Polecam "Daleko od noszy"

Ech. Znowu nędzna propaganda POfyrtańcow...

To obejrzyjcie serial "Daleko od noszy" - w rzeczywistości to poznacie nie jedną siostrę Basen, pijanych lekarzy czy poleżycie sobie na korytarzu. No cóż - taki mamy klimat :(

na dobre i na złe to takie polskie science fiction

brakuje mi tu "Daleko od noszy" ;-) A póki w służbie zdrowia praca w konkurencji będzie dozwolona, a pieniądze nie będą szły bezpośrednio za pacjentem, tylko w ramach limitów, nie liczmy, że coś się zmieni. Do tego lekarz mający prywatną praktykę kształcił się w państwowej uczelni, a i dokształca się na koszt publicznego szpitala, w którym też jest zatrudniony, a i gabinet prywatny też w nim często ma .. Tylko, że ci, którzy to ruszą, będą napiętnowani przez wyborców za co najmniej pół roku strajków i protestów, zanim się sytuacja wyklaruje.

I normalnego księdza także. Takiego który pomaga ludziom, jeździ na rowerze i nie gwałci ministrantów. To tylko w serialu można zobaczyć. Te nasze dzisiejsze seriale to taka sama propaganda moherowego rządu jak Czterech Pancernych i Pies. Dlatego ja polskich seriali nie oglądam.

Kolejny PISi przygłup.

gdyby używano takich metod leczenia jak w tych serialach... to by wzrosła śmiertelność przypadków

jak mały kazio wyobraża sobie szpital. taka sama fantazja, jak śmierć od uderzenia w kartony.

Zazwyczaj normą jest większość. Z uwagi na to, że personelu z takim podejściem do obowiązków (o warunkach nie wspomnę) raczej się w polskich szpitalach nie spotyka zbyt często, to z całą świadomością stwierdzam, że w TV pokazują NIENORMALNĄ służbę zdrowia....

przyjedz na ostry dyzur z roscietym ramieniem.. czekaj prawie godzine ledwo przytomny na przyjecie... oczywiscie byloby szybciej ale wielce zmeczane siedzieniem pielegniareczki musialy na kawke pojsc... lekarz przyjmuje i z oburzeniem sie pyta czemu nie zadzwonilem po karetke...