za ZUS-em kościół stoi

92 to Twój rocznik? Młody jesteś, pomieszkaj w miastach na temat których chcesz pisać i które chcesz krytykować. Mieszkałem długo, między innymi, w Lublinie, teraz mieszkam w Poznaniu, już parę miesięcy, i powiem Ci, że Lublin jest ładniejszym i spokojniejszym miastem, oraz nie ma tego buractwa na drogach, już nie wspomne o komunikacji miejskiej - takiego burdelu na kółkach jak w Poznaniu, nie widziałem nigdzie, gdzie do tej pory mieszkałem.

Oczywiście, że to jest Lbn, widać że z domu nie wychodzisz. 1 od lewej góra remontowany most na Kunickiego, na chwilę obecną w miarę wygląda, ale ktoś wyciąga brudy... 2 od prawej góra ul. Ruska przeważnie jest tam porządek i można kupić normalne warzywa i owoce, a nie tak jak te w supermarketach z Chin (lśniące od światła świetlówek),1 od prawej dół, ul. Wolska. Więcej gorszych miejsc u nas nie ma. Wiele dużych miast nie dorównuje Lublinowi, nie ma co się oszukiwać!

Dobra syf jest jak hooj bo tam mieszkam.Te nowe osiedla to na obrzeżach tylko dla nowobogackich.Ale lubię ten syf spacer przez lubartowską.Po trójkącie bermudzkim się przejść czyli tysiąclecia,ruska,lubartowska.Po prowokować wzrokiem smoluchów i dresów z fajkami.

Nie wiem czy dla nowobogackich. Sam tak kupiłem mieszkanie a nowobogackim nie jestem. Raczej klasa średnia. Mieszkać gdzieś trzeba a ceny są podobne do 40-sto letnich blokowisk na LSM-ach czy Czechowie. A dzielnica ładna, szkoły, przedszkola, sklepy i reszta infrastruktury blisko. Same młode małżeństwa a nie stare pryki cisnące za to, że ktoś ma a oni nie.

Dokładnie, i to jest żałosne, jak coś co ciągnie budżet w dół, powodując gigantyczny deficyt może tworzyć podobne budowle? To się nikomu z odrobiną mózgu nie powinno mieścić w głowie a mimo to patrzymy na to i nie widzę reakcji ani posłów, ani społeczeństwa.

za ZUSEM znajduję się kościół :D wiem bo mieszkam blisko, i planuje wysadzić ten śmieszny szklany budyneczek >:D