Ten stary burok co ukrał telefon sprzedał go w lombardzie :-) :-) :-)

Tępe dzidy zapomniały mózgów z domu zabrać !

Dziwne.. wziął telefon a takich ładnych foteli nie podpier..lił. Widocznie nie był aż taki biedny bo foteli też nie zabrały ze sobą..

Glupie i tyle. Wioch dla tych dziewuch

Koleś się czai jak pies do jeża

"...A w Krakowie, na Brackiej pada deszcz..." G. Turnau

Może laski nie z Polski, w zachodnich krajach nikt by nie ruszył. Nawet jak byłem w Egipcie, zostawiłem (zapomniałem zabrać) na leżaku tablet i poszedłem na obiad. Jak wróciłem nadal tam leżał.

bez kitu, to kolejny raz gdzie jakiś stary pryk (których tu najeżdża do Krakowa z lokalnych miejscowości) nie potrafi zrozumieć, że mamy 21 wiek i wszędzie są kamery, zwłaszcza na starym mieście. Stare cwaniaczki, złodzieje, którzy zatrzymali się mentalnie na latach 90-tych. A dziewczyny - no cóż, ręce opadają, potem żyj z taką, ci mieszkanie zostawi otwarte i pójdzie do sąsiadki na kawcię.

Podatek od głupoty.

No i dobrze zrobił! A te baby to baby, nie myślą a później tracą. Widocznie za dużo zarabiają że nie dbają o swoje posiadłości.

Takim ludkom powinni upierdalać ręce przy samej dupie.

miały szczęście, że to był amator, a nie profesjonalista, bo i laptopa by nie miały. A facet też sporo czasu się przymierzał, widać wyraźnie, że w tym przypadku sprawdza się przysłowie, że "okazja czyni złodzieja" ...

Za głupotę się płaci ona zapłaciła telefonem ma nauczkę żeby takich rzeczy nie zostawiać na widoku.

Niech się cieszą że laptop został,mogły jeszcze portfele z pieniędzmi zostawić na stoliku.Okazja czyni złodzieja.