osobiście wolałem sobie poczekać i uzbierać, żeby zwiększyć swoje możliwości w wyborze i ominąć te stare dziadostwa typu golf lub zardzewiałe audice.

zardzewiale "aldice" mialy blachy w ocynku nie to co te mydelniczki citroeny itd plastikowe go...o - malo wiesz i bredzisz. a po drugie na dzien dzisiejszy bmw wykorzystuje do produkcji swoich aut najlepsze jakosciowo materaily lepsze niz mietki itp- pzdr gimbie.

gonzo, chyba żyłka pękła? przypuszczam że wozisz się pełnoletnią bmw w gazie. pozdro ; d , najwidoczniej nie zrozumiałeś, że mowa jest o starych samochodach.

|Ja mam 147 3 lata i nic :)

dobrze gadasz, stereotyp to polska mentalność a prawda taka, że statystycznie różnice w bezawaryjności aut rożnych marek są nikłe, jedynie ceny części cechują się wielkimi rozbieżnościami, dlatego np. posiadacz Golfa nie kupi Alfy, bo go po prostu na nią nie stać.

Teraz francuz, niemiec czy włoch niczym się nie różni, jeżdżę wieele lat francuzami i nie miałem żadnych problemów, ale jest takie powiedzenie "jak dbasz, tak masz", porównajmy golfa 5 z peugeotem 407 to co pierwsze w oko wpada??

@werni93 Chcesz porównać (na wygląd) dwa zupełnie inne segmenty samochodów?

Producenci europejskich marek tylko marzą o tym żeby w takich ilościach sprzedawać swoje samochody jak robi to volkswagen.

O wiele lepsza od golfa jest mazda 3

tylko we francji pies z powichrowanymi jajami cie zechciał przelecieć.

Francja w której miejscowy podkula ogon ze strachu przed wszędobylskimi i robiącymi co chcą ciapatymi ma być dla Polski jakimś wyznacznikiem? Robisz zapewne za kozę w dzielnicy brudasów?

Widać że jesteś dziewczyna bo pieprzysz głupoty. W golfie VII nie ma silnika godnego polecenia , wszystkie to olejo żłopy które pobierają olej ponad norme i psują się. Często te silniki nie wytrzymują gwarancji, akurat auto jest dobre ale silniki pozostawiają wiele do życzenia. FSI , TFSI , TSI , 2.0 TDI to syf. Era silników wieśwagena skończyła się na dobrym 1.8 , 1.8T i 1.9TDI , jeszcze w Golfie VI dobry był 1.6 ale jest strasznie mułowaty i pali jak inne 2.0. Obecnie najlepsze ma silniki Honda, Toyota, Mazda czyli Japońskie. Nawet Ford czy Citroen ma lepsze silniki od VW.

A odnośnie Alfy akurat 159 jest dobrym autem, zwłaszcza w Dieslu 1.9 JTD i 2.4 JTD są jedne z najlepszych silników na rynku. Natomiast benzynowych nie mają zbyt dobrych, to już nie ta sama alfa co 147 czy 156 gdzie rdza zżerała wszystko i elektronika padała.

Moze kiedys mieli najlepsze auta ale juz od dawna nie ma zadnego znaczenia jakie auto kupisz i tak sie zepsuje. Ktos wpadl na genialny pomysl ze robienie niezawodnych aut nie napedzi popytu na nowe ! I tym oto sposobem nie ma mozliwosci i naprawde nie ma znaczenia jakie to auto kazde poprostu jest awaryjne. Malo tego, teraz stosuje sie czesci tzw MODULOWE co to oznacza ? Chcesz wymienic uszczelke? Nie mozliwa jest do kupie ia bez modulu skladajacego sie np z calego weza i jeszcze jakies pierdoly za cene 1000 zl. Oczywiscie iszczelka kosztowalaby 15-50 groszy . . .

nie no jak ktoś pisze, że auto ma "zajebisty przebieg" jako cechę danej marki aut, to kończę z nim rozmowę i wychodzę

sanvean mówisz o pierwszych silnikach z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Owszem te były awaryjne ale już ich nie produkują od ładnych paru lat. Co do silników diesla co za różnica jaki jak wszystkie mają pod maska praktycznie taka samą aparaturę wtryskową CR i podobne rozwiązania techniczne.

Alfa nie rdewieje bo jest dobrze ocynkwana. To raz. Po drugie takie Golfy to moją 159 objeżdżam jak chcę bo ledwo jadą. VW to marka dla biedaków.

Tak mówi ktoś, kto nie zna pojęcia komfortu, jak jedziesz na wakacje, to też bierzesz najuboższy domek bo nie ma tam nic co mogłoby się popsuć, czy raczej pokój w hotelu z klimą i innymi udogodnieniami, aby czuć się komfortowo? Komfort to coś za czym człowiek goni od zawsze i zawsze będzie.

Golf to auta dla gówniarzy lub biedaków którzy niczego się w żyiu nie dorobili. Komfort podróży taką Alfą jak na zdjęciu jest nieporównywalnie większy. Wiem bo sam za gówniarza miałem Golfa, Corsę, Astrę i wiele aut. No ale tutaj sama gimbaza która złamanego grosza przy dupie nie ma i dla takich tani kebabik z budy to super jedzenie, golfik to super auto a buty z CCC to szczyt luksusu.

Madrze prawisz, ciekawi mnie natomiast za co minus...Gimbaza nie spi :)

Bo jesteś zwykłym gołodupcem, który wszytko bierze praktycznie. Aktualnie posiadam z żóną 4 auta: starego Passata i Seata do tłuczenia, Alfę 159 oraz Audi TT do zabawy i komfortu. To tak jakby ciągle jeść kartofle z schabowym bo najtaniej i nie chodzić do restauracji z 2 -3 razy w tygodniu bo drogo. Śmierdzi biedą.

Ciągle lepsi od wieśwozów.

Te silniki skończyły się na Golfie IV. Ale fakt, u nas wieś dojeżdża trójki, więc co może wiedzieć o trwałości obecnych jednostek napędowych koncernu VAG.