tez bym nie walczył,Władza pokrzykuje zaczepia silniejszego a potem ja mam ginąć?a oni powylatują z kraju ,i poprzelewaja kase ze swoich kont na konta zagraniczne i będą mieli nas gdzieś .Ajak wojna się skończy pojawią się znowu i znowu będą odgrywać swoje role dobrych Polaków

Toż to zbrojne ciche ramie PO, On Ci Ich:) ): takie sranie w banie ,Jak jego przyjazna Polska nawalił kasy a nie potrafił załatwić prostej rzeczy szalał z prawem jazdy kat C D ludzi którzy latami jeżdżą na sam ciężarowych ,A teraz prawo jazdy mszą zdawać ja nowicjusze To tylko w tym kraju

w razie wojny żaden z nich, polityków, by nie walczył, stworzyliby sobie rząd na uchodźstwie i z luksusowych lokali wysyłali tych co zostali w kraju na śmierć

Mogę iść walczyć jeśli w pierwszym rzędzie staną ci co sprzedali ten kraj czyli Tusk, kaczor,Bronek i cała reszta

Kto chce walczyc za majatki tych co uciekna? Tak bylo od zarania Polski, chlopi bronili majatkow szlachty, kosami...

ja też bym nie walczył. Dla mnie znaczenie ma BÓG , HONOR I OJCZYZNA A NIE H.J DU.A I KAMIENI KUPA.TO NIE SĄ DLA MNIE ŻADNE WARTOŚCI.

na tym zdjeciu to wyglada jak pawlak z samych swoich :)

W razie wojny to pierwszy uciekł by Komorowski portem Kopacz i reszta by uciekła !!! Ja nie będę bronił kraju w którym łamane są moje prawa do godnej pracy i płacy do godnej emerytury opieki lekarskiej itd.Czego mam bronić bezrobocia ,padniętej służby zdrowia, korupcji przekrętów, kolesiostwa ,układów tego ? Bronił bym tylko swojej rodziny nie kraju !!! Spytajcie prawie 4 mln ludzi którzy w ostatnim czasie opuścili ten przybytek bo tu się nie dało i nie da godnie żyć czy by tego bronili !!!

o co walczyc? Polska zostala sprzedana

Ja Już widzę Kauczynskiege jak napierd....la z kałacha. Pewnie schowalby się z kotkiem w bunkrze i pewnie by kotka zeofilował

Tez bym nie walczyl, baz sensu sie narazac, przeciez tu chodzi o zycie. Mnie jest wsxystko jedno gdzienbede zyl.

Ostatnio jakis pan, chyba z SLD na pytanie czy pojdzie na przeszkolenie dla poslow na poligonie stwierdzil ze poslowie nie sa od tego zeby walczyc na froncie tylko od rzadzenia. Chetnie zapytalbym go: a gornik, mechanik, kucharz itd. od czego jest??

05.X.1939 tego trzeba chyba dla ciemnych defilada adolfa

Na wojnie nie walczy się za kraj tylko za tego co jest obok ciebie na polu walki, za swoja rodzinę, o to żeby przeżyć albo godnie zginąć. Dezerterów się rozstrzeliwuje, druga strona jeńców nie zawsze traktuje zgodnie z konwencjami. Pamiętajcie co zrobili w Katyniu. Dzięki Bogu ta ziemia, na przestrzeni wieków, miała godnych synów, którzy potrafili stanąć w jej obronie. Dla większości obywateli wnioski to zbyt trudne żeby byli w stanie to zrozumieć.

Gdyby walczący wiedzieli co się dzieje teraz z polską od razu oddali by sie niemcom lub strzelili by sobie w głowę!

w tym akurat popieram Palikota walczyc za zlodziei siedzacych w bunkrach z dala od frontu to nie dla mnie

czasami to juz sam nie wiem co myśleć bo patriotyzm w Polsce już nie istnieje zresztą trudno się dziwić wszyscy jesteśmy już tym cyrkiem zmęczeni , tym życiem w nędzy lub na jej skraju tą niewolą gdy z każdej strony jesteśmy mamieni tymi dobrami na które nas nie stać gdy widzimy jak nasi reprezentanci fajnie się bawią naszym kosztem i traktują nas jak bandę idiotów i niech ten system się w końcu zawali przynajmniej nie będziemy już musieli oglądać tej żenującej farsy

I ja też nie walczyłbym za ŻADEN kraj. Trzeba być idiotą, żeby stawiać dobro "publiczne" ponad bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny.

Ja też nie.Zdaniem niektórych istnieje tylko teoretycznie

Bronić Polskę? a gdzie byli nasi wielcy 2 września 1939 o godzinie 8 rano?, ano w Warszawie nie było żadnego oprócz Starzyńskiego, byli w drodze na Zaleszczyki z całą rezerwą złota które do dziś nie wróciło z Anglii.

Mowi i reprezentuje poglady, wiekszosci spoleczenstwa.

Ja też Panie Januszu i moi znajomi. Nie widzę powodów narażania życia dla zdegenerowanej sfery politycznej i katoprawdomówności.

A po co, żeby potem takie POpaprańcy mogli kraść

Ja też nie

Szczerze? Nie tylko on... nie ma za co walczyć. Za same ideały i interesy tych świń nie ma po co walczyć. Zapewniam was że jak doszło by do wojny, eksodus byłby tak wielki ze nawet byśmy na czas odpowiednich sił z rezerw nie zebrali.

JA TEZ PO CO MOZE BDZIE ZYŁO SIE LEPIEJ

tez bym nie walczyl. nie ma o co...

ja osobiscie bym NIE walczył... banda ucieknie z zagrabionym majatkiem a szaraczki pojda ginac za syf. tego kraju juz nie ma dawno! dobrze ze jeszcze z nazwy funkcjonuje. Wlasne panstwo podcina obywatelom skrzydla, niewinnych karze, zlodzieji nagradza, emigrantom daje mieszkania i stypendia by tu mogli sie uczyc a potem spier...olic a swojemu takiego ch*ja...

w razie jakiegos konfliktu niech wszyscy politycy ida na pierwszy front. Najpewniej to znow by sie wyslugiwali swoimi "niewolnikami"

Znajdź mi któregokolwiek.. który by nie uciekł. Własnie po to wydaje się broń - by nie mogli uciec.

ppajączku a dlaczego nie wstawiłeś tej kłamliwej wstawki z własnego konta? Wstydzisz się z własnego takie bzdury wyrwane z kontekstu wstawiać?

Duda na pewno chwyci za pepesze

Jak to dobrze, że ta jego utopijna partyjka się rozpadła a on sam za chwilę bezpowrotnie wypadnie z polityki.

też bym nie walczył

a kto z nich by walczył ? ani jeden

Nie lubię Palikota ale myślisz, że Komorowski, Duda, Ogórek czy kto kolwiek weźmie broń do ręki i będzie bronił? Z kandydatów to może jedynie Kukiz (bo jest "waleczny"), Korwin (bo umie się posługiwać bronią) i Marian Kowalski (bo jest najpiękniejszy i potrafi spuścić wpier*ol).

Jak sobie wyobrażam, że mieliby mnie bronić pani Pawłowicz z panem Niesiołowskim i jeszcze z Ryszardem Kaliszem, no to naprawdę wolę się od razu poddać i niech mnie aresztują i wsadzą do więzienia. To już byłaby groteska - dodał Palikot.

Najpierw należy zadać pytanie z kim walczyć ? A to jest różnica. Jeśli najeźdźcą była by Rosja,walki nie mają sensu dlatego że największe ofiary poniosła by Polska i cała jej gospodarka uległa by zniszczeniu zanim sojusznicy dołączyli by do walki. Z drugiej strony można się poddać ale tego nie chciała by dopuścić UE. Zatem jak widać do tej pory Polska ponosi największe ofiary i jest upokarzana przez zachód, a więc niech ten zachód walczy. Nie lubię gdy z Polaków robi się frajerów i wysyła na pierwszą linię ognia.

A ja jestem gotowy oddać życie za moją ojczyznę, w każdej chwili.

Pewnie, że wart walczyć za ZUS, Urząd Skarbowy, marginalne pensje, kwotę wolną od podatku, wykształconą i honorową grupę rządzącą - i co? za to warto umierać/

nie jestem zwolennikiem Palikota ale nie lubię jak przekręca się znaczenie słów