hehehe

I jeszcze jedno bym wprowadził dla każdego wysyłającego dziecko do kościoła (tudzież innej instytucji katolickiej), że jeśli jego dziecko zostanie zgwałcone, zmolestowane itd,itp, przez jakąkolwiek osobę związaną instytucjonalnie z KK, nie będzie domagał się żadnych działań organów ścigania i sądownictwa wobec tych osób reprezentujących święty kościół powszechny i uzna to za rodzaj błogosławieństwa bożego.

Niech podpisują to te wszystkie cioty z księżną makrelom na czele !!

po polsku nie zrozumieją

Polskie kuce też powinny coś takiego podpisać, bo jak mawia pan Janusz " zawsze się trochę gwałci "

Takie oswiadczenie powinno byc wysylane poleconym do kazdego lewaka w Polsce.

Aneks1: Jednocześnie zobowiązuję się partycypować w kosztach powstałych w skutek działań w/w osobników solidarnie wraz z podobnymi mi pożytecznymi idiotami, którzy zdecydowali się zniszczyć tą cywilizację.