wymiatasz geniuszu swoją inteligencją xD... i kup sobie słownik bo żadne pasy tobie nie pomogą

mozna to stwierdzic nawet slepy by zauwazyl ze nie miala zapietych

Bierut widziałeś kiedys pasy bezpieczeństwa?Pas obejmuje dolna część ciała na brzuchu i górna po skosie.Niby jakim ku...cudem miała by się wyslizgnąć z tej dolnej?

bierut1 - sorry ale widać, że się nie znasz. Nie muszę tłumaczyć jak działają pasy bo to doskonale widać na tym filmiku. Dodam tylko że w mojej pracy na co dzień mam z tym do czynienia. Pasy zawsze ratują życie lub przynajmniej zdrowie.

wojt2000 totalna bzdura. Przy małych prędkościach jak i pasy bezpieczeństwa tak i airbagi lubią wyrządzić więcej szkód niż ich brak i jest na to masa przykładów żyjących po dziś dzień (sam trochę takich znam i ja też jestem cały i zdrowy dzięki temu, że przy pewnym zdarzeniu miałem niezapięte pasy. Przy uderzeniu bocznym i tak masz mniej niż połowę szans na wyjście cało. Przy strzale z prędkością 50km/h w bok giniesz siedząc po stronie strzału lub jesteś kaleką. Mam zdjęcia z wypadku gdzie strzał był z prawej str. a z lewej ludzi zmiażdżyło i to przy 35km/h.

nie znasz się

Bierut1 ma rację ponieważ pasy przy strzale w przód lub przodem mają nas utrzymać w ryzach, ale przy strzale bocznym ta część wystająca z fotela jest słabym punktem z kilku powodów. Śruba mocująca jest odporna na zerwanie przy siłach oddziałujących na nią od boku, ale nie wzdłuż niej. Gdyby ta kobieta miała zapięty pas to bankowo by miała połamane biodro, uszkodzone kręgi szyjne i kto wie co jeszcze ponieważ tułów by się jej wysunął a cały szlag zostałby wyhamowany na tak małej powierzchni jak zapięcie z klamrą. Zbyt wiele tego w życiu się naoglądałem na drodze by dać sobie pierdoły wciskać.

Spoko, więc na wszelki wypadek nie zapinam, bo coś może puknąć z boku, co za bulszit... Lepiej mieć uszkodzone biodro czy coś tam niż latać jak szmata po całym aucie i rozwalić sobie łeb o coś, a przy okazji może jeszcze rozwalić łeb sąsiadowi, tak moim skromnym zdaniem.

Obie opcje są o kant kuli i nie wiesz która będzie mniejszym złem. W sytuacji z tego gifu lepiej chyba polecieć jak szmata i dyńkom rozbić boczną szybę hartowaną, która jest do tego przystosowana i mieć ból głowy niż być kaleką o z berłami,

A osoba od strony strzały i tak ma przewalone nawet bez pomocy tej, która poleciała jak szmata ponieważ jej dyńka uderza prosto w ten metalowy słupek z prowadnicą szyby.

Rozumiem Twoją argumentację. Ale mimo wszystko pani zapięta wygląda lepiej po wypadku. Chyba lepiej mieć zapięte, niż wymyślać wyjątki, w których się to nie opłaca.