powinien miec jaja a nie paralizator czy pistolet

nie wicie jak działa prad jak goscu złapał policjanta to klepało ich obu a nawet tego w policjanta bardziej potem to mogł jak baterja padła

Zapomnieli energizery przed robotą podładować i gościu się urwał z haczyka. Za dużo hamburgerów.

no nie oszukujmy się ale ten policjant po lewej stronie to chyba najlepiej wie ale jak pączki jeść brak formy i siły

Ktoś tu wcześniej wspominał o nieustraszonej i fenomenalnej policji made in U.S.A., która pałuje i niczego się nie boi;DDD

O Q2 uruchomili go tym

Naładował gościa i on musiał rozładować się, dlatego wziął się za wysportowanych policjantów.

Dobry kozak :D

dobry jest ale psy to pipki ci nie umieją sobie poradzić z jednym łobuzem

Oczywiście banda debili leci z telefonami i nagrywa - będzie jak zaistnieć na portalach społecznościowych. Tak niestety wygląda teraz cały świat, akurat nie mówię w tym przypadku, bo to była interwencja nieudolnej jak widać policji :). Byłem świadkiem wypadku, ludzie zamiast pomóc biegali z tymi telefonami. Razem z inną osobą musieliśmy siłą odciągnąć przytrzaśnięte drzwi uszkodzonego pojazdu, aby osoba mogła z niego wyjść. Czyli w wypadku brały udział 2 pojazdy, 2 osoby pomagały około 11 nagrywało, zmieniając co chwilę ujęcie...

POWINIEN IM ZDROWO NAJ.....BAC CWELE JEDNE NIE POTRAFIA SOBIE DAC RADY SPASLAKI

Kiedyś w ulicznej bójce trafiłem na naćpanego debila. Posłałem mu dwa kopy w jaja i dalej na mnie szedł. Nigdy przedtem, ani później na coś takiego na szczęście nie trafiłem. Dopiero kolana na twarz sprawiły, że upadł, a szybki przyjazd policji, że to się dla mnie dobrze skończyło. Zostałem przez niego napadnięty.

dobry kolo

Żałosne jest to, że każdy tam obecny patrzy na to zdarzenie przez pryzmat kamery w telefonie.

raczej nie skuteczny

poślizgnął się o swój brzuch :)

Policji można bardziej przeszkodzić niż pomóc, w trakcie takiego zatrzymania. Policja ma prawo obezwładnić takie typka, a tzw. "pomocnik" już nie.

pie*dolone pokolenie z telefonikami...

pomóc-sromóc! jakbym widział typa, na którego taki woltaż nie zadziałał tak, jak powinien, to w życiu bym sie nie ruszył z odsieczą na pomoc policjantom (zresztą dość nieudolnym, bo jak stróżowi prawa pod ciężarem własnej dupy mogą rozjeźdżać się nogi na posadze?! policjanci powinni być kintesencją sprawności fizycznej!)

Ja pierd**le ! Masakra ! Paralizator na niego nie działał ! ŁaŁ! Mutant jakiś.

oczywiście wszyscy zamiast pomóc nargywali.