katehetka ma racje niestety bo bog biblijny zyje w ksiezycu zwanym niebem przez niektorych I niestety jest to zbrodniarz niemilosierny katujacy biala rase of 13500 lat, te pojawiania sie znikanie bialych ras to jego zassluga bo jak przekroczymy krytyczny prog to nas sypie czym popadnie I tylko to co sie schowa w pore w jaskiniach I pod ziemia przezyje I da poczatek nowym nowym, ten wredny ET nazywa sie yahwe=biblijnym bogiem=allahem itd wyglada jaszczurkowato zmajstrowal ze swoich jaszczurczych genow I slowianskich naszych azjatow arabow I zydow I ich chce rozprzestrzeniac na nasze tereny

Mimo wszystko "Młoda" nie ma pełnej wiedzy o zawartości Kosmosu.

pierwszy błąd: Niebo nie jest miejscem, o którym można by powiedzieć, że się znajduje w konkretnym... miejscu. Niebo to stan duszy, a nie miejsce.

Wiecie po co jest wiara ? żeby człowiek myślał że po coś się życie kończy a kończymy żywot jak psy i inne gatunki...a po co człowiek stworzył religie itp ? po to żeby kontrolować ludzi wiedziec jak się spowiadają co złego robią itp.Jak chcesz wierzyć to trzcij sobie nawet żabę bo na jeden hu wychodzi tylko przynajmniej nikt nie bedzie ci robił prania głowy i nie bedzie was kontrolować

W pierwszej klasie podstawówki zadałem katechetce podobne pytanie, czy Bóg jest w kosmosie. Dostałem odpowiedź że Bóg jest wszędzie. A w piwnicy kowalskiego też? Też. Nieprawda bo kowalski nie ma piwnicy. W drugiej klasie już nie chodziłem na religię. To był mój wybór a rodzice też byli niewierzący i nie robili mi problemów że nie chcę chodzić na te głupoty

teka "Bóg" to kobieta? Wg jakiej religii? Islam uważa, że Mahomet to to i tamto i jakoś bólu dupy nikt o to nie ma? No tak, bo wyśmiałbyś to i byś został bardzo rozryw(k)owym obywatelem świata. "ZnaFFca" się znalazł.

Dziwne, że nikt nie łazi do meczetów i tam nie głosi prawd objawionych. Dlaczego? Twardzi Katolo-hejterzy nie tacy twardzi?

Zawsze się znajdzie jakiś cwaniak co wszystkie rozumy pozjadał. To jest typ tzw. "głupio-mądry"!. Najczęściej można zaobserwować wypełnienie czaszki gów....m. Zacne jest prawienie mądrości na temat znajomości fizyki, kosmosu i wszechświata ale na lekcji astronomii. Niestety najczęściej prawda jest taka, że ani na katechezie, ani na astronomii wiedza takiego cymbała (dziecka-rodzica)jest równa zeru!

To tobie trzeba ograniczyć kanały, ale bajkowe.

A jak niby inaczej przedszkolakowi wytlumaczyc gdzie jest Bog? Katechetka z takich "dyskusji" pewnie wywnioskowala, ze dziecko w domu sie takich odzywek na temat religii nauczylo. Takie czasy nastaly, ze ludzie juz zadnych wartosci nie maja, wstydza sie bycia katolikami. Bo ksiadz pedofil, bo ksiadz kase wola. Ludzie-swinie sa wszedzie, nie tylko w kosciele. A fajni ksieza tez sie zdarzaja, jak w kazdym zawodzie. Kiedys matki dzieci do kosciola prowadzaly i nie bylo az tyle pedalstwa co teraz.

po co mloda wchodzi w dyskusje z katechetka na tak trudne temat, mogla sie zwyczajnie zapytac dlaczego wg religii katolickiej switujemy niedziele bo na religii ucza ze dlatego ze Bog 6 dni stwarzal ziemie a siodmego dnia odpoczywal, problem tylko polega na tym ze wg kalendarza tej samej religii katolickiej tydzien rozpoczyna sie od niedzieli wiec 7 dniem tego kalendarza jest SOBOTA!!!

Matka ćpie, że wiesz?

Matka ćpie, że wiesz?

Tak to jest jak ślepy prowadzi niewidomego.

Ojej ale historia, chyba się rozpłaczę.

Ach ci katole... dają się sterować jakimiś legendami xD

Macie coś nie halo pod kopułą. Laska,to typowy katol. Ktoś zadaje pytanie, na które nie umie odpowiedzieć, to od razu udaje pokrzywdzoną. Naturalne, że dzieciaki zadają pytania, a jak ona z nimi nie potrafi rozmawiać, to ona jest do dupy. Wystarczyłoby dzieciakowi powiedzieć "wiesz, bozia nie musi oddychać i nie potrzebuje powietrza", a skoro nie potrafi z dzieciakami rozmawiać, ani im niczego wytłumaczyć, tylko od razu do rodziców z ryjem, to ona powinna wypie*dalać ze szkoły i przekwalifikować się na babcię klozetową, dlaczego wierząca rodzina ma rezygnować z zajęć religii przez gł

nie wiem skąd tyle nienawiści do katechezy, przecież ona nie uczy niczego złego, uczy- nie czyń drugiemu co tobie nie miłe-. pewnie zgadzam się że Bóg nie żyje "nad chmurkami". jest wszechobecny więc trudno podać Jego lokalizacje. natomiast katecheza uczy takich jak najbardziej etycznych, jak dziecko dorośnie będzie rozmyślać nad sensem istnienia Boga, największe umysły tego świata od czasów pierwszych filozofów się nad tym głowili... prawda?!

To że mówię do kogoś że muszę już lecieć nie znaczy że odpalam miotłę i lecę nią nad miastem

Daj luz z tą gramatyką ,składnią ,leksykografią....."że by"to naprawdę się nie dziwię.Może niech rodzeństwo zmieni .Pani Cię pamięta!!!!!heh ze szkoły

dobrze ze katolicy podkreslaja ze sa katolikami. tragedia bedzie i wstyd jak ten motloch zacznie nazywac sie chrzescijanami.

Tak a potem maxiu odłożyłeś klawiaturę i zadzwoniłeś do szechtera że masz nową historyjkę za pićdziesiąt groszy - takie to twoje historyjki z życia wzięte - ale jak się ma takie gów...e życie jak ty ,to takie mądre historyjki piszesz