A co jeśli ta Pani nie chciała usiąść?

Oj bez przesady, po prostu zabrakło wolnych miejsc:)

Może ta pani nie była zbyt miła?

Drodzy hejterzy. Tu nie chodzi nawet o wygodę tej pani i jej dziecka, ale o bezpieczeństwo. Nie trzeba chyba nadmiernie się wysilać, co mogłoby się stać przy gwałtowniejszym hamowaniu?

jakby sobie kolesie ponosili 15 kg to by zaraz ustepowali

To że wypada komuś ustąpić miejsca, wcale nie oznacza że trzeba to robić. Tak samo jak wypada być katolem bo rodzina też jest ;)

Taaa... Takie zdjęcie można zinterpretować na miliard sposobów. Mi nie raz pani z dzieckiem odmówiła, jak chciałem ustąpić jej miejsca, bo zaraz wysiadała :|

Jakiś czas temu właśnie stanęła nade mną ciężarna kobieta trącając mnie brzuchem. Mimo że siedziało obok kilka dziewczyn (poniżej 18 roku życia) to ja 27 latek wracając z 12 godzin pracy (jaka by nie była to jednak 12 godzin a moja do najlżejszych nie należy) musiałem wstać bo ona tu w ciąży jest. Jak to nie widzę? i młode gówniary siedziały sobie w najlepsze a nade mną wisiał kat z brzuchem zamiast topora. Więc zapytałem czy lekarz w tak zaawansowanej ciąży pozwolił jej podróżować. Odparła że nawet na zajęcia fitness może chodzić... Ale już ja wstać muszę... bo postać nie może...

Ja ZAWSZE ustepuje i ustepowalam miejsca starszym czy osoba z dziecmi.Poprostu tak zostalam wychowana.Nie raz babcia lub dziadek powiedzieli ,,przeciez nie jestem az taki stary/stara'' czy na przyklad wstalam a na to miejsce wbil sie inny mlodzik...no ale co,mloda jestem postac moge:)

chłopak w pomarańczowej koszulce - wyraźny autyzm, dalej, starszy pan po 4ch zawałach z bajpasami i rozrusznikiem, zaćmą, jaskrą i nietrzymaniem moczu. Dalej pani wraca z nocnej zmiany a pracuje na dwa etaty żeby wyżywić rodzinę. Następnie niedorozwinięty chłopiec o wyglądzie krasnala siedzi pod swoim daszkiem i boi się dźwięku otwieranych drzwi. i na końcu młody ksiądz, który wstać nie może, aby nie zdradzać zachwytu dzieckiem młodej mamy. A tu właśnie młoda mama, po 5 minutach opieki nad nim, tak się styrała, że nawet podstawowa funkcja jaką dała jej natura ją przerasta i trzeba jej pomagać.

grzeczność, jeśli jest obowiązkiem, nie jest grzecznością. Poza tym mogła dawać komuś, kogo stać na samochód :*

Nie zdziw sie jak bedziesz stary, jak ktos Ci powie,ze skoro miałes siłe zyc az do starosci to masz siłe troche postac, konkluzja na podobnym poziomie .

efekt równouprawnienia

Mogła się puścić z kimś kto ma auto, wtedy nie musiałaby jechać miejską..;D

Kochani hejterzy feministek - płeć tu nie ma nic do rzeczy. Facetowi z dzieckiem na ręku też wypada ustąpić. Podobnie jak niepełnosprawnemu płci męskiej. Albo 90-letniemu staruszkowi.

Kur*wa, jedzie człowiek do pracy, zje*bany po poprzednim dniu w pracy, zdołowanym perspektywą tego że następnego dnia będzie też zapierdzielał do pracy - i jeszcze ma ustępować miejsca babie z dzieciakiem? Jak miała siłę się ruchać to ma siłę trochę postać.

niech spierdziela na miejsce dla matki z dzieckiem

Witam, to taki widok codziennie mam, jak jadę tramwajem po Krakowie. Studentom i studentkom, którzy mają zero kultury. Ale nie dziwcie się, bo przecież mają bogatych rodziców i myślą, że im wszystko wolno.!!!!

Tak - ustąpić. Jeszcze bym po dziobie dostał, że kieruję się seksistowskimi wyobrażeniami. A tak na fakcie, niech ta kobieta podziękuje różnej maści pożal się Boże feministkom.

Według mnie jest wszystko w porządku dziecko na zdjeciu jest na tyle duze ze samo moze stac i sie trzymac, ja czesto mam swojego psa na rękach i nikt mi nie ustępuje i ja również od nikogo tego nie rządam. Ja ustepuje tylko babciom po ktorych widac ze cos im dolega. Nie raz widzialam ze dzieci same siedzialy na siedzeniach a przeciez zdrowe nogi maja... Sama mialam nieraz dosc ciezkie rzeczy i nigdy nikt mi nie pomógł ani nie ustąpil to nie znieczulica tylko logiczne myslenie. Jestes mlody to sobie stój, zrozumiale by bylo gdyby to bylo niemowle .

Az sie chce przytoczyc cytat z dnia swira ... Panie feministki jesli tak bardzo chcecie rownouprawnienia chcecie pracowac w kopalniach itp to chyba nie robi roznicy ze ta "gorsza" plec bedzie siedziec w autobusach itp? Ps. Tylko czekam az sie minusy posypia...

Feminizm w akcji! Popierajmy rownouprawnienie!!!

Nie rób scen...pani właśnie wysiada...

Moim zdaniem jesli ktos czegos potrzebuje powinien o to poprosic a nie czekac az samo sie wydazy lub pchac sie na kogos bo moze ustapi

Bardzo często widziana sytuacja w warszawskiej komunikacji miejskiej zwłaszcza w metrze wszędzie znieczulica bydło i chamstwo. wszyscy albo udają że śpią albo czytają gazetę albo porostu patrzą się tępo w jakiś martwy punkt i udają ze nie widzą. Druga sprawa to sposób wysiadania z komunikacji ledwo otworzą się drzwi a już wszyscy pchają się do środka bo 2 miejsca wolne bydło i jeszcze raz bydło. Prowincja WON!

Wprawdzie jest równouprawnienie, ale są sytuacje, kiedy facet powinien zachować się jak dżentelmenem. Niestety w dzisiejszych czasach czasami musi być chamem, bo część kobiet zachowuję się gorzej niż k**wa na ulicy.

A j nigdy nie siadam w autobusach. Ale chyba zacznę siadać tylko po to aby komuś potem ustąpić.

ciapaci miejsca nie ustępują, za islam !

Widuję takie sceny regularnie jeżdżąc miejską komunikacją.

Ciążą to nie choroba

prawda jest taka ze jak bedziecie mieli własne dzieci to inaczej bedziecie patrzec na najrozniejsze sytuacje,a w autobusach są przeznaczone siedzenia dla matek z dziecmi wiec jezeli osoba nie chce zwolnic miejsca w tedy idzie sie do kierowcy bo kazdy z nas wie jak na zakretach lata sie po autobusie a co dopiero małe dziecko!

Byłam kiedyś w podobnej sytuacji. Poprosiłam grzecznie najbliżej siedzącego "mężczyznę" aby potrzymał dziecko na kolanach gdyż nie jestem w stanie utrzymać dziecka na zakrętach i podczas hamowania. Zanim cokolwiek wrednego napiszecie, nie macie żadnej gwarancji, że kobieta jest matką.

Widze ,ze sporo komentarzy negatywnych do matki z dzieckiem .. Dzieci z Was moi drodzy .. Bedziecie miec swoje rodziny to zobzczymy jak bedzie zwracac uwage w autobusie ,zeby ustapiona siedzenia waszej zonie ,no chyba ,ze nie macie jaj i bedziecie stac cichutko ..

Trzeba było pi*przyć się z kimś kto ma samochód

Ostatnio w radiu slyszalem ze brytyjska poslanka stwierdzial ze ustepowanie miejsca kobietom w ciazy jest seksistowskie.

Ja nie ustępować by, gdyż nie lubieć bachor, ale gdyby być ja ksiądz, to z przyjemność.

A chooj mnie takie sprawy, ja zwykle siadam jak jestem po robocie. Zmęczony, płacę za bilet to czemu miałbym nie siąść. Babka nie jest chora, jest okazem zdrowia. A dziecko to żadna wymówka.

Młody jeszcze się na siedzi :-)

A przecież nie jest w ciąży, nie jest w podeszłym wieku, dziecko tym bardziej może postać to z jakiej paki ma jej ktoś miejsca ustępować?

A Paździoch ta menda w kraciastej koszuli tylko se łypie okiem na tę matkę z dzieciątkiem.Zawsze uważałem go za chama i gbura niewychowanego,ja to nawet w kiblu miejsce kobiecie ustępuję chyba że mam sraczkę po pasztetowej od Boczka

no smutne młoda kobieta z dzieckiem. Gdyby to był stary kulawy raszpel z beretem na głowie to bym zrozumiał

ulfik ty stary roweze znom cie to ty mnie łostatnio wygzmociłeś byz gratyfikacji, no coz samiec omega nie musi (ale mi dołeś cadu hopie tsy dni za mnie zlatywało, chyba z pirdla wracałeś co )

@ulfe - masz bardzo niepopularne poglądy :-> Ale z drugiej strony czasem lepszy szczery jad niż słodkie pierdzielenie na necie i codzienna obojętność w rzeczywistym świecie.

kazdy płaci za bilet, jak se narobiła bachorów to niech je postawi na zimi a nie robi wrazenie, jak te stare lompy co wsidają do pekaesa jak komandosi a jak nima miejsca to sapiom nad umenconym robolem

Nie wiadomo czy zdjęcie nie wyjęte z kontekstu-żeby tylko narobić szumu (może cyknięte na sekundę przed wysiadką z metra).Naprawdę rzadko zdarza się żeby ktoś nie ustąpił...

nieodpowiedzialna matka, dziecko wyjęte z wózka w czasie jazdy metrem, trudno jeszcze żeby sobie usiadła z tym dzieckiem na fotelu, a wózek niech sobie jeździ po całym wagonie, myślenie nie boli, niech mi ktoś jeszcze napisze że mamusia cały czas chodzi z 2-letnim dzieckiem na rękach to się na niego zrzygam

w końcu równouprawnienie jest...

zlot fanatyków wiochy :)