w taką to szkoda :))) lepiej by cza ją zww..alić :))

po reklamie sądząc, zajechana bumka z OOL

Nie wiem ale ciekawa opcja wyposażenia.

hahaha mam jedno i drugie nowwsze :))ale nie wiem jak długo

moje gratulacje-pilnuj jak oka w glowie :-))

eeee nie ma sie co przywiazywać :P

Ja wiem ,ze Ty lubisz kilka sroczek trzymac za kupry..Czas na stabilizacje-nie uwazasz?

jaki znawca :))))ale jeszcze nie z tym modelem, może wyczyma do końca miesiąca :P

no wiesz jak ciagle bedziesz gral Swiatowida patrzacego w cztery strony swiata to nie wiem kto szybciej bedzie sie zastanawial nad daniem nogi...

jak bedzie odpowiednio młoda i sucha to w tedy powiem zostań na zawsze :))))

z kazdym rokiem latek i kilogramow jej przybedzie....

ale jak bedzie mieć podobne zawieszenie na początek jak tutaj to mi wystarczy :))

jestes jak wielbiciel fast foodow.Uwazaj na skutki uboczne ;-))

no widzisz a ja nie lubię fast foodow dlatego nie mysle o takich skutkach :))

Niemiec hajlował jak sprzedawał....

Tej serii? Czyli wszystkie 3 to zajechane graty. Nawet F31, czy może miałeś na myśli model:)

Dobra bez bawienia się w szczegóły - pewnie chodzi tylko i wyłącznie o E36. Jak dla mnie uogólnienie, ale przystające do polskich warunków. Z drugiej strony wątpię żeby ktoś kto kupuje, np. M3 E36, które może kosztować tyle co dziesięć sztuk 320i E36 przejmował się tym, że ktoś "ciska" po standardowym modelu. Jednak w PL także M3 E36 nie ma łatwego żywota, bo sporo "tjunerów" swoich potężnych standardowych E36 LPG'ów ładuje tam zderzaki od M'ki i swoimi około 100 konnymi silnikami na przelocie nie dają spać połowie wsi, więc dla postronnego człowieka każde E36 to głośny rup

hihi -- odezwał się właściciel BM-ki :)))

skoro tak to pod te garnki, przez dupe do serca;)