No w tej kwestii to myślę że wszyscy jesteśmy zgodni.

no co Katoliczki, jakieś argumenty macie, czy tylko "minusik", bo wolę durnie wierzyć w to co klecha naklepie na mszy ?:)

Święty Kazimierz Jagiellończyk królewicz (ur. 3 października 1458 na Wawelu, zm. 4 marca 1484 w Grodnie) – święty Kościoła katolickiego, patron Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Źródło - wikipedia. i Co tępy ch*ju? łyso?

"Proces kanonizacyjny prowadził legat papieski, biskup z Vicenzy Zaccaria Ferreri" I co gimbusie, mądrości z wikipedii, a od kiedy to papież ma prawo ustalać kto jest Św. a kto nie ? znajdź mi to w Piśmie Świętym, geniuszu z wiki :) Katolicka sekta.

widzisz, nadal się pogrążasz... Kanonizacja – (łac. canonizatio ogłoszenie świętym) to oficjalne uznanie przez Stolicę Apostolską świętości lub przez zatwierdzenie przez Święty Synod w Kościele prawosławnym danej zmarłej osoby z racji osiągnięcia przez nią doskonałości moralnej w stopniu heroicznym lub uznanie jej za męczennika. Poprzez akt kanonizacji, papież uznaje ją za osobę godną kultu publicznego w Kościele powszechnym i wpisania jej do katalogu świętych[1]. Akt ten poprzedzony jest procesem kanonizacyjnym.

z tego co pamiętam to w Piśmie Świętym był tylko Duch święty, nie wiem czemu uważasz, że tylko tam zawierają się święci.. I od zawsze to papież ustala kto będzie świętym, niedługo Jan Paweł II ma zostać Kanonizowany, czyli uznany za Świętego, raczej w Piśmie Świętym nie znajdziesz o nim wzmianki, co nie znaczy że nie będzie świętym... zaczerpnij wiedzy nim publicznie się wypowiesz, bo robisz z siebie tępaka i nic więcej :)

Pogrążasz to się ty biedaczku, wyjdź poza prawa kościoła Katolickiego i otwórz oczy, układacie sobie własne prawa, z Papieża zrobiliście pośrednika między Bogiem, a człowiekiem...widać że Bibilę czytasz bardzo często...tam jest napisane X razy, że jedynym pośrednikiem między Bogiem, a człowiekiem jest Jezus Chrystus ! A i odnosząc się do Twojego kolejnego durnego prawa kanonizacji które sobie wymyślił człowiek: "Kanonizacja – (łac. canonizatio ogłoszenie świętym) to oficjalne uznanie przez Stolicę Apostolską" to mi wystarczy...kto dał im prawo ustalania kto jest św ? znaj

szczerze to nie chce mi sie z tobą juz dyskutować boś głupi bardziej niż myślałem, zadałeś pytanie, kto zrobił z niego świętego, więc ci odpowiedziałem, to nie ja to wymyśliłem (więc nie mów że to moje durne prawo), ale jest to logiczne, w końcu to najwyższa głowa w kościele katolickim, więc kto inny miałby do tego prawo? Bóg? Jezus? niby jak mieliby to zrobić? Takie jest prawo kościoła katolickiego i nic z tym nie zrobisz. Każda religia świata, ma swoje prawa dla zachowania porządku, jak inaczej sobie to wyobrażasz? Masz podejście jak dzieciak, pewnie na ścianach wypisujesz JP itp skończ juz

nie chce Ci się dyskutować, bo nie masz nic mądrego do powiedzenia, sam nie wiesz w co wierzysz, tylko powtarzasz co Ci do główki wklepali, bo sam myśleć nie potrafisz...a "Twoja" odpowiedź nie jest nawet Twoja, cytujesz mądrości katolickich klechów, specjalistów od otępiania ciemnogrodu takiego jak Ty. Tak to jest, praktykujący, wierzący, ale nic nie wiedzący...od kiedy to ksiądz/papież to podstawa kościoła ? bo z tego co ja wiem to podstawą jest Pismo Święte, które tutaj mówi całkowicie co innego.

więc co mówi biblia na ten temat? Tak się na nią ciągle powołujesz jakbyś uznał, że została napisana przez samego Boga. Nawet nie jest mi ciebie żal, bo kompletnie nie potrafisz dyskutować. Kłócisz się ze mną tak jakby to był mój wymysł, a ja tylko odpowiedziałem ci na pytanie które zadałeś. Jeszcze raz to napiszę: takie jest prawo kościoła, że papież może uznać kogoś za świętego i koniec kropka. Nie podoba ci się , to dyskutuj z papieżem. Mi się też wiele rzeczy nie podoba w prawie karnym, ale nie znaczy to, że mam się z tym kłócić jak jakiś debil, bo i tak nie wygram, a ty co chcesz osiagnac

gwoli wyśnienia: nie jestem zagorzałym katolikiem, nie chodzę do kościoła i nie słucham księży ba, gardzę nimi. Ale nie znaczy to, że mam wyzywać ich czy kłócić się z ich prawami. W innych religiach są jeszcze bardziej poryte prawa i co z tego? Nie obchodzi mnie to najzwyklej. Ale z racji tego, że jestem wyedukowanym człowiekiem potrafiącym odnaleźć się wspołeczeństwie, mam pojęcie o czymś takim jak prawo i wiem, że ono istnieć musi, dlatego siłą rzeczy powstać i w kościele musiało. Mimo, że dla ciebie może być to absurdem, to jednak miliony tak nie uważają. Przechodzisz jakiś bunt nastolatka?

gimbaza i znajomi z gimbazy tego nalesnika co to wrzucil :)

Plusują idioci i imbecyle które szkołę olewają i wolą być na stare lata żulem pod biedronką gdyż bez wykształcenia nikt takiego nieroba nie zatrudni!

"co"

podejdź no do plota jak i ja podchodze :)

No właśnie... sami idioci :)

hahaaha GIMBAZA :DDDD

Raczej pokolenie debili , od jedzenie hamburgerów chyba nikt tak nie zidiociał......

Nie tylko dodający ale i ten kto to dodał na główną...