Idioci chodzi tu głównie o to czy ktoś potrafi myć bo są takie brudasy co przetrą ścierką i tyle

A najlepiej by przyjęli kogoś kto ma to wszystko: 3 letnie doświadczenie, doktorat, status studenta, status emeryta i 2 lub 3 stopień niepełnosprawności.

W dużych obiektach jak hotele używa się wyparzarek oraz całych systemów podwieszanych pod sufitem. Umyć trzeba nie tylko talerze ale i pojemniki na jedzenie (półmetrowej długości, gary na 20litrów i inne nietypowe dla domu elementy). Trzeba też to wszystko gdzieś odłożyć by wyschło. Nie poradna osoba może zablokować całą kuchnię. Nie można mylić doświadczenia (nie pisze przecież, że kilkuletnie) z tytułem naukowym.

Otórz drodzy internauci, zmywak to już nie to co kiedyś, zwłaszcza w Polsce gdzie Sanepid grasuje... Przepisy sanitarne są ścisłe i trzeba ich przestrzegać. Dla przykładu, znajomy po wizycie Sanepidu, musiał kupić specjalną zmywarkę z funkcją dezynfekcji, choć było u niego czysto. Obsługa tego czegoś to już nie takie mazanie ścierą po talerzu.

Pomyslec ze 70 wiesniakow to lubi...

Skąd biorą się debile z takimi ogłoszeniami ?

Co w tym dziwnego. Domyślam się, że zmywanie naczyń w knajpie to jednak nie ta skala co w domu. Przyjdzie ktoś kto nigdy tego nie robił i albo się będzie guzdrał, albo wytłucze połowę naczyń, albo nie domyje. Oczywiście szybko się nauczy, bo to nieskomplikowane, nawet młoda polska emigracja się nauczyła, ale osoba z doświadczeniem będzie umiała od razu

Kurcze, teraz na zupełnie wszystko trzeba kurs robić. :\