Dużo w tym racji. W Europie nie mamy naturalnych "przyjaciół" jak Skandynawowie, Iberia czy kraje powstałe po rozpadzie większych struktur. Nie mogąc liczyć na sympatie geograficzne musimy pogodzić się z rolą drugoplanowca i w polityce i w kulturze i w rozrywce. Ps. Tak się tylko zastanawiam jak wytłumaczyć fakt, że Austria (gospodarz) i Niemcy (samozwańczy lider EU) bez żadnych punktów

Fajna była ta austriacka balladka. A ten płonący fortepian a la Jerry Lee Lewis albo Tom Waits to niezły żart.

dokladnie od telewidzow z angli mielismy 12 punktow, ale jury obnizylo ..

Tak,spiewala i byla najslabsza wokalistka wystepujaca z Varius manx, do lipnickiej czy stankiewicz nie miala polotu. Czepiamy sie wozka, poniewaz tylko ze wzgledu na kalectwo zostala wybrana jako reprezentantka polski, nikt mi nie wmowi,ze wybrali ja,bo ma talent i potrafi spiewac.

Tesz tak mysle.

Tylko, że wtedy zydo-poprawność nie była jeszcze AŻ taka, teraz za żydkowanie to pierwsza dyszka na bank nie zależnie jakiego gniota byś nie zapodał.

ale takich analfabetów jak Ty to było niewielu!

Po jajco.

Po gunwo.

To chyba dobrze, że z polskim akcentem? We wszystkich krajach nieanglojęzycznych ludzie uczą się mówić po angielsku bez zbędnego angielskiego akcentu. Już pomijając fakt, że angielskich akcentów jest bardzo dużo w samej Anglii.

To po co kombinować jak można PO PROSTU zaśpiewać po polsku.

Wózek to jakiś nowoczesny ma? :D

Jak byś miał całe życie na wózku śmigać to szczerze wątpię żeby uśmiechało Ci się robić to na takim ciężkim szpitalnym co się z wózkiem inwalidzkim jako takim kojarzy.Na takim wózku to byś 100 metrów nie przejechał i już by Ci ręce odpadły.Oczywiście poruszanie się na wózku niezależnie jak lekkim i wygodnym to jednak kalectwo, wiadomo, każdy taki człowiek oddałby wszystko żeby po protu chodzić na starych dobrych nogach, no ale jest jak jest więc przynajmniej tak można tym ludziom ulżyć no nie wygląda taki wózek przynajmniej jak g*wno.

masz rację gdybym na wózku jeździł to na pewno pajaca z siebie nie robiłbym .

Akurat w tym roku wygrała najlepsza piosenka. Belgijska też była niezła, reszta to typowy, eurowizyjny chłam.