Widze że pojęcie o kodeksie wykroczeń to masz jak świnia o lataniu w godzinach od 6-22 występuje coś takiego jak zakłócenie ładu i porządku publicznego może i mieszkasz w swoim mieszkaniu ale ono jest w kamienicy/bloku i obowiązują cie zasady pożycia społecznego i jeśli będziesz komuś nap...ał i mu to przeszkadza to łapiesz się na A)pouczenie B)mandat do 500zł C) wniosek do sądu. Tak że jak narazie jedyną ciotą to jesteś ty że piszesz o tym o czym nie masz pojęcia i wprowadzasz ludzi w błąd

Mi wystarczy, że muszę się pogodzić z istnieniem typów Twojego pokroju. Szkoda, że kultura osobista dzisiaj to taka osobliwość.

P!erdol się! Facet wykazał się zrozumieniem dla sąsiadów i grzecznie ostrzegł. Ja podczas grubszych remontów przelatuję po klatce i po prostu zagajam z sąsiadami - w końcu też ludzie i pogadać czasem można. Remonty to kurz, brud i hałas, na balkonie pranie, ludzie może nie mają ochoty słuchać itp. itd. A Ty się przy!ebałeś do kolesia, że dał znać, że będzie nap!erdalał.

Jestem tego samego zdania, choć z drugiej strony dzięki umieszczeniu tego inni mogą brać przykład, mam nadzieję, że właśnie to nastąpi :)

Kto daje minusy vert0-owi? Chyba ludzie, którzy bynajmniej nie widzą różnicy między przynajmniej a bynajmniej.