albo to wina aparatu, albo rzeczywiście paw w kielichu...

Loda to niech lepiej Ci dziewczyna zrobi a nie kupuj za taką kasę jeszcze :)

Według mnie, ten lód jest rozpuszczony i tyle. Zawsze jak jestem w Grycanie (a bywam tam często) wszystko jest tak jak w menu. ;)

Zamiast wrzucać takie zdjęcia po prostu odnosi się deserek i mowi ze nie chcecie takiego czegos ze chcecie taki jak w menu bo tego nie zamawialiscie i pokazac obrazek, albo wam przyniosa nowy albo zamowcie co innego i nie zaplacicie za to cos.. proste. jesli na rachunku bedzie nabity ten brzydki deser nalezy go skreslic i oddac sprzedawcy ktory powinien podpisac rachunek, jesli sie nie zgodzi to wychodzicie. Placimy tylko za to co zjemy lub wypijemy, jesli wystepuje niezgodnosc towaru z zamowieniem nalezy zglosic to sprzedawcy i dalsze czynnosci naleza do sprzedawcy i jego problem bo to on w

chyba najbardziej boli Cie te 22,90. moze trzeba bylo kupic bolero?

He he akurat wczoraj byłam w grycanie i deser (ten sam), który dostałam był identyczny jak na fotografi w menu. ten obrazek to ściema, pozwoliłeś,żeby lody się rozpuściły, cyknąłeś fotkę i sam wiochę robisz. ot ,co.

dziewczyna to sie zabiera na inne lody

Zapewne zależy to od pracowników. W Lody Italia w Galerii Łódzkiej masz wszystko jak na zdjęciu a nawet lepiej :) A u Grycanów nie mogę tylko wyjść z podziwu odnoścnie wielkości gałek vs cena ;)

Ty sie zalisz? Czy sie chwalisz?

Na zdjęciach zawsze wszystko ładnie wygląda to samo miałem na plaży w Władysławowie

Nazwa lokalu wszystko wyjaśnia dlaczego brakuje składników :D

Miętowa, jak wygram to nie kupuj mi takich lodów. Najlepiej zrób je sam :D

Czy mi się wydaje czy na tym zdjęciu z lewej widać kiełkujące grzybki? Ściema jak nic.

trzeba byc idiota zeby myslec ze towar z menu czy z reklamy w rzeczywistosci bedzie taki sam....

Jak dla mnie to antyreklama. Ktoś celowo poczekał aż wszystko się rozpuści i pyknął fotkę, żeby zabłysnąć na portalu. Wiocha dla autora.

za cenę 2h pracy to powinno być obsypane złotą posypką. Wiocha

zamiast robić foty jak ciota trzeba było otworzyć dziób i złożyć reklamacje u kelnerki

wygląda jak by grycanka to zjadla i wyrzygala

PRZYKRO MI ALE TO Z LEWEJ STRONY TO GÓWNO

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jakie Grycan w swoich lodziarniach ma szkolenia, zasady i restrykcyjne przepisy dla pracowników. Jeśli wysłałbyś to zdjęcie wraz z datą oraz godziną zakupu, adresem w którym zaserwowano Ci to coś do głównej siedziby to ta osoba zostałaby zwolniona w trybie natychmiastowym :) Tak, dokładnie tak jak przeczytaliście. Niestety taki tam reżim panuje :/

To już lepiej by było kupić pudło lodów i opi*rdolić je wspólnie z piękną panią siedząc przy kominku i słuchając jak wiatr p*ździ za oknem.

żenada takie coś za taką cenę, ja bym reklamowała.

rzucila cie?

Grycanki też inaczej wyglądają na zdjęciach niż w rzeczywistości.Lody nie mogły ot, tak sobie odbiegać od właścicieli.

O ile normalne jest, że lody (i wiele innych produktów) nigdy nie wyglądają tak jak na zdjęciach, to jednak w tym przypadku to już naprawdę spora przesada... :/

A ty zamiast zająć się swoją kobietą robiłeś fotki ? ;)

Jesteś po prostu gorszym fotografem.

Boję sie pomysleć co tam Pan lodziarz umiescił w tym pucharze po lewej .. Musiał dłuuuuugo trzymać pod krzyżem.

Na lody do lodziarni a nie do sypialni? :D

trzeba było wziąć to studia fotograficznego i na białym tle zrobić zdjęcie - nie gów...nym telefonem, a canonem 7d i ciekawe jakby wtedy wyglądało

Kielich przynajmniej identyczny

Za taką cenę takie niesmacznie wyglądające coś ?? bleee!

Ten z lewej to lany jak siostry grycanki:)

nie wiem co to za osoba robiła. Ale jak byłam na lodach u GRYCAN to dostałam tak jak z menu było na zdjęciu :)

weź dziewczynę na lody dziś brzmi podejrzanie;>

ktoś zwymiotował do tego pucharka z lewej strony?