Wiocha dla tego, kto to wstawił. W artykule w dalszej części wyraźnie jest napisane,że miasto nie ponosi żadnych kosztów. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

W czym problem?! Przecież można łatwo przesledzić, kto się pomylił i go obciążyć.

Kostka miała być szaro-żółta a była żółto-szara. Chodnik był położony ok. miesiąca i nikt nic nie mówił, nagle konserwator się obudził że to nie ten odcień. Obecnie jest wymieniona na szaro-żółtą co wygląda jak szara a ktoś kto twierdzi że miał być tam granit niech się nie wypowiada bo p..oli głupoty. Pyzatym Wałęsa mieszka w innym końcu miasta, a to jest rewitalizacja b zniszczonej dzielnicy. Nie mieszkam tam ani nie pracuje w firmie wykonującej te prace.

A teraz pytanie kto za to beknie? Bo mam nadzieje że nie będzie płacone znowu z pieniędzy publicznych, a nie tylko wykonawca powinie oberwać że spartolił, ale i inspektor nadzoru, że mu się zza biurka z urzędu wyjść nie chciało jak były roboty, a jesli wyszedł to nie sprawdził w projekcie - bo te inspektory z urzędów takie zarobione, że nawet jak im projekt leży rok (!) na półce to nie mają czasu się z nim zapoznać (wiem z własnych doświadczeń z nimi).

DLATEGO GŁOSOWAĆ NA JKM KPN!!! ON ZBAWI POLSKĘ OD TAKICH ABSURDOW!!!!

Ja widzę to tak, że środek miał być z granitu czyli szary, obrzeża miały być z kostki betonowej żółtej . Tańsze jest wypełnienie betonowe i szybciej się kładzie niż kosteczka granitowa . Przyoszczędziło się !

Gdyby podawali nazwy kolorow po ludzku np. 0xFFCC66 to by nie bylo problemow.

patrząc po proporcjach to on jest żółto-szary

...i dobrze - jak wykonawca nie umie zrobić jak w planie to niech drugi raz kładzie za swoje pieniądze

Trzeba jakoś kilkaset tysięcy ukraść - tak najprościej.

Czy tam gdzieś obok nie mieszka Czasem Tusk??

Wymiana na koszt partacza wykonawcy