Chodzi o to, że jako normalny facet jesteś dla niej frajerem bo "Misio" ma wielki bicek i jeździ nowym Mercem a Ty jesteś przeciętnie zbudowany i masz 10-letniego Golfa. 3 lata później gdy "Misio" po zmajstrowaniu dzieciaka nudzi się taką lalą i ją zostawia dla innej to nagle w magiczny sposób to Ty stajesz się tym ideałem mężczyzny bo jesteś właśnie normalnym facetem a nie pustym koksem, masz pracę samochód i normalnych znajomych.

Co ty z tymi frytkami i Cola do kazdego? Tyle sie z tych reklam na discovery nauczyles? Tata tlukl mame i tak cie nauczyl bycia glowa rodziny inaczej jestes pantoflaz jak mama nie ma zebow powybijanych? Dorosniesz to zobaczysz jak zycie wyglada poza tv i wiocha. Pogubisz sie w pierwszym dniu i pobijesz z tej okazje pierwsza lepsza glupia ktora na takiego poleci. Bedziesz wtedy twardziel. Moja narzeczona nie chodzi posiniaczona, bo nie jestem taki frajer jak ty.

czyli według twojego myślenia (masz narzeczoną) jesteś na na etapie posiadanie wyuzdanej kochanki. Za jakiś czas poszukasz sobie kobiety porządnej, z którą będziesz miał dzieci, a jaki jest następny etap?

A Ty do jakiego rodzaju samców należysz? ;-)

Doman jest fanem Lady Gaga :)))

"silne skur***synstwo" nie ma sie w genach, wystarczy ze mama cie bila za kazdym razem jak probowales powiedziec co czujesz. Naogladal sie telewizji i zycie zna hehehe.

Haha! Tylko problem polega na tym, że ja nigdy nie mieszkałam we Wrocławiu... :P

Jak to nie smazylas frytek na oleju z MCDonaldzie we Wroclawiu? ;)

Melanż lubię Cię,,,ale normalnie pirdylisz. Doszłam do wniosku, że chyba nas nie potrzebujecie " i tak źle i tak nie dobrze".

Ty to nimfomanka jesteś bo już połowe wiochy lubisz :)

No nie przeginaj , jakieś 99 lubię, ale nie zdety nie mieśicsz się w tym rozdziale dyziu :PP

Nie wypisuj mi na priv bzdetów,pamietaj nigdy nie odpisuje na priv takim jak ty

Rozumię, ręka Ci się trzęsie...nie możesz trafić w punkt ;DD

Wydałeś się się dyziu,misiaczku, żeby coś zasugerować użyłam podstępu...haaa pozdro ferdziu a podobno baby są głupie hehehehhehehheehe

Nie ,nie są głupie ale ty bijesz wszelkie rekordy nie tylko głupoty.Kretyństwa i upośledzenia umysłowego.Wiesz ? kobieto że ja nie piję,wolę dzieciakom coś kupić.

Wodke :))))))

Poniosłam porażkę...masz rację, kąpiele wodne pod 220v nie przyniosły sukcesu,teraz zaryzykuję swoją karierę podłączę Cię kablem bezpośrednio do elektrowni ;))

Jednak w tej Radnicy głupich nie sieją,a ty dawidek dlaczego spieprzyłeś do Francji ?tatulek za mocno cie przytulał?

Tak

Sa tacy co na stare lata szukaja kobity co rosolu ugotuje, do lekarza umowi, wigilie przyszykuje, i nawet tak proste sprawy jak wspolne obejrzenie dziennika tv czy pogadanie przy kawie rano potrafia nadac sens wszystkiemu. Tu akurat nie ma kwestii plci -samotnosci na stare lata boja sie wszyscy. W mlodosci latwo sie zrywa zwiazki i liczy na nastepne. A pozniej to i wredna baba czy zrzedzacy dziwak wystraczy.

Suri15 moze kiedys zrozumiesz ze dorosłość i dojrzałość to dwie zupełnie inne rzeczy. Jesi sądzisz ze ukonczenie 18stki gwarantuje dojrzałość emocjonalna to gratuluje logiki.To ze osobniczka ma pochwe piersi i dziecko nie znaczy ze jest kobietą i matką bo to ŻADNE osiągnięcie. Prawdziwą matką moze zostac tylko kobieta czyli osobniczka uzbrojona w intelekt, zaradność, dobroć, cierpliwość, szacunek do samej siebie. Sądzisz ze to takie proste ?

a kto Pani kazał robić dziecko z człowiekiem który Cię bił co? Wszyscy winni tylko nie pani...

Jak pani miała z nim dziecko była w szczęśliwym związku a że Panu odwaliło to inny problem

Lepiej sypią się rozwódy...

Tutaj akurat można koleżance wybaczyć, czasami w tej wielkiej chemii nie zauważa się drugiej twarzy. Niektóre kobiety tak mają, że myślą, że uda im się zmienić faceta, czasem się uda, ale nie chama i buraka. Tutaj dochodzi jeszcze jeden problem, ofiara często broni oprawcy, bo nie wie, że można inaczej.

Musze sie zgodzic z Karina bo widywalem takie przypadki. Partner byl dobry dopoki zwiazek byl taki jak on chial i dopoki bylo mu wygodnie. A jak zaczely przychodzic obowiazki, dzieci, trudnosci to konczyla sie bajka a ksiaze zamienial sie w smoka. I wyladowywal cale rozczarowanie zyciem na kobiecie. Wiekszosc zwiazkow rozpada sie po przyjsciu dzieci na swiat. To nie brak wyobrazni kobiet a brak pojecia i dojrzalosci mezczyzn o tym jak prawdziwe zycie wyglada - nie zawsze jest kolorowo itrzeba sobie radzic i wspierac kobiete- trzeba miec mocny charakter zeby tyle wziac na siebie.

Nie kazdy ten mocny charakter posiada - wielu jest takich ze jak zaczynaja sie klopoty i trudnosci to jak male dzieci zaczynaja sie wsciekac bo oni chcieli sie bawic cale zycie a tu zabawa sie nagle skonczyla. Zamist zabawy sa nieprzespane noce, dziecko ktore rzadzi calym domem, koszta, kredyty, praca, poswiecenie -sprawy ktore kobietom przychodza nieco naturalniej niz mezczyznom, ktorzy nie zawsze moga udzwignac ciezar odpowiedzialnosci za rodzine. Moglbym dlugo usprawiedliwiac zachowanie faceta Kariny, ale zamiast tego wole jej pogratulowac bo okazala sie silniejsza od tego co ja bil.

Mam wlasnie dziecko w drodze i nie wyobrazam sobie zebym sam mial ogarnac wszystko, prace, dom i dziecko. Do tego potrzeba dwojga a i we dwojke ciezko nieraz. Nie wiem jak radza sobie samotne matki ale zawsze im daje wiekszy kredyt na bledy niz tym ktore maja mezow dbajacych o wszystko a one tylko narzekaja.

Bo twardziel ktory myslal ze moze wszystko i nie ma na niego mocnych okazuje sie zyciowym zerem ktore rozsypuje sie pod ciezarem codziennosci. W gebie mocni a jak przyjdzie co do czego to w alkohol uciekaja i bija kobiete za kazdym razem jak ta przypomina co powinno byc wazniejsze. Krowa co duze ryczy malo mleka daje. Raczej sie nie widuje zeby tacy kiedykolwiek mieli normalnie.

To, że Tobie się nie udało, to nie znaczy, że wszyscy są tak nieporadni.

Nie oceniaj mnie swoją miarą :)

Był taki kucharz co umawiał się tylko z samotnymi(i potem je okradał, cymbał) to zeznawał na policji, że zaliczył 160, bo miał pracę + samochód.

Zycie jest zbyt krotkie, zeby z niego nie korzystac

Desperacja?