UUU, szkoda mi cie ja w Wrocławiu kupiłem Mbike Renegade Vbr 2012 za 1.800zł wszystko profesjonalnie, rowerem na szrenice jechalem oraz na śnieżkę a i na ślęże obok Strzelina.

Kiedy nakryjesz kogoś na złodziejstwie następnym razem i skoro jest nasze narodowe przyzwolenie na ten proceder,bądz bezczelniejszy niż owy sprawca ODRĄB MU ŁAPY I ZABIERZ SUKINSYNOWI

Żal...po niektórych wypowiedziach gotowy jestem nie jednemu w morde przypierdolić !!! Czy to rower czy skarpetka, ważne że nie twoje więc nie ruszaj i tyle w tym temacie. Ta to trochę metalu, ale gość może zbierał na niego rok! Może wydanie 500zł na rower z wypłaty 1300 gdzie ma się rodzine,dom i inne wydatki to jest mało co? Gówno wiecie o życiu, a przynajmniej ci co siedzą na garnku starych...

Nie praw tutaj moralow o niekupywaniu kradzionych rzeczy bo jak bys mial okazje kupic rower wart 500 zl za 200 zl to sam bys kupil i mial w 4 literkach skad on jest...

wiecie czym sie rozni zlodziej od nie zlodzieja? to "zlodziej zaj3buje a nie jemu zaj3buja" .taki tam cytacik z filmu . a kto jeszcze trzyma rowery w piwnicach? przeciez sa uchwyty na sciane .rowerki sobie wisza w domach...jakis czas temu na mojej dzielnicy rowery kradli z balkonow raz zlodziej spadl z rowerem z 2 pietra:)

tak jest niestety polski narod! zazdrosc, chamstwo, kradziesz....ale zato ladne slowianki!

Nie chce nic mówić ale mi telefon ktoś ukradł... nokia lumia 520 dość nowa i duzo pieniążków na nią poszło...na tym telefonie było wszystko człwiek który to zrobił musiał naprawdę być zdesperowany aby odcinać drugiego człowieka od reszty świata... Jesli ktokolwiek coś wie to proszę o kontakt... podkreślę ze skradł ten ktoś mi ten telefon w Poznaniu prawdopodobnie na oś.Czecha w piątek 13. 06 około godziny 12/13 :(

Gdyby to nie wiocha GALA ANONIMA, pomyślałbym że to prawda i może nawet zaczałbym współczuć.

sprzedam biały rower KTM w dobrym stranie :)

Pewnie jakiś debil nie miał za co się napić.... niestety w Polsce w piwnicy nie można trzymać rzeczy, które da się spieniężyć. Świnie w korycie pokazują, że można kraść grube setki miliardów naszych pieniędzy aby spłacić dług, a do tego jeszcze zrobić wałek, podwójnie ukraść z ukradzionych i spłacić mniej długu niż miało być spłacone. Skoro tak można to dlaczego drobny złodziejaszek nie miałby ukraść roweru z piwnicy?

znam ten ból, mi z garażu wyprowadzili cannondale-a :( mimo dodatkowych zabezpieczeń i sąsiadki w oknie :(

ch.. owy rower, nie miał co kraść..

Czym się przejmować? To tylko kupa żelastwa.

Ubezpieczenie to podstawa!

A to Polska właśnie - kraj złodziei

Ciężko na niego pracowałem? Może jesteś zły i sobie na to zasłużyłeś ;)?

Co za kraj...Teraz przez tego typa człowiek nie będzie mógł sobie spokojnie wystawić tego roweru na allegro tylko będzie musiał w niego doinwestować w zmianę lakieru i naklejek..no ale cóż takie czasu mamy że już nawet spokojnie sobie rowerów kraść nie można bo ktoś wrzuci na wiochę zdjęcie..nic trzeba uciekać do anglii..tam takie używane rowery można odkupić za 15-20f czyli 1-2h pracy a u nas prawie tydzien..

jak czytam te komentarze pod tą wiochą- to utwierdzam się w przekonaniu, że 70% osób to po prostu złodzieje (kradną w pracy mydło, piwnice okradają, drewno z lasu wszystko) - dla nich kradzież nic jest niczym złym- czyli - "dałeś się okraść jesteś frajerem a frajerzy są po to, żeby ich czesać" dlatego prawie na całym świecie - POLAK=ZŁODZIEJ

A co, w pracy na nim jezdziles? A co ten blotnik tylny Taki wygiety. Jakies ciezkie dupsko na bagazniku woziles?

Pewnie przemalowany, przebite tablice i licznik cofniety

Chu.... osprzęt. Tylko od XT albo X0 :)

kradzieze w Polsce sa nagminnym zjawiskiem, nic nowego w sprawie

Ku*wa mać ! Własnie przez to ,ze jest to Kraj bandycki i złodziejski żaden złodziej nie boi sie konsekwencji za swój czyn.Szkoda ,ze musiałes zapier**dalać na niego ,a tu taka szmata beż honoru ukradła z Twojej piwnicy.Złodziejom powinno sie ucinać ręce ,ręce przy samej dupie wraz z kregosłupem.

ni chu chu nie trzymałbym rowery za tyle kasy w piwnicy w polsce, współczuje bo przy zarobkach w tym kraju na prawde musiałes troche na niego odkładać, pewnie juz go nie odzyskasz bo policja i straz miejska w tym kraju to nieudacznicy, nawet jak im podasz numer to nie beda wiedzieli co z nim zrobic, patrz regularnie na olx i aledrogo, albo jak masz w okolicy jakis rumunow przyjdz w gosci z gazem i palka moze beda mieli cos do powiedzenia

taka dzielnica, ja mieszkam niedaleko i tez mi i nie tylko mi ukradli ale złomy na szczęście:)

Kiedyś szef mojego kolegi kupił nowego skutera za 3700 zł i pojechał nim w tym samym dniu aby go zarejestrować itd... baran postawił pod budynkiem i zapomniał zabrać kluczyków. Gdy wrócił to strasznie był zaskoczony jak zobaczył ,że nowy nabytek odjechał piz*u :D zgłosił na policje, jeździł i szukał. Ale to jak szukanie igły w stogu siana. I dobrze mu tak! bo to straszny skur... i dusigrosz.

Kurde przykre, ale kto trzyma cokolwiek cennego w piwnicy????

hmmm ja swoj romet kupilem za calkiem spora sumke mam zdjecia oczywiscie ale poza tym ma on na ramie wybite numery skoro ciezko na niego pracowales i nie jest z supermarketu za 500zl to rowniez powinien je miec (ktm'ki nie sa randomowymi smieciami z tesco wiec zaniedbales to ;p)

jak tak cięzko na niego pracowałeś to czemu był w piwnicy?

a co to biuro rzeczy zaginionych?

A ta fotka to na wypadek kradzieży pstryknięta tak? xD

Ale masz bajzel w chacie :)

Trzeba było napisać,że Tusk Ci ukradł, już byś miał go w domu.

wymień sobie ten wykrzywiony tylny błotnik bo aż razi po oczach... po czym ten rower jeździł