Zgadzam się z Tobą ale to nie jest dla mnie główny temat filmiku bo nie wiadomo co starszy pan wywinął. smutne to że nikt mu nie pomógł .

"Włącza się chęć walki i zabijania i nie ważne jest, czy to dziadek, czy koks z siłowni." I to jest idealny przyklad, ze tacy ludzie powinni jezdzic srodkami komunikacji miejskiej i nigdy nie otrzymac uprawnien do prowadzenia czegokolwiek. Powinni byc wychwytywani na testach przed przystapieniem do kursu na prawo jazdy i na zawsze miec zablokowany do niego dostep.

I masz racje. Dziadza przy samochodzie ma zderzaki i jakies jaski.. A taki na motocyklu jak trzepnie zle w samochod nawet przy 50km/h, moze sie skonczyc bramą u św. Piotra... To nie jest zlość o moto tylko on jest swiadowy jak moglo sie to skonczyć. Dziadza bedzie rozwazniej jezdzic albo odda prawko i zrezygnuje.. Faktem tez jest, ze co drugi prawko na moto powinien miec zabrane..

To sobie zamontujcie zderzaki. Marudzicie, że kierowcy was nie widzą, że macie mniejsze szanse na przeżycie. Jedź przepisowo, będziesz miał większe.

Ahaaa to kierowcy samochodów nie popełniają błędów... Zamontuj se nowy mózg.

ledwie trzymający się dziadek powinien siedzieć na fotelu pasażera a nie za kierownicą

Dokładnie, ledwie trzymający się dziadek jest takim samym ZGROŻENIEM jak PIJANY za kierownicą. de_vall zapewne twoje zdanie szybko się zmieni jak taki dziadek wjedzie w grupę przedszkolaków i zabije jakieś dziecko.

pare lat temu zginal jeden motocyklista a drugi dotkliwie sie polamal, jechali w kilka motocykli przepisowo w ladny letni dzien, droga prowadzila przez pola, w pewnym momencie z podporzadkowanej wyjechal im samochod, jeden byl juz poza zasiegiem ale dwoch pozostalych nie mialo juz tyle szczescia, jeden poniosl smierc na miejscu a drugi powaznie sie polamal, sprawca wypadku okazal sie dziadek a raczej dziadunia ktory to wrecz wytoczyl sie prosto na nich, swiadek zdarzenia - kierowca samochodu stojacego za dziadkiem mowil ze juz z daleka widzial motocyklistow i nie moze ogarnac zaistnialej

sytuacji, dziadek twierdzil ze ich nie widzial, nie jestem pewien ale zabrali mu uprawnienia i dostal zawiasy i kare pieniezna, wracajac do meritum to wogle zadna agresja nie jest usprawiedliwiona, no mozna ewntualnie delikwentowi rozwalic lusterko tudziez kierunkowskaz...

hahaha, no to teraz kolego pocisnąłeś, jestem motocyklistą i 2x złapałem ślizga przez kretyna który ustąpi pierwszeństwa w momencie kiedy widzi 2 światła, a jedno uważa za rower albo ch*j wie co... co prawda nerwy mi tak nie puściły, ale miałem ochotę zrobić własnie to co ten koleś na filmiku...

nie wiem skąd bierzesz swoje statystyki, no normalnie pojęcia nie mam.

Jak ktoś prawie doprowadzi do śmierci czy wypadku tobie bliskiej osoby tez będziesz taki kozak?? Co za różnica czy motocykl czy auto, tu chodzi o życie. Ludzie za mniejsze rzeczy dostają po mordzie

nie pie.dol dziadek pewnie wymusił pierwszeństwo że koleś ledwo uszedł z życiem,jak dziadunia źle się czuje za kierownicą to niech zapie.dala pekaesem a nie naraża innych

Z takim podejściem do innych uczestników ruchu raczej sam był przyczyną tego co go spotkało.

na motocyklu mam mniejsze szanse na przeżycie w spotkaniu bezpośrednim z nie umiejącym jeździć dziadkiem ,jak jeździsz choćby samochodem to wiesz i na pewno się spotkałeś z podobną sytuacją ,pewnie nie bił bym dziadka ale zjobał jak tylko się da

I w takiej sytuacji nikt nie zwróciłby Ci nawet uwagi ale to co robi ten kasztan to kwalifikuje sie do wp..dol na miejscu za takie zachowanie.

Następnym razem jak dziadek wymusi jakiejś ciężarówce to go tylko do worka załadują Kogo wtedy będziesz ładował...????

I twierdzisz że kierowca tej ciężarówki wyskoczy i będzie jeszcze próbował wyłamać drzwi dziadkowi, zastanów się co piszesz, a takich buraków w kasku jak ten zaprezentowany tutaj to bez sumienia.