O tak, popełnił błąd dzięki któremu oskarżony o przestępstwo skarbowe człowiek, choć zupełnie niewinny stracił mnóstwo kasy na dojazd na rozprawy sądowe i czas, który stanowi jednak jego dochód. I wy się dziwicie, że jesteście biedakami? Ja nie. Z takim podejściem zawsze nimi będziecie. Głosujcie dalej na komuchów.

Mimo tego "komornik sądowy, zwany dalej "komornikiem", jest funkcjonariuszem publicznym działającym przy sądzie rejonowym" (Art. 1 Ust. z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji). W 2004 roku jakiś komuch godny szubienicy wykreślił Art. 3a, który określał, że komornik nie jest przedsiębiorcą, dzięki czemu otworzyło to pole do takich właśnie nadużyć czyli sytuacji gdy człowiek powołany do zwalczania przestępstw skarbowych sam je popełnia, wszak (vide powyższa Ustawa) jest funkcjonariuszem publicznym. Państwo w państwie.

Nie wiesz co to przestępstwo skarbowe...

Znowu zlamas ,ktory czepia sie garbatego ze ma proste dzieci. W polskiej krwi plynie zawisc i wredota. To uszy odstajace,to rudy i piegowaty,ten gruby,ten biedny a ten bledy robi . .......no chyba ze przez to ' nie zrozumiales o co chodzi .Wtedy to juz inna sprawa bo okresliles publicznie swoj poziom intelektualny.

Albo M1CLAY19, który czepia się nie umiejąc użyć polskich znaków. Dobrze, że ermene3 zareagował bo wkrótce całkowicie zapomnicie poprawną polską mowę i pismo. Czy to tak trudno pozbyć się niechlujstwa pisząc kilka słów?

MICLAY19 - poziom intelektualny i szacunek do czytelnika określa umiejętność używania poprawnej polszczyzny. Innymi słowy - tak Cię widzą, jak się piszesz... Mnie też wkurza współczesny, XXI wieczny wtórny analfabetyzm, a ludzi nie mających szacunku do własnego języka traktuję tak, jak na to zasługują... Przykre, że dopiero internet ujawnił ogólny poziom mizeroty umysłowej społeczeństw.

Być może to ,że wszystkie takie kary i odszkodowania pokrywa państwo czyli my w podatkach. A powinien ten co zawalił sprawę. To samo się tyczy lekarzy itd.

Prywatna firma to też nie jest. Nie wiem dokładnie jak to działa ale chodzi mi ogólnie o urzędników państwowych czy służbę zdrowia. Żaden z nich nie buli z własnej kieszeni. A szkoda.