Gregson jak tak Cie gryzie niedokładne odwzorowanie gniazdka, to co powiesz na proporcje głowa/ciało jegomościa? To jest rysunek z książki dla dzieci, nie podręcznika dla gitarzystów, nie rozumiem, jak to mogło dostać 98 łapek w górę.

autor wiochy nigdy nie widział instalacji poddtynkowej audio i video? By kable nie walały sie po załej podłodze kilometrami stosuje się instalacje stacjonarne. W jednym miejscu mamy wzmacniacze oraz cały pozostały sprzęt audio, zaraz obog gniazda do podłączenia wejści i wyjść ze wzmacniacza, a po ścianach całego pomieszczenia rozprowadzone gniazda wejściowe i wyjściowe pod instrumenty, mikrofony czy słuchawki. na rysunku nie jest to raczej gniazdo 230V.

a ja myślałem że ją ładuje,bo mu bateria siada

Nooo poważna wiocha w książce dla dzieci posłużono się uproszczeniem logicznym. Wiochą jest to że dzieci skumały rysunek i poszły dalej a wy się nad nim trzęsiecie

O co chodzi? Po prostu ma mały piecyk bo sąsiedzi to zgredy...

Gitare trzeba podlaczyc do 'piecyka' a piecyk do gniazdka. Nie da sie podlaczyc gitary do gniazdka. Z czego niby ma wychodzic dzwiek? -O to chodzi.

Super. Mój pierwszy absurd na Głównej. Lecę po browara ;)

a może to mały przenośny głośnik JBL czy coś?

W dodatku ten chłopiec wygląda jak stary zgred :)

O co chodzi? Że wzmacniacz stoi tak daleko, daleko?

To nie jest podręcznik do muzyki. Rozdział ma tytuł ,,Drgania i fale mechaniczne". Zasłania to logo wiochy.

nie no w ogóle co za rysunek. Gość ma kreski zamiast włosów, nos nad oczami... po 4 palce.... Ale Wzmacniacz za mało szczegółowo!!! ZA MAŁO UWAGI!!! Bo gniazdo elektryczne to to nie jest... Kabel nie jest centralnie ustawiony, brak w takim razie drugiej dziury w komplecie do gniazdka, a skoro jest w dolnej części, to gniazdo jest podwójne... więc albo jest to gniazdo i brakuj mu 3 dziur... albo wzmacniacz... tyle że za mało szczegółowy... Ach wy lubicie te szczegóły roztrząsać... Jak w sezonie gnojowym

Można też zarzucić, że osoba znająca się na gitarach, nie znała się na rysowaniu albo na procesie zamawiania ilustracji :) Dla tego jest w ogóle zdziwiona, że człowiek od rysunków nie wie jak wygląda albo działa instrument... Jeszcze się okaże że to do klas 1-3... więc czego wymagać? Poza tym... jak by na rysował głośnik... wzmacniacz... pytaniom co to jest by nie było końca...

ja wiem co to gitara elektryczna... wiem że jest podłączana pod wzmacniacz itd... ale przebiegu przewodów nie ogarniam. Bo nigdy tym się nie interesowałem. Autor podręcznika zlecił rysowanie rysownikowi... on też za specjalnie nie interesował się muzyką od strony jej tworzenia... więc sory, autor prawdopodobnie nie rysował - a rysownik uznał za mało istotne. Zauważyłem, że ludzie strasznie się denerwują, kiedy się ignoruje coś, co dla nich jest sensem życia... Autorze absurdu. Czy budowa gitary elektrycznej i sposób jej funkcjonowania jest podstawową wiedzą jak znajomość alfabetu?