Szok

Kiedyś w którejś z gazet był wykres jak się kształtuje u nas cena leku. 20%-koszt produkcji, 40%-marze pośredników i apteki, 40%-koszt reklamy w mediach.Warto więc kupować leki niereklamowane.

Nie to żebym się przypieprzał, ale co za geniusz to tłumaczył? "Ludzie z tłem w mikrobiologii"? WTF?

Tylko, że dopóki ludzie mają kupować coś bez czego mogą żyć (zapałki sklejone) to faktycznie wartość przedmiotu będzie taka jaką gotowi są ludzie po przez kupowanie jej ustalić, ale jeśli chodzi o leki bez których nie mogą żyć,to będą gotowi nawet kraść albo żebrać, żeby je mieć i do póki nie przekroczą ceny nie możliwej do zdobycia to mogą sobie zwiększać ile chcą, 300 dolarów za lek bo ktoś musi go mieć i zrobi wszystko żeby żyć, to jest zarabianie na prawe od życia. Zapałka jak będzie za droga to będą mieli ją w dupie i nie kupią, a leki? A leki muszą.

Jakbym wymyślił szczepionkę na hiv to taka firma Bayer np .... zapukałaby do moich drzwi z członkami mafii i daliby mi wybór.... albo zaprzestaje badań i moje laboratorium musi spłonąć albo wykonują eutanazję na mnie i mojej rodzinie..... dzięki przemysłowi farmaceutycznemu niektóre choroby nie mają prawa być leczone.... bo dzięki temu jest selekcja naturalna..... najczęściej farmaceutyka kradnie pomysły na lek kogoś dopiero po jego śmierci .... i wtedy się aszą w tv ..... mamy lek na to !

Ludzie gdzie wy żyjecie? Spadliście z księżyca jak świat długi i szeroki wytwórcy zarabiają korzystając z monopolistycznej pozycji na rynku. Tyczy się to absolutnie wszystkiego. np. zje...ł mi się czujnik od sterownika piecem co - fabryczny 120 zł . Ja zrobiłem nowy cena 10 zł(termodioda i opornik oraz kawałek kabla )Producent widzi że może to zarabia.

więc niech po tym jak firma zarobi już 100% czy tam nawet 200-300% tego co wydali na te potrzebne badania i całą resztę obniży cenę leku do kwoty zbliżonej do wyprodukowania :)

Znając życie ten pan niebawem zginie np w wypadku samochodowym... Oczywiście będzie to nieszczęśliwy wypadek nie związany z jego wypowiedziami...

A czy producenci oprogramowania komputerowego też nas okradają. Którzy chcą za płytę z oprogramowaniem czasem po 3000zł gdy koszt produkcji płyty to 50 gr?

Mielo byc czarne jest biale i na odwrot... PS. Te znaczki i cyfry to mialo byc Euro, dziwnie nie pokazalo sie

Te badania prowadzi sie np na grupie 1000 chorych z lekiem i 1000 chorych z placebo. Za kazdego chorego (zaleznie od skomplikowania badania) placi firma szpitalowi 10 000-50 000 € albo i wiecej, nadal bez gwarancji ze lek ZADZIALA! Tak wiec w calosci wymyslenie i przebadanie leku kosztuje kilka, kilkanascie milionow €, i za to sie placi w cenie leku, nie za krochmal, glukoze i troche atomow substancji czynnej.... Pan z filmu najwyrazniej wywodzi sie z amiszow, i nich podobnie jak w PIS, czarne jest biale i na odwrot....

Piszac ze nas okradaja koncerny farmaceutyczne, lykasz to gowno, ktore sprzedaje ten frustrat z filmu. Oczywiscie wyprodukowanie tabletki z okreslonym zwiazkiem chemicznym kosztuje grosze, ale cena koncowa prawie w ogole nie jest powiazana z kosztami wytworzenia. Cena jest powiazana z ogromnymi kosztami badan nad substancja, ktore to koszty firma MUSI poniesc bez gwarancji ze to sie zwroci. Z 10 000 substancji chemicznych, uzyskuje sie jedna, ktora moze cos leczyc. Potem badania kliniczne, ogromnie kosztowne,