolka.-Nie zapomnisz tego do konca zycia!-krzyknela dosiadajac go niczym mlodego zrebaka. Ihahahaha!-odparl czujac na swoim czlonku wilgoc jej pochwy. Eric i John postanowili dolaczyc. John usiadl na jej biodrach i wszedl z latwoscia w jej szeroko rozwarty odbyt, a Eric bez zastanowienia dosiadl w ten sam sposob swojego przyjaciela.- Ou Omeen! John uwielbial, gdy Eric nazywal go pseudonimem, ktorego uzywal, gdy poznali sie w barze dla transwestytow, gdzie byl swego czasu gwiazda wieczoru.
tub00sh
2013-10-01 00:53:14
Ocena: 3(glosow:3)-+
Siedzieli tak jeden na drugim wyglądając jak ćwierćnuty na pięciolinii a młody dostawca pizzy przyglądał się wszystkiemu z dołu. Patrzył na podskakujące piersi ujeżdzającej go kobiety i nagle spostrzegł, że mężczyzna na samym końcu wstaje i podchodzi do niego. Jego sterczący jak maszt gargantuiczny penis wyglądał z tej perspektywy jak istny monolit. Tommy nigdy nie trzymał fujary w ustach. Aż do teraz. Przeszyła ona w okamniegniu jego gardło jak silne uderzenie pięści. Eric w tym czasie ocierał się własnymi jądrami o te należace do Tommyego a Ellie podskakiwała rytmicznie do tej melodii...
dedede66
2013-10-01 01:01:45
Ocena: 2(glosow:2)-+
Kobieta, schylila sie do jego ucha, ciagle ujezdzajac tego boguducha winnego chlopca i cicho zaszeptala:-Nie boj sie. Smakuje jak frykadelka. Mlody wiec z calej sily zatopil zeby w zylastym wojowniku Erica. Mimo, ze ten najpierw zawyl z bolu, za pare chwil, steknal jakby sprawilo mu to masochistyczna przyjemnosc.-Widze, ze znasz sie na rzeczy mlodziencze-rzekl Eric.-Prosze pana, ja tylko rozwoze pizz...- Wiecej juz nie byl w stanie powiedziec, albowiem jego usta byly juz wypelnione najsmaczniejsza frykadelka jakiej kiedykolwiek zasmakowal.
tub00sh
2013-10-01 01:09:00
Ocena: 1(glosow:1)-+
Zaczynało się ściemniać. Elisabeth tak długo ładowana była w obie dziurki, że miała wrażenie iż zlały się one w jedno. Naprzemiennie brała do ust potwora przyczepionego do podbrzusza Johna i z trudem wpychała go w obślinione usta młodego pizzermana. Wszyscy jęczeli i stękali jak zarzynane orangutany, jednak ten koncert rozkoszy musiał zostać przerwany. Zadzwonił telefon. Ellie była zbyt zaabsorbowana trzema wiercącymi w niej penisami więc włączyła się automatyczna sekretarka. - Ellie, skarbie? - moja matka, pomyślała - za 5 minut u Ciebie będziemy! Już wchodzimy po schodach z tatusiem!
dedede66
2013-10-01 01:16:26
Ocena: 2(glosow:2)-+
Elisabeth nie chciala jednak przerywac tej chwili, w ktorej czula sie jak stuprocentowa suka brana raz po raz przez stado napalonych kundli. Zawsze chciala sie tak czuc od czasu, gdy jako mala dziewczynka chadzala na spacery ze swoja labradorka, ktora byla jej jedyna przyjaciolka z dziecinstwa, a nieustajaca cieczka sprawiala, ze widok kopulujacych z nia psow wyryl sie mocno w pamieci i stal sie najwiekszym marzeniem. Jej rozmyslenia przerwal jednak odglos uchylajacych sie drzwi...
tub00sh
2013-10-01 01:22:18
Ocena: 1(glosow:1)-+
Amok sprawił, że Elisabeth nie raczyła nawet przerwać tego sodomicznego grzmocenia. Usłyszała kroki w salonie i zobaczyła cień stojącej za nią kobiety. - Wiedziałam, że obietnica złożona mi w hajskulu nic nie była warta - rozległ się spokojny głos należący do ponad 50letniej kobiety. - tatusia tu nie ma. Wolał jechać do klubu z elektrycznym krykietem. Ellie obróciła głowę i ujrzała swoją matkę w obcisłym skórzanym stroju z klamrą pomiędzy nogami. W ręce trzymała pejcz. - A teraz pozwól kochanie, że pokażę ci jak to się robi, bo widzę, że strasznie przynudzacie...Ellie wiedziała już po kim to m
dedede66
2013-10-01 01:33:35
Ocena: 2(glosow:2)-+
Widok starszej pani z nadwaga i wiszacymi do kolan piersiami zatrwozyl mlodego dostawce pizzy.-Boze! Jesli istniejesz, to spraw by to monstrum nie zamienilo sie z nia rolami!-mowil w myslach. Jednak bylo za pozno. Starsza kobieta zdzielila pejczem po twarzy swoja corke z taka sila, ze oba penisy penetrujace ja od czterech godzin wygiely sie nienaturalnie, a ona sama osunela sie na podloge. Matka posadzila swoja tlusta dupe, wyhodowana na odzywkach z McDonaldu na watlym ciele Tommyego, a podloga zaczela skrzypiec od jej ciezaru.
tub00sh
2013-10-01 01:41:27
Ocena: 2(glosow:2)-+
Przemoc w łóżku i okolicach zawsze działała na Johna jak magnes. Wyjął swojego koguta z odwodnionej jamy ustnej Tommyego i biedak wreszcie mógł złapać oddech. John okrążył nieprzytomną Ellie i objął od tyłu ujeżdząjącą pizzermana mamuśkę. Jego anakonda natychmiast zatopiła się w jej potężnym pofałdowanym odbycie a stara jękneła tak głośno, jak rodząca żyrafa. W tym samym czasie Eric postanowił poużywać sobie na otumanionej Ellie. Palcami rozciągnął jej dziurkę w nosie i jego mniejszy co prawda, ale wciąż chętny do igraszek korzonek zatopił się w najciaśniejszej szparce w ciele Elisabeth.
dedede66
2013-10-01 01:51:22
Ocena: 1(glosow:1)-+
Krew, ktora ciekla z nosa Elisabeth po uderzeniu pejczem oraz gluty z jej nosa dzialaly niczym lubrykant. Eric czul sie jak w nastoletniej dziewicy miazdzac naciskiem swojego miniboa przegrode Elisabeth, ktora nagle odzyskala przytomnosc. Na poczatku starala sie wyrwac, lecz wiedziala, ze nie da rady. Penis utkwil tak gleboko, ze mezczyzna miotal cialem Elizabeth we wszystkie strony za pomoca tego dziwnego zapiecia, ktore trzymalo rownie mocno co bolec od traktora przypiety do rozrzutnika.
tub00sh
2013-10-01 02:04:28
Ocena: 1(glosow:1)-+
A co, jeśli do końca życia będę miała przypiętego do siebie penisem Erica? - pomyślałą Ellie. Jak ja się pokaże w kościele? Stres sprawił, że rozepchany do granic absurdu anus Ellie wystrzelił morderczą porcją stolca prosto w kierunku jej własnej matki i leżącego pod nią Tommyego. Rozbryzg wszystkiego co Elisabeth zjadła w przeciągu tygodnia pobudził wpędzonego w seksualny trans Johna i jego Niszczyciel wreszcie mógł storpedować najbliższe otoczenie swym białym napalmem. Kaskada srebrzystego płynu zaczęła mieszać się z ciemnym brązem, podczas gdy Eric wciąż próbował wyszarpnąć się z sidła.
dedede66
2013-10-01 02:14:59
Ocena: 1(glosow:1)-+
Gesta kakaowa mieszanka wyplywala z anusa matki jak lawa z wulkanu wprost na cialo Tommy'ego, ktore zaczelo wyglada jak Pompeje. Zapach przetrawionych hamburgerow, kaszanki i watrobki sprawil, ze zaczal wymiotowac na nowiutki, perski dywan zakupiony przez Erica w Kuala Lumpur.-Zaplacisz za to gnoju!-powiedzial rozwscieczony mezulek, biorac zamach biodrem i uderzajac swoja zona wprost w przerazonego chlopaka z taka sila, ze jego glowa oderwala sie od szyi, z ktorej zaczela bryzgac krew niczym z zarzynanej swini. -Oumajgasz!-krzyknela matka
tub00sh
2013-10-01 02:20:45
Ocena: 1(glosow:1)-+
Z Johna wciąż tryskało wszystko co najlepsze. Podłoga zaczęła przypominać obraz namalowany przez ślepego abstrakcjonistę. Wszystko mieniło się barwami brązu, świeżej gęstej czerwieni i lukrowanej bieli wydobywajacej się litrami z fontanny Johna. Matka postanowiła zainterweniować. Strzeliła po mordzie Erica pejczem i sekundę potem zobaczyła, że jego oko wypływa wprost na przepoconą koszulę. Mężczyzna z uczepioną do swojego penisa kobietą osunął się bezwładnie na ziemię. Życie w nim ustało, zgasło jak przepalona żarówka. Całkiem romantycznie - pomyślał wciąż tryskający radością John.
dedede66
2013-10-01 02:30:35
Ocena: 1(glosow:1)-+
Tommy byl juz sztywny, prawie caly, bo jego penis niestety opadl. Zdenerwowana matka nadal probujac sie kolysac przewrocila sie i z calym impetem upadla swoim cielskiem na wijacego sie w spazmach orgazmu Johna. Jej monstrualne plecy zmiazdzyly jego czaszke, po ktorej zostala tylko mokra plama. Rozejrzala sie dookola. Wszyscy byli martwi. Oderwala zwloki swojej corki od penisa jej meza i poszla do samochodu. W bagazniku miala poreczna siekierke. W tym samym czasie zadzwonila do meza. -Kochanie! Odwolaj te cwiartke swini zamowiona u rzeznika. Mysle, ze wystarczy nam zapasow do Wielkanocy...
nie_wiem_jak
2013-09-30 22:24:47
Ocena: 1(glosow:3)-+
Wiecie - dobrze, że nie kazali uklęknąć...
broslovsky
2013-09-30 21:10:13
Ocena: 0(glosow:0)-+
BRZEG DOLNY
freak4life
2013-09-30 20:46:14
Ocena: 1(glosow:1)-+
"Przeżegnaj się...". To groźba czy prośba?
faille
2013-09-30 20:07:05
Ocena: 0(glosow:4)-+
Polscy katolicy to 36,6 mln obywateli kraju, którzy należą do 10114 parafii. Pracuje w nich 28546 księży, w tym 22221 diecezjalnych i 6325 zakonnych oraz 23304 siostry zakonne i 1522 braci zakonnych, jest też 7 diakonów stałych. SPORO....nie trzymać kierownicy tylko się modlić ;)
kamilj.turbo
2013-09-30 19:50:19
Ocena: 5(glosow:13)-+
Mam najechane ponad 5 milionów kilometrów po Polsce i zawsze mijając kościół czy też krzyż się żegnam ... nie miałem w życiu kolizji drogowej a tym bardziej wypadku .
pajakpajak
2013-09-30 20:35:33
Ocena: 5(glosow:11)-+
komentarz usunięty przez moderatora
davidbrian35175
2013-09-30 23:07:48
Ocena: 0(glosow:2)-+
Lubie takie konwersacje :)
balleron
2013-10-02 09:06:39
Ocena: 1(glosow:1)-+
Ja również żegnam się przejeżdzając przed frontem kościoła. Jak wam się nie chce to wasza sprawa, pomstujcie , hejtujcie i tak pomodlę się za was i wasze grzechy. Pamiętajcie jeszcze nie jest za późno, a potem będzie tylko płącz i zgrzytanie zębów.
thakanori11
2013-09-30 19:47:00
Ocena: -5(glosow:7)-+
a czy buk jest u mnie w piwnicy? a ni chu.ja bo ja nie mam piwnicy
vernalisadonis
2013-09-30 19:23:23
Ocena: -2(glosow:6)-+
Oni chcą żebyśmy szybko tam trafili
nightstalker777
2013-09-26 20:52:56
Ocena: -1(glosow:17)-+
komentarz usunięty przez moderatora
piotrek2011m
2013-09-30 18:20:07
Ocena: 0(glosow:8)-+
normalności
wxxxxxxxxxx
2013-09-26 15:03:22
Ocena: -4(glosow:8)-+
Buhahahahahahahahahahahahahaaaaaaaaaaaaaaaaa:D (+)
jurek1102
2013-09-26 15:03:17
Ocena: -12(glosow:18)-+
Buk mieszka w latarni?
jurek1102
2013-09-30 18:25:55
Ocena: -3(glosow:9)-+
No nie widziałem go jeszcze
Absurdy polecane przez Wiocha.pl
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0