Nam wolno widać

racja!!!

nie masz pojecia o rodzinie.

wychodzi na to ze wiekszosc ludzi jest za wprowadzeniem surowych kar fizyczych za dziedzieczenie spadku, ktore powinno byc karane surowiej niz morderstwo na tle rabunkowym. Najokrutniejsze wyczyny ludzie usprawiedliwia jesli byly zrobione dla kasy.

jakby na dzieci przepisala to by sie dzieci czepial a moze jeszcze by podpalil. Jaka to wina odziedziczyc spadek po mezu? przeciez nie wyludzila.

glupoty piszesz, spadek polega na tym ze sie po smierci meza/rodzica dziedziczy to czego do grobu ze soba i tak nie zabral. Kto powiedzial ze spadkobiera ma zapracowac na spadek? to nie wyplata przeciez!Prawo jasno i wyraznie okresla kto i po kim dziedziczy. a jak dziadkowi szkoda majatek zycia stracic to po co w ogole przepisywal na syna? mogl na siebie miec zapisane do smierci i pozniej syn by dostal. Pewnie dziadk cos machlaczyl i chcial przed komornikami ukrywac majatek, bo jk na syna to nikt nie ruszy.

od kiedy za dziedziczenie sie kara ludzi za to ze nie zapracowali na spadek? nikomu nic nie zabrala, nalezalo do meza, a jak maz umarl to jej to zostawil, i dzieciom. jak ona umrze to dzieci dostana, i co dzieci tez spalic? dziadek jak oddal to znaczy ze nie chcial,ze wolal przekazac mlodym, a jak nie pomyslal ze nigdy juz tego nie odzyska, to niech sie puknie w leb i siebie podpali za glupote. Ona nikomu nic nie ukradla. wiedzial ze do sadu nie ma co isc przez to probowal ja zabic, choc i w tym przypdku majatek nie wraca do dziadka tylko idzie na dzieci.

jak ci sie ta sprawa tak podoba to jedz do arabii saudyjskiej, tam jes takie sredniowiecze ze kobieta nie moze dziedziczyc i mozna ja z byle powodu podpalic. Lubisz szariat to jedz tam gdzie obowiazuje.

Polecam zakupić słownik ortograficzny.

Nie pierdol głupot. Znam rodzinę, gdzie teść bez powodu znęcał się nad synową. Po paru latach uciekła od tej rodziny i teraz jest bezpieczna i szczęśliwa.

W mojej się tylko obrzeza, inne sprawy załatwiamy w cywilizowany sposób człowieku bez nazwiska.

Dziadek probowal okrasc synowa ze spadku po mezu. "trzeba bylo oddac pieniadze" takim tekstem mozna rzucac w kazda ofiare zlodzieja i nie zamykac zlodzieji tylko uczyc ludzi z "trzeba oddawac jak ktos chce ukrasc" bo jak nie to sie nalezy podpalenie.Jak sie dziadkowi prawo nie podoba to po co krzystajac z podobnego prawa przepisal majatek na syna?

a wnuki to co ? mają na ulicy żyć ?

jak tak tyral to niechby nie oddawal dobrowolnie tylko trzymal w lapach. I kto dziedziczy swoj wlasny spadek a nie po kims? a ty caly swoj dorobek zycia to sobie samemu zapiszesz w testamncie, bo nikt inny na to nie tyral tylko ty? logika chciwego dziada, jak ten tesc.Albo wykla zazdrosc ze kobieta mimo ze stracila meza a dzieci ojca to nie pozostli bez srodkow do zycia. tez jest czego zazdroscic i o co pluc na kobiete!

Wystarczyło oddać ten majątek a dziadek na pewno nie został by obojętny dla wnuków tym bardziej że przepisał go wcześniej na syna, kobieta teraz ma pieniądze, ma spokój bo teść w kryminale, a teść wie że teraz jego pieniądze nie posłużą na układanie sobie życia z nowym mężczyzną, kobiecie na twarzy została chciwość, a raczej brak godności. Przykładowo moja ciotka po rozwodzie z mężem swoją część której mąż się dorobił przepisała na dzieci, sama znajdując nową miłość, gdyby tak się zachowała jednej tragedii na świecie było by mniej, to powinno być przestrogą że nieswojego się nie rusza

Ręce i nogi opadają jak się słucha takich bredni. Majątek po śmierci męża należy się wdowie i sierotom. To nie kwestia "chciwości" tylko elementarnych zasad społecznych.

Tylko żebyś mógł wydziedziczyć (z pozbawieniem prawa do zachowku) nie wystarczy twoje przekonanie zstępni "są nie godni". Żebyś mógł wydziedziczyć musi zajść jedna z 3 przyczyn wskazanych przez ustawodawce w art. 1008 k.c

a po czym wnosisz ze ta kobieta nie jest osoba godna? bo prawnie spadek dostala i nie dala go sobie z rak wydrzec zeby dzieciom nie brakowalo? to ty zachowaj sie godnie i oddaj wszystko co na ciebie prawnie stoi, bo ktos chce cie do tego zmusic. Wybierz ten spokoj ducha a nie pieniadze skoro to jest dla ciebie godnosc. Jak mialo byc na wnuki to po co na syna zapisywal? jakby syn zyl to tez moglby to na kochanki przepuscic! A coz ona mu takich krzywd narobila ze jesy niegodna spadku po mezu? przeciez go benzyna nie polala i nie podpalila! taki czyn bysie kwalfikowal jako brak godnosci.

bezpieczna123 nikt nie mówi o spadku po mężu a jedynie o majątku dziadka, wyobraź sobie że masz 10 milionów złotych i córkę na którą przepisujesz te pieniądze, córka ma swoją firme i 10 samochodów, męża który ja zdradza i piątkę dzieci, niestety córka ginie w wypadku a 10 milionów dostaje jej mąż ponieważ dzieci nie mogą zarządzać majątkiem, a nawet gdyby to każdy rodzic bez problemu "urobił" by dzieci, ponadto dom w którym mieszkasz też przepisałaś na córkę a teraz Twój zięć Cie z niego próbuje wyrzucić codziennie przyprowadzając kochanki, co robisz w takiej sytuacji?

a godność jest wtedy kiedy to co mamusia przepisuje na córeczke ja oddaje mamusi albo ewentualnie przepisuje na swoje dzieci, swoją część po żonie zgodnie z prawem zabieram teraz kpw?

w takim przypadku, nie bronie ziecowi zycia ukladac,wole zeby dzieci mialy macoche bo zawsze to pomoc, i nie stwierdzam ze nowy zwiazek ziecia bedzie swadczyc o tym ze mu na dzieciach nie zalezy i siebie stawia ponad nimi.nie zabralabym bo nie sadze zeby ziec specjalnie odjal wlasnym dzieciom od geby i dal kochance. jesli bylby takim sukinsynem na pewno przepuszczalby pieniadze wczesniej i to bylo by widac. a juz napewno nie wykorzystywalabym wnukow do pieprzenia ze to z mysla o nich i dla ich dobra podpalilam im rodzica. a skad wiadomo ze dziadek sam nie chcial kasy przepuscic?

nie kpw bo on nie chcial na dzieci zapisac tylko dla siebie miec, a dziecmi to sie tylko zaslanial dla kasy. jak kobiecie konto wyczyscil 2 godziny po smierci meza to nie obchodzilo go czy wnuki beda mialy chleb jutro na sniadanie, i za co pogrzeb zorganizuja. konto wspolne wiec i kobiety wyplaty tam wplywaly. pracowala na swoja pensje nie z majatku dziadka zyla. Dziadek jest wrednym chciwym czlowiekiem,d tego sadysta, nie usprawiediwi go zadna suma pieniedzy. Nie uszanowa pamieci o synu, i wlasych wnukow.

@ikswohceicjow To nie jest majątek dziadka. Był dziadka ale dziadek go przepisał. Czyli oddał. Przepisał go na swojego syna, po śmierci syna majątek dostaje wdowa i dzieci. Jeśli się to komuś nie podoba nie powinien przepisywać majątku. Mógł przepisać majątek na wnuki. Mógł wcale nie przepisywać, syn by majątek otrzymał po jego (dziadka) śmierci. W momencie kiedy syn umarł by pierwszy majątek otrzymały by wnuki. A skoro przepisał to traci możliwość rozporządzania tym majątkiem.

a jak niby miala by tym tesciom cokolwiek zabrac? i od kiedy nerwy usprawidliwiaja podpalenia? Znikad nie wiadomo bo nic na to nie wskazuje wiec po co na sile doszukiwac sie w ofierze winy tylko po to zeby usprawiedliwic psychicznego dziadka. jesli ona jest chciwa to jak nazwac dziadka?Dlaczego ludzie zawsze doszukuja sie w ofierze winy, tak jakby chcieli wykorzystac jej slabosc i krzywde zeby jeszcze jej dokopac, i udawac ze dziadek wcale nie jest zly i nic nie zobil zlego.

KObieto czytaj ze zrozumieniem. \tescia to nie usprawiedliwia. RZecz w tym, ze skoro tesc przepisal dorobek calego zycia na syna a on zginal, to ta pani jesli ma odrobine przyzwoitosci powinna mu go oddac, a nie podpierac sie tym, ze to dla dzieci. Dziadek pewnie i tak wnukom odda. Prawdopodobny scenariusz jest niestety taki, ze ta pani chce w domu tescia rzadzic.

jakby rzadzic mogla to by nie on jej zycie trul tylko na odwrot. czlowiek ktory podpala matke dzieciom nie jest czlowiekiem ktory tym dzieciom chce cokolwiek dobrego dac.nic by nie mialy. jak sie tesc za pozno polapal ze zle majatkiem rozporzadzil to do siebie niech ma pretensje. skoro oddal to znaczy ze mial z czego zyc, i nie chcial byc wlascicielem cokolwiek to bylo. mogla mu oddac i pokazac ze znecajac sie wymusi na niej cokowiek zechce, ale miala tez prawo zatrzymac bo to spadek i widac ze tesc nie dba jak ona o dzieci zadba.

Co ty pie*dolisz dzieciaczku?

Nieważne co ta kobieta teoretycznie by zrobiła i tak NIC nie usprawiedliwia zachowania tego podłego, chciwego i chorego człowieka, który jej to zrobił. Zresztą ona ma jeszcze dzieci, którym także należy się spadek po ojcu. Jakiekolwiek usprawiedliwianie tak nikczemnego czynu jakim jest podpalenie drugiego człowieka jest po prostu chore i niemoralne.

a gdzie na tym zdjeciu widac ze kobiea "lubila ten sport" i od kiedy wdowy maja zakaz ukladania sobie zycia na nowo. Moze w burce powinna chodzic? bo jak twarzy nie zakrywa to na podpalenie zasluguje? ciemniej niz w isamie!Dziadek nie mial nic do dawania lub nie dawania jesli chodzi o spadek,bo to nie jego juz bylo. sam przepisal na syna, i co myslal ze w razie nieszczescia do niego wroci?

@ markopolo, dlatego ze na tym polega spadek. a sam jakbys cos odziedziczyl to bys wzial i sie cieszyl a nie myslal czy ty na to pracowales czy nie. a jak ktos chce byc wlascicielem wlasnego majatku na ktory pracowal nie przepisuje go na nikogo, a jesli jest tak glupi ze mimo wszystko przepisuje to nie wina jego synowej i nie ja trzeba podpalic. jak na syna zapisal to nie wiedzial co to wspolnota malzenska ze synowa tez bedzie korzystc bo mieszka z mezem i maja wspolny budzet?

ojeju pewnie bys mnie podpalil za bledy w rejestracji konta na wiocha i jak ci powiem ze mam dom po babci to pewnie bys rozebral cegla po cegle i zabral bo nie ja budowalam hehehe. to dziadek wycignal lapska po nie swoje bo to co bylo na nazwisko syna nalezalo sie wdowie a nie dziadkowi, nikt mu nic sila nie wyrwal,sam oddal dobrowolnie. Plesn zyciowa to ktos kto chcialby tyle zagarnac ze gotow podpalic matke wlasnyc wnukow dla kasy. czyli ja raczej slabo przypominam osoby ktore mysla jak ty czy ten dziadek:)

nie mam zamiaru zmieniac sadyzmu jakim jest podpalanie iloscia postow.nie atakuj tych co mysla normalnie bo nie dodaje ci to racji. popierasz takie sposoby rozwiazywania konfliktow w rodzinie, to znaczy ze nie wiesz co to prawdziwa rodzina.w mojej rodzinie jak kuzyn owdowial to cala rodzina otoczyla opieka jego i jego dzieci i nikt by go plesnia nie nazwal a po jakims czasie wszyscy go namawiali do ozenku i dzieciom krzywda nie jest. nikomu przez glowe nie przeszlo zeby wygonic go z domu ktory mu po zonie zostal,bo gdzie mialy by te dzieci mieszkac?

a ty bys szybko biegl z benzyna zeby sie dorobic na czyims nieszczsciu. obys nigdy nie zostal sam z 2 dzieci i bliznami bo kogos szlag trafil ze nie skonczyles samotnie pod mostem pomimo utraty wspolmalzonka. popracuj nad priorytetami i systemem wartosci w zyciu bo nigdy sie nie dowiesz co to prawdziwa rodzina.

Stop katolizacji Polski!

eeeee,katolik by tak nie zrobił

to co u nas jest patologia, u ciapatych jest norma. To, ze twoja matka dala raz d*py po pijaku na imprezie, nie czyni z niej od razu prostytutki

No pewnie przecież pojedynczy przypadek przesądza o wszystkim... logika

przypadek jest pojednyczy ale zwroccie uwage jakie poparcie dla bandyty! kurcze to jak ten szariat kiedys do polski zawita to wiekszosc ludzi bedzie z otwartymi rekami czekac bo takie jest ich pojecie o sprawiedliwosci!