Ukryj komentarze(61)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
elpe81
2014-08-26 10:46:26
Ocena: 10(glosow:12)-+
ja natomiast przy reklamacji butów do koszykówki firmy Jordan za ponad 350, dostałem opinie że za mocno but był zawiązany i dlatego szlufki pękły i tył buta się rozerwał :) widosznie buty sportowe mają być luźne na stopie
marcin1426a
2014-08-28 22:54:20
Ocena: 1(glosow:1)-+
A słyszał może ktoś o takiej instytucji jak "Rzecznik Praw Konsumenta"?
Antycyponek
2014-08-28 20:03:13
Ocena: -1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora
werni3
2014-08-28 13:29:16
Ocena: 0(glosow:0)-+
wystarczy reklamowa? z tytu?u niezgodno?ci towaru z umow?!!! i nie maj? nic do gadania je?li uszkodzenie powsta?o do 6 miesi?cy od zakupu. w takim przypadku ustawa mowi i? domniemywa si? ze usterka istnia?a w chwili sprzeda?y!!!! ja tak wymieni?em ju? 3 oary butw i nie bylo problemw poza zdziwion? min? sprzedawcw. wszyscy oni wiedz? ?e mamy takie prawo ale oczywi?cie nic nie powiedz? z przyczyn wiadomych. jak co? to s?u?? rad? i wzorem pism reklamacyjnych.
bambo1983
2014-08-27 10:25:25
Ocena: 0(glosow:0)-+
Na początek odwołaj się od decyzji i postrasz Rzecznikiem Praw Konsumenta (w moim przypadku zadziałało). A kolejna sprawa, to niestety firma Elbrus nie należy do najlepszych, to jakaś marka Martes Sportu i znam osoby które narzekają na koszulki/spodnie z Elbrusa.
Jak chcesz jakieś niezłe trekkingowe, które wytrzymają wiele to nie schodź poniżej: Scarpy, Meindl-a, La Sportivy, Garmont-a, Sallewy, HanWag; ew. Salomon, Zamberlan czy Dolomite, ale to jednak nie to samo co ww.
pawel0723
2014-08-27 01:40:46
Ocena: 2(glosow:2)-+
po co isc do sadu? wystarczy napisac pismo podpierajac sie artykulami (juz nie pamietam jakimi, ale idz do rzecznika praw konsumenta on powinien Ci je dokl podac), ktore mowia, ze jezeli cos sie stanie do 6 m-cy to jest to wada ukryta i naleza sie nowe lub zwrot gotiowy!
michalck1981
2014-08-26 22:15:38
Ocena: 0(glosow:0)-+
co za problem idź do Sądu pozew kosztuje 30 zł, jeśli stało się to po dwóch miesiącach od zakupu korzystasz z domniemania ustawowego, że wydany towar był wadliwy, pewnie potrzebna będzie opinia biegłego, ale jeśli wygrasz to sklep będzie musiał zwrócić Ci wszystkie koszty procesu...
szatanoslaw
2014-08-26 20:51:00
Ocena: 1(glosow:1)-+
dlatego kupuję buty małych polskich producentów, które się nie rozlecą, a w razie gdyby coś się stało to właściciel ze wstydem odda pieniądze lub da nowe buty.
maryska2112
2014-08-26 20:02:22
Ocena: 0(glosow:2)-+
Kiedyś była sprawa sądowa ponieważ klient oddał do reklamacji buty które się rozkleiły, w odpowiedzi było że to wina klienta że buty się rozkleiły ponieważ ma gryząco śmierdzące stopy :)
szulcik
2014-08-26 19:55:32
Ocena: -1(glosow:1)-+
Kolega parę lat temu zakupił nike za 500zł po noszeniu 3mieisace zapadły sie ,a kolega waży no normalne 95kg ,oddał do reklamacji obuwie,dostał odpowiedz ,ze jest za ciężki na takie obuwie.Jak to usłyszałem to myslałem ,ze zwine sie ze smiechu ;) na szczescie juz tego punktu z obuwiem juz nie ma ;) hehehehe
ambersb
2014-08-26 19:49:14
Ocena: 3(glosow:3)-+
Przebijam. Ja kupiłam buty zimowe za 400 złotych parę lat temu w deszczowy listopad. Po miesiącu podeszwa pękła wzdłuż buta całkowicie na wylot. W odpowiedzi na moją reklamacje okazało się, że badania organoleptyczne wykazały moją winę. Dlaczego? Ponieważ buty przystosowane są do chodzenia po śniegu, a nie po deszczu.
C2ShadowMan
2014-08-26 19:31:17
Ocena: 0(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez użytkownika
lemonthree
2014-08-26 22:01:25
Ocena: 0(glosow:0)-+
Hue hue hue, ale ktoś bzdury wypisuje :)
aaaggaa
2014-08-26 18:06:32
Ocena: 1(glosow:1)-+
Mnie spotkała bardziej zabawna sytuacja bo buty co prawda zostały wymienione na nowe po 2 miesiącach użytkowania ale pani powiedziała że wolno w nich biegać dwa razy w tygodniu po godzinie , tak że teoretycznie powinny mi już do końca życia służyć
e_mail2
2014-08-26 17:52:34
Ocena: 1(glosow:1)-+
Nie rozumiem, dlaczego konsument nie powinien oczekiwać od butów kupionych za 500zł, możliwości ich noszenia przez pięć lat. W styczniu 2006 kupiłem buty firmy Sancho za 700zł. Chodziłem w nich siedem lat (od wczesnej wiosny do późnej jesieni), jeździłem motocyklem. Pastowałem okazjonalnie oraz regularnie wymieniałem fleki i zelówkę. Kiedy skóra spękała ze starości, kupiłem następne. Zrobię tak również za kolejnych kilka lat. Za jakość się płaci. Problem w tym, że sprzedawca często wymaga żeby nie używać zakupionego produktu, tylko postawić na półce i czekać 24 miesiące aż minie gwarancja.
etet100
2014-08-26 17:26:23
Ocena: 0(glosow:2)-+
Miałem podobnie w tej wieśniackiej firmie: Buty po miesiącu zaczęły przemakać (co powodowało skrzypienie przy chodzeniu), oddałem je i niby coś tam naprawili. Potem buty przeleżały sezon letni i zimą prawie od razu ta sama wada. Ale oczywiście buty w tym czasie "uległy naturalnego zużyciu". To jest typowe podejście każdej firmy handlującej wcale nie tanią tandetą.
grygor1984
2014-08-26 17:23:19
Ocena: -2(glosow:6)-+
opinia opinią, ale fakt jest taki, że 95% społeczeństwa nie dba o buty i nie jest swiadoma tego, że wiele wad powstaje nie z winy producenta tylko z winy użytkownika. Dobrze wiem o czym mówię bo jestem specjalistą ds jakości produktu w konkurencyjnej firmie. Wiekszosc ludzi mysli, ze jak kupi buty nawet za 500 zł to bedzie je uzytkowal przez 5 lat. Nieprawda. "Jak sie nie dba, to sie traci". Tak jest ze wszystkim, nie tylko z butami. Sami musimy sie zastanowic nad tym:
-Kiedy ostatnio pastowałem swoje buty?
-kiedy impregnowałem buty?
-kiedy uzywałem spray'u regenerującego cholewk
fvvc
2014-08-26 18:02:32
Ocena: 0(glosow:4)-+
nie jestem osobą która dba o buty , ale wiem że dobrze zrobione buty mogą przetrwać nawet kilka lat nie rozklejając się przy pierwszym deszczu , nie przemakają nie zapadają się, nie puszczają szwy... 99% butów są góra na 3 miesiące a najbardziej wkurza mnie to ze stosują detektorowe wkładki
e_mail2
2014-08-26 17:16:31
Ocena: -2(glosow:2)-+
Zakładam, że nie próbujesz wyłudzić od sprzedawcy zwrotu pieniędzy za towar uszkodzony z Twojej winy, dlatego pomogę. W ustawie jest mowa o czymś takim jak "rękojmia". W myśl jej postanowień, jeżeli przed upływem pół roku od daty zawarcia transakcji, zostanie stwierdzona wada, z automatu zachodzi domniemanie wady fabrycznej. Sprzedawca musi udowodnić brak wady w towarze, jeżeli nie chce naprawić szkody na jeden z trzech sposobów (zwrot pieniędzy, wymiana, naprawa). Jeżeli chcesz dodatkowych wskazówek, odezwij się do mnie na facebooku -Marek Kapuściński (zdjęcie profilowe pod palmami)
asiaipiotr77
2014-08-26 17:00:19
Ocena: 0(glosow:2)-+
po co kupujesz tak drogie buty ? kupił byś tańsze to teraz ping pong by tobie nie skakał żże nie chcą wymienić lub zwrócić kasy za nie
Krazorek
2014-08-26 16:36:15
Ocena: 0(glosow:0)-+
To tak samo jak z Pentagramem i APN Serwis - wszystek reklamowany sprzęt został spalony przez burzę... Są ślady spalenia na gdzieździe...niewidoczne... Ostatecznie się okazało, że router, który reklamowałem był dobry, a problem tkwił po stronie kabla... Nie kupujcie Pentagramu jak nie chcecie mieć kłopotów - pisałem do przedstawicieli Pentagram Polska to nie raczyli nawet odpowiedzieć....
Pain
2014-08-26 16:07:06
Ocena: 0(glosow:2)-+
Jest takie jedno, magiczne słowo, których sprzedawcy i właściciele sklepów boją się strasznie. Przeczytaj informacje na ten temat, bo nie było by tego durnego "absurdu". Nie umiesz sobie poradzić w życiu z takim czymś nawet, jak wymiana zepsutego obuwia?
trumpor113
2014-08-26 15:35:55
Ocena: 3(glosow:5)-+
Dziękuję już wiem gdzie nigdy nie kupię ja ani moi znajomi c:.
Oczywiście im to nic nie zmieni, jednak nie zamierzam wspierać oszusta nawet groszem.
NapoleoN_88
2014-08-26 13:58:25
Ocena: 2(glosow:4)-+
W Toruniu dostałem pismo prawie identyczne tylko końcówka jest inna.
galagodecodi
2014-08-26 13:28:38
Ocena: 2(glosow:2)-+
Sam pracuję w sklepie gdzie się sprzedaje również buty... powiem wam szczerze.. nie zobaczę tych butów - wolę się nie wypowiadać. Ludzie potrafią być tak bezczelni że reklamują takie cuda że się w głowie nie mieści.
Jedno ale - to podpis pracownika sklepu - nie RZECZOZNAWCY - u mnie by nie przeszło - można próbować nie zgodzić się z reklamacją. Czasem się to o Rzecznika odbija - Klient musi pokryć wtedy z własnej kieszeni rzeczoznawcę - ok 120zł - i jak będzie wina sklepu to sklep odda wtedy kasę.
U nas klienci reklamują halówki, w których chodzą np. zimą po śniegu albo ciuchrają na orlika
fidelczyk
2014-08-26 12:48:30
Ocena: -1(glosow:1)-+
Odpowiedź osoby rozpatrującej reklamację ni jak ma się do prawa obowiązującego w Polsce. Gościu najwidoczniej nie rozumie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej skoro dla niego reklamacja na podstawie niezgodności towaru z umową ogranicza się tylko do wad ukrytych, które istniały w momencie zakupu towaru. Jedyna rada - odwołanie lub zgłoszenie sprawy do rzecznika konsumenta i im pałą zmięknie. Zaraz się okaże czy osoba rozpatrująca reklamację ma uprawnienia rzeczoznawcy itd. Ja tak wywalczyłem z butami NIKE kupionymi w MARTESie, z butami wizytowymi kupionymi w CCC i paroma inn
wafelofinho
2014-08-26 12:36:30
Ocena: 1(glosow:1)-+
Pracuje w jednym ze sklepów turystycznych i wiem jak przebiegają reklamacje rozpatrywane przez firmę martessport. Klientom doradzamy by składali odwołania od reklamacji bo sklep po części też ponosi za to odpowiedzialność. W naszym sklepie często właściciel sam oddaje pieniądze klientom mimo negatywnych opinii od rzeczoznawców danego producenta lub importera obuwia. Kwestia podejścia prywatnego danego właściciela sklepu. U nas nie ma spraw nie rozwiązanych lecz nie można być na siłe "pieniaczem". Jeśli klient kulturalny to i właściciel sklepu oddaje kulturalnie pieniądze za wadliwy t
WiochMan696
2014-08-26 11:50:34
Ocena: 2(glosow:2)-+
Ja prawie rok temu kupilem buty za kostke firmy niemieckiej jakiejś (logo z takim wiatraczkiem) w CH karolinka w Opolu (deichman). Przy mierzeniu i próbie przejscia kikudziesieciu kroków (dodam ze po plaskiej powirzchni, co jest wazne) wszystko gralo, kupilem, na drugi dzien zalozylem i masakra... tylko w lewym bucie, kostka pocharatana, pod koniec dnia płakać mi sie z bolu chcialo, taka metalowa czesc (chyba metalowa) ocierała mi o nią w nim, gdy stopę postawiłem na innej niż płaskiej powierzchni, czyli pod roznymi kątami (a wiadomo, przez miasto tak zawsze bedzie). Do dzis mam slad mały pod
WiochMan696
2014-08-26 11:52:28
Ocena: 0(glosow:0)-+
...Do dzis mam slad mały pod kostką, buty reklamowane 2x, nie przyjete, ze niby zle dobrane do stopy. Ja sie pytam to czemu prawy but idealnie lezy, czemu inne buty o identycznym fasonie są mi idealne?
jan0sik
2014-08-25 13:07:10
Ocena: 4(glosow:12)-+
To jest nic. Ja kupiłem w Chrzanowie buty reeboka i po 3 miesiącach pękły na zgięciu. Dostałem odmowe naprawy z powodu "przemoczenia obuwia". Nosz kur...aa mać jak padało to co miałem zrobić? Sciągnąć i iść na boso? W tym samym sklepie synowi kupiłem nike. Rozpadły sie po dwóch miesiącach. Odmowa naprawy z powodu "nie nawilżania butów kremem" Od tego czasu kupuje tylko pume i jak do tej pory (5 lat, ze 12 par butów, żadne sie nie uszkodziły)
cavefalcon
2014-08-26 11:08:39
Ocena: 0(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez użytkownika
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0