A właśnie ten gość zachował się lepiej od was nie zbluzgał nie dał pałą po plecach tylko się brechtał ile wlezie i to coś już wiedziało na jaką reakcje mogło liczyć może liczyło na prowokację a tu kiszka,jednak mimo to zwykły jak mawiamy z lekka obraźliwie "rusek" zachował powagę do końca, nikt nikogo nie obraził ale ten dewiant wie że nie jest mile widziany w społeczeństwie więc niech swoje zboczenia zatrzyma w swoich czterech ścianach bo aprobaty większości nigdy nie nie uzyska a jak nie to pałą dostanie i obronić go nikt nie obroni. A jak jest na naszym "podwórku"??