cytuję utwór zespołu "Perfect": "nie wiem czemu mnie nie broni prawo. chroni tego co mnie zabić chce. i bardzo boję się i bardzo boję się że jak się obronię wsadzą mnie. Mamo wygląda mi na to świat stanął na głowie...."

hahaha wy tak powaznie? kogo napadl na ulicy albo w domu bandyta z bronia ?

popieram

He he, to kibole by się w 3 tygodnie wystrzelali co do nogi:)

W USA jest prawo do posiadania broni. Co roku 1 na 1000 mieszkańców ginie od broni palnej. W Polsce dawałoby to 37.500 ofiar rocznie. Jesteś gotów ponieść taka ofiarę ostry geju?

Konstytucyjne prawo? Chyba w projekcie pisiaków, ale ta nie będzie obowiązywać.

Broń w rękach zwykłego cywila zawsze jest błędem. Spójrzcie na Amerykę

Obama w jednym wywiadzie o ograniczeniu prawa do broni powiedział, że mają 2 stany, które mają najbardziej restrykcyjne prawo do posiadania broni i mają największą przestępczość. Mafia/gangi/terroryści nie potrzebują zezwolenia.

Poczytajcie jeden z drugim patałachy co trzeba zrobić i jakie szkolenia trzeba przejść ,żeby mieć pozwolenie na posiadanie broni . Jest to możliwe i nie jest aż tak skomplikowane . Chyba ,że się ma IQ nietoperza . Osobiście nie chciałbym ,żeby menel spod sklepu miał takie samo prawo do posiadania broni jak i ja . Czy wyobrażacie sobie ludzie co by się stało gdyby nagle ludzie mieli takie prawo ?

Od 11 lat w Polsce można posiadać bez pozwolenia broń czarnoprochową, jest to broń z połowy XIX wieku. Idziesz do sklepu i kupujesz jak kilo cukru, jedynym ograniczeniem jest wiek, musisz mieć 18+ lat. Jest to pełnosprawna bardzo groźna broń, niewiele ustępująca współczesnej, wadą jest powolne i dosyć kłopotliwe rozdzielne ładowanie może to trwać do 5 minut. Z taką bronią prowadzono wojny, polowano, wystrzelano prawie wszystkie bizony w USA. Argumenty, że każdy świr może pójść kupić broń i strzelać do wszystkich na ulicy to bzdura, bo od 11 lat może to zrobić i jakoś masakr na ulicach nie ma.

wiele osób popierających łatwiejszy dostęp do broni palnej, jako przykład podaje USA. Nie wiem, może coś mi umknęło, ale póki co w Polsce nie było przypadku, żeby jakiś małolat pół szkoły wystrzelał. Nie słychać też za bardzo o strzelaninach na ulicy, o tym, że kogoś zastrzelono itd. Im więcej będzie broni legalnej, tym więcej będzie dostawało się na rynek nielegalny.

Nie każdy powinien posiadać broń bo nie każdy ma do tego predyspozycje. Jak dla mnie powinno być tak, że osoba chcąca posiadać broń przechodzi badanie czy fizycznie i psychicznie jest do tego zdolna, szkolenie z obsługi broni, strzelnica i kupujesz broń. Bez bzdurnej konieczności wykazywania po co Ci broń itp.

w kwestii możliwości samoobrony w Polsce, to wydaje mi się, że jest większy problem niż dostępność broni palnej. Polskie prawo jest takie, że jak cię napadną, to najlepiej grzecznie dać się okraść, żeby przypadkiem nie przekroczyć granicy obrony koniecznej. jak połamiesz napastnikowi kości, to być może skończy się na tym, że będziesz mu jeszcze odszkodowanie musiał zapłacić. przy takim prawie broń palna nie ma sensu.

Zapraszam na stronę maxa kolonko. Tam jest petycja do prezydenta o posiadanie broni.

Taa,trzeba było wielebna PO o to prosić.Teraz wyciągacie ręke do rządy którego nienawidzicie iten portal także go nienawidzi.Wy zaprzańcy.

Jakby polak dostał broń to populacja tego kraju by się zmniejszyła o 90% w ciągu roku, jedyny plus to ludzie z PO i PiS już dawno dostali by po kulce w łeb...

U mnie w mieście pełno patologi, pod blokiem w flachą wina, mordy obite, zaczepiają przechodniów, już widzę jak mają prawo posiadania broni.

zabić można nożem, pałką praktycznie każdym tępym narzędziem, skąd wiec pomysł, że gdy będziemy mieli dostęp do broni palnej zaczniemy się nawzajem zabijać?? Pistolet powinien być w każdym domu, każdy ma prawo do samoobrony

Akcję sponsorują właściciele zakładów pogrzebowych. Naprawdę chcecie mieć tyle trupów co w USA i Meksyku ?

Najpierw niech tak zmienią prawo, żebym mógł się po prostu obronić przed bandytą. W tej chwili jak ktoś mnie napadnie a ja mu zrobię krzywdę, to mam kłopoty. Głośna była historia dziadka, który ranił napastnika jego własnym, napastnika, nożem. I potem od sądu do sądu jak złoczyńca. Co mi po pistolecie, jak za jego użycie w obronie własnej mogę mieć więcej kłopotów niż skradzione mienie i wybite zęby. Po pierwsze: dać Polakom prawo do samoobrony

żaden reżim roszący sobie prawo do decydowania o ludzkim życiu i zdrowi nie może sobie pozwolić na konkurencje w postaci społeczeństwa, które mogło by się samodzielnie bronic - więc o jakimkolwiek prawie do posiadania borni (poza reżimowe służby ) można zapomnieć- zostaje wiec nam dbać o kondycję fizyczna, zdrowie i liczyć na to, że przestępca nie posiada nielegalnie borni, noża lub innego urządzenia przy pomocy któregom w 3 sekundy zamorduje nasze dziecko

A kiedy to w konstytucji była broń palne? Chyba 3go maja, hehehe

Przecież w Polsce można wystąpić o pozwolenie na broń. Nie ma zakazu. Co innego powszechny dostęp tak jak w USA, ale to do niczego dobrego nie prowadzi. Przykład chociażby ubiegłoroczne morderstwo dzieci w szkole gdzie nastolatek zabił 20 uczniów. W USA wycofują sie z powszechnego dostępu do broni

Ta tylko wolę oberwać w łeb komórką a nie z pistoletu od jakiegoś naćpanego nastolatka po imprezie. :)

tylko ze przed zakupem powinni przejsc szkolenie... ale w tym zacofanym kraju i tak to nie przejdzie...