Miszcz, piece na pelet produkuje się w Polsce, reszta twojej wypowiedzi to zwykłe wypróżnianie się...

ale linie do produkcji peletu maja niemcy (w to inwestowali od kilku lat, a technologia poszła do przodu), i ue dotuje tylko (odnawianlae źrdła energii) opalanie peletem a nie na przykład wydajniejszym zrębkiem (którego nie brakuje w Polsce) ... niestety cała twoja skromna wiedza i wypowiedź to wypróżnianie się

wielki_miszcz wyjaśnij wszystkim co to jest ten pelet? Bo może piszesz o czymś innym, z tego co ja się orientuje są to zrębki sprasowanych odpadów drzewnych (wióry, słoma, kora, trociny, wierzba i trzcina energetyczna itp). "ale linie do produkcji peletu maja niemcy" no weź chłopie ludzi nie rozśmieszaj. Niemce tą technologię musieli latami rozwijać, bo do tego żeby sprasować pod wysokim ciśnieniem odpad z drewna to trzeba nie lada inżynierii kosmicznej. Kilka Polskich firm które produkują peleciarki: Protechnikim, SynergiaBio, BRIKOL, Mikrom jest tego masa.

I dodam od siebie, że węgiel nie jest złym paliwem tylko musi być dobrej jakości i być spalany w nowych wydajnych kotłach, jest to wtedy bardzo ekonomiczne i wydajne. A zamiast tego, ludzie palą w starych piecach, jakimś tanim węglem czy tam mułem węglowym, dorzucając dla oszczędności wszystko co się pali. To potem nie ma co się dziwić, że jest smog. Do tego wielu ludzi nie umie palić w piecach, np wystarczy w kotłach górnego spalania palić od góry i już tyle zanieczyszczenia się nie generuje.

i po hoooj to prasować po ciśnieniem i robić z tego pelet jak wydajniej jest spalać sam zrębek ...

Zrębek masz tylko z drzewa ewentualnie z wierzy energetycznej, a pelet możesz robić prawe ze wszystkiego, słomy, wirów, igliwia, trzciny jakiś chaszczy. Spala samą słomę lub wióry to raczej za dużo ciepła nie otrzymasz i szybko się to spali, a jak będziesz mieć to sprasowane to dłużej będzie się palić i mniej miejsca zajmuje. Pelet może być też spasowany w większe kostki i używany jako opał do kominka.

"Cód", że potrafisz samodzielnie oddychać. Takie podkreślenia coś znaczą... Ale jak sam: rzekłeś głupiemu nie wytłumaczysz!

Diagnosta samochodowy z przerostem zarostu z mchem .

To morda w kubeł .

Jak tam nie mieszkasz to siedz cicho i nie zabieraj glosu.

"Smog w Krakowie jest coraz gorszy. Stężenie pyłów PM10 w Krakowie rośnie z godziny na godzinę. Na wszystkich stacjach dopuszczalne stężenie pyłu PM10 (norma wynosi 50 µg/m3) jest wielokrotnie przekroczone. O godzinie 23 najgorsze powietrze było na ul. Złoty Róg, gdzie czujniki wykazały stężenie na poziomie 265 µg/m3." - gazetakrakowska.pl

W Krakowie najgorszy SMOG(k) jest na Wawelu od 6ciu lat ,niedawno mu "jaskinię" mu przebudowali .

Jak już wspominasz hutę Alcelormittal, to taką ciekawostka. Bodajże przez 3 miesiące w zeszłym roku, wielki piec był tam modernizowany, więc musiał być wygaszony. I przez te 3 miesiące nie było żadnych różnic w pomiarach zanieczyszczenia powietrza, w porównaniu do tego samego okresu z poprzednich lat. Więc wychodzi na to, że to nie przemysł taki straszny, bo tam stosuje się filtry, odpylacze tylko niska emisja i chęć oszczędzenia tych paru zł na ogrzewaniu. Ludzie zamiast palić dobrym węglem, kupić jakiś sprawniejsze piece, to palą w starych kaflokach, marnym węglem i śmieciami.

Co ban był i nowe konto założyłeś ,a pisownia pozostała ta sama .