Ty jestes taki matol ze nawet tego nie ogarniasz.Wlasnie z czystego sentymentu po 15 latach jchalem dawna jedynka z Gdanska do Lodzi.NASA mniej wydaje niz kolesiowskie firmy na rozblyszczenie tych drog.Ekrany,wysepki,mrygadla na wysepkach i nad wysepkami,kilka mrygadel przed i nad przejsciem.Zakretasy i zawijasy.Las Vegas jest mniej zbajerowane niz ta droga.Kazda popierdolka na tej drodze kosztuje tysiace lub dziesiatki tysiecy zlotych a glupol sie cieszy ze mu kolorowo.

M1CLAY19 to typowy przygłup, olać tą kacapską onucę.

Wracaja do trudu jaki sobie zadajesz.Korwin kiedys mowil ze wolny rynek to konkurencja i w efekcie nizsze koszty.GOoWNO PRAWDA.Dzisiejszy rynek to zmowa glownych wykonawcow i trzymanie cen i terminow.Gdy najwieksi opanuja rynek wtedy ABCrobi to a SK bierze inny kawalek tortu.Wszystko ma trwac jak najdluzej i najdrozsze materialy.Najlepiej jeszcze zielonych debili zatrudnic by wstrzymali prace i wymusili zmiane projektow bo pajaczek ma gniazdo albo dinozaurom trzeba przejscie zrobic.

Nie pamietam juz kiedy zniesli podatek drogowy platny w kasie Urzedu Miasta wliczajac do go do ceny litra paliwa ale podejrzewam ze wtedy jeszcze nie byles w planach.Od tego dnia wciskaja mi ze pieniadze ida na budowe autostrad.Wszyscy zaplacili za budowe tych autostad a teraz mafia za nie kasuje. TYLKO GLUPOL MOWI -NIE PASI CI TO NIE ROB-ZAMIAST ZWALCZAC ANORMALNOSC.

Widziales drogi w Czechach,na Wegrzech,Austrii czy Wloszech itp. Ilu turystow z przyczepami kempigowymi na obcych blachach zostawia tam kase kazdego lata? Widziales takich w Polsce? NIE.Bo caravanning club w kazdym kraju odradza wyjazd do POyebanego kraju gdzie za jazde z przyczepa po drodze klasy B jest oplata jak za jazde ciezarowka w systemie viatoll.(kara 3000 zl za bramke).Cale zycie ci przeleci na omijaniu(czytaj poddawaniu sie).

m1clay19 matoł to cię zrobił! Napisałeś laborat ale cóż z niego wynika? Nie podoba ci się oznakowanie polskich dróg? Mi też. Nie zmienia to jednak istoty rzeczy. Wiesz w ogóle ile kosztuje kilometr budowy zwykłej drogi gminnej? Bez tych bajerów i świecidełek, ba nawet bez pasów? Mam mimo młodego wieku 33 lat, dobrze pamiętam podatek drogowy, który płaciło się osobno. Dziwię się że 74 latek w ogóle coś pamięta. Pewnie twój wiek to taka sama prawda jak to co tu napiąłeś. Zmowa cenowa to zjawisko stare jak gospodarka wolnorynkowa. Ty wychowany za komuny z tym się dopiero oswajasz.

Zapewniam cię że równie często dotyczy krajów zachodnich. Autostrady płatne są nie tylko w Polsce i nie tylko w Polsce pobiera się podatek paliwowy w takiej czy innej formie. Tylko głupol wierzy że wszystko może być za darmo w kraju na dorobku. Nie było autostrad ty ludzie narzekają, są to też narzekają bo trzeba płacić za przejazd. A z czego te autostrady miały być wybudowany i utrzymywane? Jesteś przeciwnikiem podatków to skąd wsiąść pieniądze na bieżące utrzymanie? Każda działalność musi się bilansować. Jeżeli prywatne firmy budowały autostrady to po prostu chcą zarabiać.

Widziałem, ba jechałem autostradami w krajach których pisałeś i cóż z tego. pamiętam jak jechałem na wakacje i natknęliśmy się w Austrii na remont. Utknęliśmy w niezłym korku i ludzie przyznali że takie rzeczy nie tylko w Polsce. Wiesz dlaczego tyle przyczep w tych krajach? Myślisz, że to przez ich drogi? Oj głupiutki jesteś! Po prostu ludzie przemieszczają się na południe Europy, bardzo często z Polski z przyczepami jeżdżą na Chorwację. Tobie życie leci na wiecznym marudzeniu, ale cóż taki wiek.

Buahahahah jak zawsze rzygnąłeś inteligencją. Zawsze coś masz coś inteligentnego do powiedzenia. Przygłup to cie zrobił!

Ty takze lubisz pisac. Jezeli bedzie ciche przyzwolenie na budowanie i utrzymanie drog w stanie jak to ma miejsce dzisiaj to mozesz przekazac przyszle podatki odprowadzane w przyszlosci przez Toje dzieci a i tak zabraknie.Pamietasz akcje z likwidacja swiatel za skrzyzowaniem? Najpierw nakryli czarnymi workami a potem powycinali zmieniajac instalacje i system sterowania...bo weszlismy do UE....tymczasem w krajach zalozycielskich po dzis dzien funkcjonuja semafory za skrzyzowaniem i wszystko pasi.Rozumiesz o czym mysle i kto za to placi?

m1clay19 problem z tobą jest taki że żyjesz w abstrakcyjnym świecie, w którym wszyscy ludzie są uczciwi, rząd powinien być idealny, przepisy jasne i zrozumiałe, nie ma afer, nie popełnia się błędów. Nie chciałbym zburzyć twojej Nibylandii ale tak nigdy nie będzie, nawet jak będzie rządził Kukiz, Korwin, Kowalski czy inny bajkopisarz. Wynika to po prostu nie tyle z polskiej co z ludzkiej natury. Zapewniam cie że w innych krajach jest podobnie. Możesz się z tym pogodzić lub być niczym Don Kichot. Mi też się wiele rzeczy nie podoba, z niektórych się śmieje, niektóre mnie wkurzają

Różnimy się tym że ja nie pluje na swój kraj. Zawsze trzeba zacząć od siebie. Czy ty zawsze jesteś tak krystalicznie uczciwy? Nic nigdy nie podwędziłeś, nawet jabłko sąsiadowi, nie przekroczyłeś prędkości albo w inny sposób nie złamałeś prawa? Czy jakbyś dochrapał się dobrej np. rządowej fuchy to w pierwszej kolejności nie pomyślałbyś o swoich dzieciach, rodzinie? Czy wolałbyś aby dziecko pracowało ci na kasie czy na stanowisku do spraw zbędnych za kilka razy tyle? Jeżeli nie jesteś taki to jesteś mamutem marzycielem.

A po czym jeździsz? Chyba, że do Ciebie jeszcze asfalt nie dotarł.

Jesteś debilem po mamusi czy tatusiu?

Utrzymanie drogi tez kosztuje nie wystarczy wybudować. Weście się w garść płaczecie jak małe dzieci nikt cie nie zmusza byś jechał jak żałujesz tych 10zł to możesz ominąć autostradę za darmo.

dobrze zgodzę się kosztuje napisałem o serwisowaniu dróg tak to inaczej budujemy drogi krajowe powiatowe gminne no nie płacisz za nie nie ma bramki gdzie jest pobór opłat następnie jeśli mówimy ze kosztuje utrzymanie ale państwo z podatków cały rok nam zabiera pieniążki a i do tego domaga się byśmy dalej płacili ściągną to z podatków i dodatkowo z prywatnego portfela

Powiatowe krajowe gminne fakt darmowe ale przy gminnych się nawet nie wypowie bo o nich nikt nie pamięta a odśnieżają dopiero na wiosnę jak przyjdzie ciepło i się roztopi. Powiatowe podobnie jak gminne z tym ze ciut szybciej bo odśnieżarka po tygodniu się pojawi:) o łataniu dziur czy sprzątanie poboczy koszenie rowów to chyba tylko krowy. Jedynie na krajowych jako tako to działa ale i tak z wieloma minusami. A na autostradach praktycznie wszystko od ręki. Naprawy i konserwacje.

Tak dentyście

Jak śpiewał Grabarz "żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ch*ja"

Bylo na wiosce w sprawie dzierzawy jakiegos garazu chyba w Gdansku. Podatek od gruntu i od tego podatek VAT. Tylko debilom mozna sprzedac podatek od podatku a debile merdaja ogonkami ze maja robote by oplacac takie podatki.

a jeszcze w innych nie ma autostrad wcale i żyją, ale nie w tym rzecz. problem polakom sprawia bandycko wysoki taryfikator, w szwajcarii za równowartość 160 zł masz abonament na 14 miesięcy na wszystkie autostrady, a szwecja ma drogi bezpłatne. można?

mityczni " żydy " , raczej nie mają na utrzymaniu pazernego kleru z episkopatem rządzącym politykami

a po co ona jest? skoro już płacę podatek drogowy to mam prawo, tak?

Zawsze możesz drogą rowerową ;)

@mingus - Rozumiem, że nie dostrzegasz subtelnej różnicy między "muszę" a "mam prawo".

@kawalrafala - Dlaczego? Otóż dlatego, że w przeciwnym razie te autostrady by w Polsce w ogóle nie powstały. Mnie też się to nie podoba, stwierdzam tylko fakt.

sapiens spójrz na to tak, skoro już jade gdzieś daleko, to raczej daruję sobie wycieczki po zatłoczonych i wyniszczonych drogach lokalnych, przez wszystkie wioseczki i pod czujnym okiem straży "wiejskiej" z suszarką. chce skorzystać z autostrady, to logiczne i cywilizowane rozwiazanie komunikacyjne. musze skorzystać z tej płatnej, ponieważ nie ma innej.

niemcy np. mają darmowe autostrady i jest spoko. co prawda wprowadzają opłaty w przyszłym roku, ale w zamian za to mieszkańcy niemiec bedą mieli zniesiony podatek drogowy. da się?

@mingus - Uwielbiam te porównania Polski do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji. Szkoda, że porównujący zawsze zapomną porównać PKB, PKB per capita i inne wskaźniki makroekonomiczne Polski i tych krajów. Zapomną, albo nie wiedzą w ogóle co to takiego.

A, że autostrady są budowane za pieniądze z podatków, następnie sprzedawane(?) za symboliczną kwotę prywatnemu "zarządcy", który musi pobierać opłatę na "utrzymanie". To to jest w porządku? To ja też chętnie zostanę "zarządcą", skoro to takie postępowe i mądre. Na pewno będę w tym dobry. Obiecuję WSZYSTKO, ale nie wywiążę się z obietnic, bo przecież "liczą się dobre chęci"... Eh, rokefelery Polskiej sfery...