popsulo sie i pojechalo dalej

W latach 90-tych takie praktyki były modne wśród Policjantów w nieoznakowanych Poldkach. Wlekli się znacząco poniżej dopuszczalnej prędkości i czekali kiedy przeskoczysz podwójną ciągłą.

Jeb..j sam się w łeb bo niczym się od nich nie różnisz

co za idiota..chyba cie ulica wychowywała.żal.

To trochę jak ta gra czarnoskórych polegająca na je*bnięciu białego z zaskoczenia tak by go zwalić z nóg. Prymitywne i tchórzowskie.

Przecież on stoi, a nie jedzie...

idioto proponuje isc do okulisty bo widze ze cie slepota dopadla albo inny film widziales

Dokładnie zgadzam się... Nie to żebym pochwalał takie zachowanie dla mnie to głupota, ale nie wiadomo do czego doszło wcześniej między kierowcą golfa i autobusu film pokazuje tylko chwilę gdy autobus jest przyblokowany nie wiadomo jak długo go blokował dlaczego co i jak...

Po minusach widać poziom IQ ludzi, którym całkowicie brak obiektywizmu. daniel16126 przypuszczalnie było tak (ale to tylko moje domysły), że koleś z autobusu na włączonym kierunkowskazie wręcz wrył się z zatoki przed golfa, a może i zrobił to bez włączonego kierunkowskazu, czego sam nieraz doświadczyłem. Zazwyczaj ludzie nie ustępują pierwszeństwa gdy autobusy włączają się do ruchu z zatoki więc ich kierowcy wręcz ryją się na bezczelnego i wcale im się nie dziwię.

Bru_Net a czy ja się opowiedziałem po stronie "szeryfa" z golfa ? Naucz się czytać ze zrozumieniem. Film pokazuje tylko urywek z całego zdarzenia więc potencjalnych przyczyn może być wiele i nikt z nas nie ma pojęcia kto zaczął, kto ma rację itd. ale ten urywek materiału ludziom wystarcza by wyrobić sobie opinię i nie brać pod uwagę niczego innego. Właśnie dzięki takiej tępocie media w PL kreują opinie oglądających na temat tego co pokazują.

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i zastanów się nad tym co napisałeś bezmyślnie. Odnośnie pierwszeństwa autobusu wyjeżdżającego z zatoki napisałem również poprawnie ponieważ znam przepisy ruchu drogowego dobrze.

Jak widać to widzisz tylko jeden punkt widzenia. Mi też z punktu widzenia pasażera taka sytuacja by się nie podobała, ale też jestem kierowcą i widzę więcej punktów widzenia. A co jeśli ten kierowca autobusu bez kierunkowskazu wrył się przed golfa zmuszając kierowcę do awaryjnego hamowania dzięki czemu o włos nie doszło do kolizji ? Wiesz ile czasu byś stracił jako pasażer przez to, że kierowca autobusu doprowadził do kolizji ? W takiej sytuacji musi być Policja na miejscu zdarzenia ponieważ firmy transportowe tego wymagają inaczej kierowcy sami zapłacą za szkody jeśli spiszą oświadczenie.

Nie opowiadam się za kierowcą golfa ponieważ tak jak już wcześniej napisałem to nikt z nas nie zna przyczyny owego zajścia. Każdy ma inne metody "odreagowywania" na drodze i nie każdemu się one podobają.

A z punktu widzenia kierowcy golfa to do przyjazdu Policji, reszty czynności na miejscu masz 1,5 godziny w plecy i samochód uziemiony spokojnie na 2 tygodnie jeśli będziesz czekał na usunięcie szkody z polisy.

Widzę, że stosujesz publicystyczne metody wybiórczego czytania byle znaleźć powód do uczepienia się i obrócenia wypowiedzi przeciwko mówcy. Ostatnio jest to modne. Spox, odpowiem Ci. Nie stosuję takich metod ponieważ potrafię zachować zimną krew, wyrozumiałość i myśleć za kierownicą.

Po klaksonie w mieście też nie cisnę bo jakiś jełop mi się wrył itp.

To jest autobus. Zadne działania kierowcy autobusu nie usprawiedliwiają blokowania autobusu. Zadne.

Nigdzie w komentarzach nie usprawiedliwiam kolesia z golfa. Jeśli potrafisz coś zrozumieć to zwyczajnie podaję Ci przykłady punktów widzenia gdzie każdy ma swoje plusy i minusy. To że koleś wybrał taki, a nie inny sposób odgryzienia się na kierowcy autobusu jest jego broszką i inni mogą się tylko wqr*wiać. Tak czy siak nie znamy początku zajścia, ani dalszego przebiegu. Równie dobrze mógł się wqr*wić o to, że tym autobusem wlecze się w porywach 35km/h od przystanku do przystanku i postanowił go powozić 10km/h czego nie pochwalam. Ale to nagranie to nie powód by bezmyślnie cisnąć po kolesiu.

Wiele go upoważnia jeśli w wyniku zajścia, którego nie mieliśmy sposobności zobaczyć doznał szkody na mieniu. Być może w ten sposób usiłuje zatrzymać szofera z wleczydła, ale ten ciągle chce go omijać lub wyprzedzać i nie otwiera drzwi kolesiowi. Taką opcję dopuszczasz do swojej świadomości czy to zbyt skomplikowane po tym jaki obraz sytuacji wykreował Twój umysł po obejrzeniu tych 42 sekund zajścia ?

Bzdury wypisujesz. Jak doznał szkody to nie blokuje autobusu tylko zapisuje jego numer rejestracyjny i ew numer boczny z zgłasza sprawe na Policje.

Zapisujesz numery i dzwonisz na policję. Zgadza się, lecz jeśli Twój pracodawca wymaga od Ciebie bezwzględnie wezwania Policji do zdarzenia drogowego to musisz ją wezwać i albo jechać za sprawcą, który oddala się z miejsca zdarzenia, albo go zablokować jeśli masz taką możliwość. Dużymi pojazdami łatwo wykonać szkody na współczesnych delikatnych osobówkach i nie zawsze zostają na nich ślady (czasem jest ich zbyt dużo by je odróżnić), a delikatne otarcia można spolerować lub postarzeć i Policja umorzy sprawę po oględzinach pojazdu na zajezdni czy też na bazie.

Dodam jeszcze, że Policja nie ma wglądu ot tak do kart drogowych u dyspozytora. Karty drogowe to własność przedsiębiorstwa i bez nakazu może je otrzymać do wglądu jedynie z dobrej woli. Niestety na takie działanie pozwala nasze prawo i dowiedziałem się o tym gdy poważniejsze organy chciały grzebać w dokumentach mojego poprzedniego zakładu pracy. Pani prokurator musiała mieć nakaz sądowy by mieć dostęp do kart drogowych, a z byle powodu takiego nakazu się nie otrzyma. Więc jest pole manewru do matactwa.

Widzisz kolego Bru_Net ? Znów nie czytałeś ze zrozumieniem mojej wypowiedzi. Zwyczajnie odpowiedziałem na Twoje pytanie poprzez przykładu w jakiej sytuacji działanie kierującego golfem ma jakieś usprawiedliwienie. A to, że na załączonym filmiku kierowca autobusu załóżmy miał odwagę otworzyć "wrotka" gdy poczuł się bezpiecznie widząc, że ktoś nagrywa zajście niewiele wnosi. Może to wystarczyło kierującemu golfem jako dowód na to kto kierował autobusem ponieważ zarejestrowany został wizerunek kierowcy i spasował ?

Bądź tak łaskaw i zachowaj się dorośle bez strzelania minusami ponieważ ja w stosunku do Ciebie tego nie robię ponieważ jest to dla mnie dziecinada.

Akurat tak się złożyło, że wraz z Twoimi odpowiedziami pojawiały się na bieżąco minusy przy moich. Taki zbieg okoliczności sugerował więc Twoje działanie. Co do plusów i minusów to nie są one dla mnie wyznacznikiem, ale faktycznie widać iż zdania są podzielone.

a tam tłumaczy. on pewnie nie wie o co nam chodzi. zapłaci mandat i tyle. widać ile osób nie ma predyspozycji by prowadzić samodzielnie auto, psyche im nie pozwala. wyjątkowo słaba psychika, lub głupota.

Jak da to na milicje to tego kierowcę z MPK zwolnią. Nie jestem z Łodzi ale widziałem tą sytuację!!! PS. "AleWiocha33 to Ty jesteś MENDA....Bo oceniasz coś czego nie widziałeś...

no to opisz nam jarek0078 co się stało bo chu@a na tym filmie widać