hehhe dobre ! DOM Do wymiany , swietny tekst...

masz więcej takich :knyfów , to można opublikować , będzie warte majątek , tylko fachurzy nie zarobią...:(

Oprócz tych dwoje?:)

TAKK Świięta i jedyna racja,tylko co zrobić ja fachowiec w hu ja walec..miałem takiego..Jak mówiłem, że narożniki trzeba by podrównać , jak nie huknął , CO TO ON 3 TYGODNIE SIĘ TU JESZCZE SIĘ BABRAŁ BĘDZIE? A tak zapewniał na początku...że bloki komustyczna budowlanka spierdzieliła , ale on jest od tego, żeby to naprawić , po to są gładzie,,TFU ..)

Skąd pewność, Shelocku, że on te jajka akurat pod glazurą zostawił? Może tylko chciał, żeby kuli płytki i szukali. Po drugie, skąd baba ma wiedzieć, czy robota jest w połowie, czy nie w połowie, przecież się na tym nie zna, a po trzecie konkretny fachowiec od razu ci przeliczy metraż i poda ci cenę.

Często po prostu "wyczujesz" klienta. Już kilka razy mi się zdarzyło. Coś mi mówiło ,że z tym człowiekiem będą problemy np.z kasą i były. Na szczęście 90% trafiam na normalnych ludzi. Jajko da się zamurować. Tyle ,że już nikt tego nie robi. Często ludzie to świnie. Znam budowlańców co partaczą za ciężkie pieniądze i znam ludzi co nie chcą płacić i oszukują. Fama też się rozchodzi. Dalszy sąsiad już ekip do remontów 2 województwa dalej szuka bo u nas nikt nie pójdzie do niego ;)

Poleconego? Jaja se robisz. Ja zatrudniłam trzech polecanych fachowców: od gazu, kaloryferów, stolarza i żaden się nie sprawdził. Więc nie pier#### mi, że polecani fachowcy są dobrzy. Nigdy już nie wezmę fachowca samozwańczego do domu. Tylko firmę, która wystawi mi fakturę i będę się mogła z nią sądzić za spieprzoną robotę. Płacę to wymagam. A z innej beczki. Nie jestem budowlańcem tylko widziałam jak się płytki kładzie i uwierz mi jajko wymieszane z klejem też wali ;P

Byś się zdziwił. To właśnie bogaci ludzie traktują wszystkich jak śmieci i jeszcze kombinują, jakby tu zaoszczędzić. Moja ciotka miała prężnie działającą firmę budowlaną. Kilka razy budowała wille dla takich cebulaków, którzy celowo przeciągali remont (zmieniali swoje "widzi mi się"). W efekcie odbiór robót był kilka dni po terminie i co? Zgodnie z umową taki cebulak nie musiał nic płacić. A ciotka za wszystkie materiały wykładała z własnej kieszeni i kredytów. Tak, miliony złotych. Masakra. I ktoś wybudował się za darmo, a ona do dzisiaj ma komorników na głowie.. Sprawy sądowe umorz

Ojj , to tylko ściema ,żeby komenty były ,to był tylko sen.. nie spinaj się kolego ;)

Nie spinam, po prostu lubię jak sprawiedliwość wygrywa z cwaniactwem. Jakie masz dowody, że to jest "ściema"??

Wielu nowobogackim którym tak naprawdę słoma z butów wystaje zdaje się że inni ludzie to śmieci. Dobrze i przy okazji miło jest wyprowadzić takich z błędu.

Zubkownik dobrze piszesz o nowobogackich. Zdarzyło mi się pracować dla prawdziwych milionerów i byli ok. naprawdę kultura. Najgorsze chamy co to się kilkaset tysięcy dorobią i nagle wielka szlachta. A nie wypłacili mi za łazienki; małżeństwo lekarzy i jeden prawnik co to stwierdził że mogę go do sadu podać. Z innymi żyję dobrze. A biedni mają najwięcej honoru. A i często dołożą pare groszy.

Im więcej kasy w dupie tym większe sknery. W np. Anglii za skończoną robotę przed czasem płaci się ekstra. Swoją drogą ja bym nie robiła bez zaliczki.

Co do zaliczki to jak nie znam gościa a jest powiedzmy roboty na miesiąc to staram się brać co tydzień. Uczciwie. Tyle kasy ile zrobiłem. Najwyżej mnie przekręci na tydzień. Nie biorę też kasy za nic. Po materiały razem jedziemy albo jego sprawa.Rok temu firma mnie załatwiła na pare tysięcy. (miesiąc ostrej roboty)Teraz tylko prywatnie. mam gdzieś firemki co może ci zapłacą a może nie.

Sluchaj mistrzu madrosci zyciowych, od kiedy klej do plytek jest wodoodporny to nie wiem. Zeby uzyskac wodoopornosc w brodzikach wannach etc stosuje sie tzw folie w plynie ktora smaruje sie sciane przed nalozeniem kleju. Mowisz ze w wielkiej plycie nie mozna schowac jajka? akurat scianki dzialowe miedzy lazienka a np kuchnia czy pokoja sa wykonane z bloczkow gipsowych wiec zaden problem schowac tam jajko. Jajko pekniete zaczyna smierdziec juz po 2-3 tygodniach, zadne nakuwanie wystarczy ze jest pekniete.

Pęknięte jajko to już nawet po tygodniu śmierdzi, szczególnie jak jest ciepło. Później już tylko coraz bardziej...

Nie musisz mi fachowcu z jedną wiertarką tłumaczyć co to jest folia w płynie. A jak by chciał coś chować w bloczku gipsowym to musiał by ten otwór zrobić w pierwszym dniu roboty. Ta historia się kupy nie trzyma i trzeba być debilem żeby w nią uwierzyć.

Ostatnio kładłem na wodoodpornym kleju. Specjalny do basenów. Poza tym rozwalałem ostatnio u siebie płytki pod prysznicem. Było bez brodzika tylko kratka. Wszystko na zwykłym kleju bo kasy nie miałem a kto tam dawniej dawał folię w płynie. Było mokro tylko w rogu gdzie silikon puścił. To z własnego doświadczenia.

StachTraktorzysta jestem ciekaw gdzie się takich bzdur nasłuchałeś ? Mam płytki w łazience na zwykłym kleju i to bez folii. Jak mi wąż przy pompce w automacie spadł to dwa piętra pod sobą zalałem, a sąsiadka pode mną też miała płytki. Innego razu typ nade mną mnie zalał bo mu wanna przebrała i też miał płytki (oczywiście zalało też sąsiadkę). Z mojego sufitu woda ciurkiem się lała. Fugi bez potraktowania "delfinkiem" też chłoną wodę i brud.

się pewnie domyślał, że będą jaja z tą klientką jak nie chciała mu zapłacić zaliczki. Gdyby zapłaciła to szybko wyjąłby jajka, bo wie gdzie są.

To nie jest do końca tak - z taką sytuacją mamy kiedy z chłopa się pan robi lub jeżeli komuś od początku życia rodzice wmawiali, że jest za.jebisty. Przecież większość członków partii od Samoobrony po PO to była biedota, która nagle dorobiła się w latach 90... (to tak apropo "elit") Kolejną sprawą jest to, że umowa była na gębę :p Chciała Pani przycwaniaczyć to teraz ma. Też buraki bo wcześniej skończył to mu się mniej należy... Pytanie czy dobrze zrobił... JAK GOŚĆ WCZEŚNIEJ SKOŃCZYŁ TO JAK POTEM ZAMUROWAŁ JAJKA :d?

w przewodzie kominowym to montowali szybę lub lustra a jak ktoś bardzo podpadł murarzowi to filcowy kapelusz przecięty na krzyż

Oddpierdol się od kredytów we frankach.