to się nazywa po angielsku "rework". każdą partię trzeba sprawdzić, i jak się wykryje nieprawidłowości to zablokować i te właśnie nieprawidłowości usunąć. w tym przypadku inna rybka w środku. jest jeszcze druga opcja, pozostały puste opakowania po szprotach, a nie było na śledzie. co bardziej świadczy o dobrym gospodarowaniu pieniędzmi niż o celowym wprowadzaniu w błąd.

typowy gimbus. jem konserwy z tej firmy-kupiłem makrele w sosie pomidorowym a pod spodem był szprot w olejach ale zgadzało się. w gimbazie nie uczyli was o opakowaniu zastępczym,????

"Menadżer" się postarał ;]

Odezwal sie jeden z nielicznych co w sylwestra bedzie gral w gre...

No rozpracowales mnie. Tyle ze mam 32 lata, zone i dzieci:-) Mniej agresji bimbusiku, mama powinna ci zmienic haslo do wifi, bo przerwa od szkoly ryje ci mozg przez za dlugi czas siedzenia w internecie i ogladania technik walenia gruchy

widać żeś gimbus. Kiedyś normą były opakowania zastępcze a i teraz, taniej jest zmienić etykietę niż wywalać kasę na wyprodukowanie całych opakowań. No tak, ae skąd ty to możesz wiedzieć, skoro albo siedzisz w swojej gimbazie, albo walisz gruchę przed ekranem.