Dokładnie!

I jeszcze nogi ujeb*ne ... .

A może tak ortopedycznie ujmując jest to tzw. "skrzywienie zawodowe" i trochę potrwa, zanim nauczy się opuszczać nogi.

A Ty wracasz z budowy i niesiesz 50 zł które wydasz na browary i fajki :)

Taka prawda. Najczęściej jedzie na wyspy tępota umysłowa i najczęściej na zmywak/owoce/wazywa albo jakieś popychadło produkcyjne.Żyje na 10m2 w 15 przywiezie troche hajsu, nowe ciuchy i pie***li jak to w Angli jest itp

W dupie byłeś, gów.wno widziałeś, sam pracuje w Anglii na magazynie, wynajmuje mieszkanie 2 pokojowe + salon i łazienka z kolega za 350F + opłaty, czyli jakieś 450F na miesiąc, na wychodzi to 225F, zarabiamy po 1300F na czysto więc sobie matoły tępe obliczcie ile to jest, na jedzenie wydaje 150 na miesiąc, więc ponad 900F zostaje dla mnie, po 6 miesiącach dobrego oszczędzania mam prawie 5,500 Tysiaca Funtów czyli prawie 30tys złotych, a Wy co macie? 1800zł na miesiac z czego polowe wydacie jak nie całość na jedzenie i opłacenie rachunków, a nazywacie kogoś burakiem czy biedakiem?

a czy ja mówie że każdy co wyjeżdza do Angli to dno społeczne????? Przecież są ludzie co żenią się i budoją domu, zakładają firmy itp. ja mówie o tych co w Polsce nie znaleśli pracy i tak pojechali....

E tam byś strącił , jakby to były stopki fajnej lali to byś zagwizdał jej kołysankę na jakubach i tyle byś narobił

Jak widać ty też jesteś gimbazą wychowywaną bezstresowo i swobodnie podchodzącą do nauki, co widać po twoim wpisie, który rozumiesz chyba tylko ty sam..

longvader, sam nie piszesz lepiej.