Chyba jednak nie masz tego w dupie, bo tak usilnie dowodzisz, nawet zachęcasz mnie bym do IC dzwonił i pytał co 2 dni temu robił konduktor w jednym z kilkuset połączeń tego dnia.

To niekoniecznie chodzi o to, że nie chcieli zapłacic. Ja sporadycznie jeżdżę pociągiem na długie trasy. Jechałem w tamte wakacje do Krakowa. Kupiłem dzień wcześniej bilet, ale nie było już wolnych przedziałów więc siedzieliśmy na miejscach ludzi wsiadający w W-wie, gdy wsiedli ustąpiliśmy i reszta trasy na stojąco. Chcąc uniknąc podobnej sytuacji w powrotnej drodze, wysiadając z pociągu poszliśmy od razu po bilety, ale wolnych miejsc też już nie było(4 dni później) od kasjerki dostaliśmy info, że najprawdopodobniej dołożą wagony bo ludzi jest full, wagonów nie dołożyli, a to jedyny pociąg bez

bezpośredni z Krakowa, nie licząc oczywiście IC i innych cudów, za które zapłacilibyśmy 2 razy drożej. To że ktoś nie jedzie na bilecie za 150 czy 200 zł nie oznacza, że ma jechac jak zwierzę. Nie jadą na gapę, po prostu chętnych na przejazd było wiecej niż miejsc w pociągu i tyle. Jeżeli sie jedzie 2 czy 4 godziny to nie ma problemu, ale kiedy trasa trwa 8 godzin sprawa się komplikuje:)

P.S- reszta leci samolotem, tam wszystkie miejsca sa siedzace...(smakuje to kosztuje)

Do czasu. Airbus już opatentował "stojaki", a szef Ryanairu się o nie upomina, nie rozumiejąc dlaczego urząd bezpieczeństwa nie pozwala mu ich montować w swoich samolotach.

Całkiem ładna bajeczka, prawie dałem się nabrać, gdyby cię za bardzo fantazja nie poniosła z tym zaproszeniem do 1 klasy. Zapomniałeś jeszcze dodać, że w drodze powrotnej nie tylko napój dostałeś, ale i jedzenie, w końcu pierwsza klasa tak ma. Szkoda tylko, że nie wspomniałeś o maksymalnej prędkości 160km/h, standard gorszy niż w Uzbekistanie, gdzie w 8 miesięcy zbudowano 340km szybkiej kolei, które pociąg pokonuje w 2 godziny.

ale ale przezcież tutejsi posterzy chcą za 20 zł jechac pierwszą klasą z poczęstunkiem i klimą w cenie bo nie wiem dlaczego ale uważają ze im sie to należy i to wina rządu premiera i ch*j wie kogo jeszcze że najtańsze połaczenie jest naćkane ludźmi ktorych stać na lepszy bilet za 20 zł więcej ale wolą przyoszczędzić zeby mieć na co potem narzekac :)

Wiara katolicka, wplynela negatywnie na Twoj rozsadek, pomodl sie do bozi o wiecej.

Ja tobie też współczuje.